Czekam na efekty i informacje ile będzie kosztować regeneracja sp____ nego stołuwiter30 pisze: Myślę że w ten sposób mogę uzyskać tą kratkę...
Szlifierka - prośba
-
- Posty w temacie: 14
Baranku boży,może nie zabieraj głosu w sprawach, o których nie masz pojęcia.
To, że jesteś upierdliwy,wielu wie,nie musisz po raz kolejny udawadniać.
To, że jesteś papudrakiem ,też udawadniałeś swoimi filmikami.Głupawe tłumaczenia ,że nie miałeś czasu przeszlifować stolika ,i że ma , tylko 0,02 nierównegłości,a zryty jest jak beret kodziarza,klasyfikuje cię w grupie kowali,o czym pisałem wcześniej.Czemu zatem wypowiadasz się w sprawach szlifowania?
To, że jesteś upierdliwy,wielu wie,nie musisz po raz kolejny udawadniać.
To, że jesteś papudrakiem ,też udawadniałeś swoimi filmikami.Głupawe tłumaczenia ,że nie miałeś czasu przeszlifować stolika ,i że ma , tylko 0,02 nierównegłości,a zryty jest jak beret kodziarza,klasyfikuje cię w grupie kowali,o czym pisałem wcześniej.Czemu zatem wypowiadasz się w sprawach szlifowania?
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 112
- Rejestracja: 25 paź 2005, 23:21
- Lokalizacja: RzeszĂłw
Obym się mylił... ale też mi się zdaje że zmierza to w tym kierunku.kamar pisze:Czekam na efekty i informacje ile będzie kosztować regeneracja sp____ nego stołuwiter30 pisze: Myślę że w ten sposób mogę uzyskać tą kratkę...
Nas moje pytania "witer30" nie odpowiada więc trudno coś doradzić.. ale wystarczy jeden rzut oka na stół czy ma "kratke" jeżeli tak to rady "zdzicha" możesz próbować stosować choć ja bym dokładniej sprawdził geometrie maszynę zanim zacznie się poprawić fabrykę.
-
- Posty w temacie: 14
Znam ten tekst ,z poprawianiem fabryki.Ogromna bzdura.
Ja szlfuję stoły często,bo dopuszczalna równoległość i pladkość to dla mnie to 0,002.Jak jest więcej, to do szlifowania,bo zbyt wiele czasu zabierałoby mi ,wyprowadzanie błędów na oszlifowanym przedmiocie.
Ja szlifuję,aby uzyskać kształt i WT przedmiotu ,w nie żeby,,sie swiciło ,bo chłop głupi, to kupi".
Zależy kto co robi,i jakiej dokładności potrzebuje.
Ja szlfuję stoły często,bo dopuszczalna równoległość i pladkość to dla mnie to 0,002.Jak jest więcej, to do szlifowania,bo zbyt wiele czasu zabierałoby mi ,wyprowadzanie błędów na oszlifowanym przedmiocie.
Ja szlifuję,aby uzyskać kształt i WT przedmiotu ,w nie żeby,,sie swiciło ,bo chłop głupi, to kupi".
Zależy kto co robi,i jakiej dokładności potrzebuje.
-
- Posty w temacie: 14
Złośliwości nie pomogą.Ty po prostu nie umiesz szlifować. Pomiędzy operatorem szlifierki,a szlifierzem,jest przepaść ,z której nawet nie zdajesz sobie sprawy.W firmie jest ok 100 operatorów szlifierek i trzech szlifierzy, wśród tej trójki ja.
Ja ci nie będę udowadniał co potrafię,ty udowodniłeś,z własnej woli ,że szlifować nie umiesz.Nie będę,tracił czasu i grzebał w twoich postach ,aby to odszukać.Kto zechce,ma czas i ochotę,ten sobie znajdzie.
Ja ci nie będę udowadniał co potrafię,ty udowodniłeś,z własnej woli ,że szlifować nie umiesz.Nie będę,tracił czasu i grzebał w twoich postach ,aby to odszukać.Kto zechce,ma czas i ochotę,ten sobie znajdzie.
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
- Posty w temacie: 11
- Posty: 21
- Rejestracja: 20 kwie 2013, 19:32
- Lokalizacja: Polska
Oj, chwile nie zaglądałem i dyskusja rozgorzała...
Koledzy, każda rada jest ok...
Najbardziej mnie zaciekawiła idea sprawdzenia geometrii maszyny...
No chwilkę się nad tym zastanawiałem i chętnie bym poprosił o porady co sprawdzić, jak sprawdzić aby przedstawić gronu najrzetelniejszy obraz rzeczywistej kondycji maszyny...
z góry dzięki za porady...
Koledzy, każda rada jest ok...
Najbardziej mnie zaciekawiła idea sprawdzenia geometrii maszyny...
No chwilkę się nad tym zastanawiałem i chętnie bym poprosił o porady co sprawdzić, jak sprawdzić aby przedstawić gronu najrzetelniejszy obraz rzeczywistej kondycji maszyny...
z góry dzięki za porady...
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 112
- Rejestracja: 25 paź 2005, 23:21
- Lokalizacja: RzeszĂłw
Kamar lubi się przekamarzać ze zdzichemwiter30 pisze:Oj, chwile nie zaglądałem i dyskusja rozgorzała...
Koledzy, każda rada jest ok...
Obaj zjedli zęby na maszynach kamar na własnych zdzicho na powierzonych stąd mała aczkolwiek istotna różnica, w dużym zakładzie z robota idziesz na maszynę taką jak trzeba a w we własnym szczególnie na początku działalności z braku laku kombinujesz stąd pewna tzw wiedza życiowa....
Jeżeli chcesz rady to przeczytaj moje wcześniejsze posty i zacznij odpowiadać na pytania bo nie będę analizował wszystkich możliwych wariantów...witer30 pisze:
Najbardziej mnie zaciekawiła idea sprawdzenia geometrii maszyny...
No chwilkę się nad tym zastanawiałem i chętnie bym poprosił o porady co sprawdzić, jak sprawdzić aby przedstawić gronu najrzetelniejszy obraz rzeczywistej kondycji maszyny...
z góry dzięki za porady...
Dam prosty przykład masz szlifierkę ze zużytymi prowadnicami stołu zakładasz idealnie równy stół magnesowy czujnik do wrzeciona i jedziesz po stole wykazuje Ci błędy prowadnic teraz zabielasz stół na maszynie i czujnik "stoi" bo na stole odwzorowałeś błędy prowadnic...
Dlatego lepiej 10razy zastanowić się niż od razu spie---ć
zdzicho pisze:Znam ten tekst ,z poprawianiem fabryki.Ogromna bzdura.
Ty z racji lat praktyki "szkolnego błędu" nie popełnisz dotkniesz ściernicą i już wiesz że nie będzie robiło bo ostrzałka np za wiotka ale początkujacy będzie męczył szlifował itp
Jak okaże się że wypracowana jest kołyska (podpora) stołu przeszlifuje geometria ok do pierwszej zmiany kąta stołu...