Maszyna do czyszczenia zendry i rdzy
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 495
- Rejestracja: 04 kwie 2006, 18:08
- Lokalizacja: Białystok
Maszyna do czyszczenia zendry i rdzy
Witam
widział ktoś gotową maszynę
lub ma pomysł na czyszczenie "automatyczne " zendry i rdzy z profili ?
coś na zasadzie wrzucamy profil 2-6 m i wychodzi nam wyczyszczony
bo mordęga z kontóweczką to porażka
i pytanko czy pod malowanie farbami
podkładową a potem chlorokauczuk trzeba to drzeć do "białego " ?
pozdrawiam
widział ktoś gotową maszynę
lub ma pomysł na czyszczenie "automatyczne " zendry i rdzy z profili ?
coś na zasadzie wrzucamy profil 2-6 m i wychodzi nam wyczyszczony
bo mordęga z kontóweczką to porażka
i pytanko czy pod malowanie farbami
podkładową a potem chlorokauczuk trzeba to drzeć do "białego " ?
pozdrawiam
Tagi:
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 495
- Rejestracja: 04 kwie 2006, 18:08
- Lokalizacja: Białystok
z piaskowaniem to jest dodatkowy problem że wolno idzie i trzeba solidną sprężarkę
też myślałem nad 4 szczotkami
już chciałem nawet spawać
ale pomyślałem że trzeba podejrzeć inne rozwiązania
jakieś fabryczne może
następna kwestia to jak mocno drzeć ?
w większości jest zendra rdza sporadycznie
może nie trzeba do białego ?
może ktoś w ogóle malował coś kiedyś
nie szlifując zendry i powie co się dzieje po czasie ?
też myślałem nad 4 szczotkami

już chciałem nawet spawać
ale pomyślałem że trzeba podejrzeć inne rozwiązania
jakieś fabryczne może
następna kwestia to jak mocno drzeć ?
w większości jest zendra rdza sporadycznie
może nie trzeba do białego ?
może ktoś w ogóle malował coś kiedyś
nie szlifując zendry i powie co się dzieje po czasie ?
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 495
- Rejestracja: 04 kwie 2006, 18:08
- Lokalizacja: Białystok
Witam
widzę ze nie tylko ja mam taki dylemat
pomysł z rolkami w hucie jest dość fajny do rur
tylko ze 80% tego co ja szlifuje to kątownik 25mm
później profil zamknięty 25mm
na razie mój pomysł się opiera na rolkach i 4 tarczach lub nawet 2
z tego co podpatrzyłem w 1 warsztacie
to oni spawają od razu cięte profile z hurtowni
bez żadnego czyszczenia
czyżby to pod malowanie proszkowe albo cynkowanie ?
pozdrawiam
widzę ze nie tylko ja mam taki dylemat
pomysł z rolkami w hucie jest dość fajny do rur
tylko ze 80% tego co ja szlifuje to kątownik 25mm
później profil zamknięty 25mm
na razie mój pomysł się opiera na rolkach i 4 tarczach lub nawet 2
z tego co podpatrzyłem w 1 warsztacie
to oni spawają od razu cięte profile z hurtowni
bez żadnego czyszczenia
czyżby to pod malowanie proszkowe albo cynkowanie ?
pozdrawiam