Śruby z koszyczkiem rack

Planujesz zakup sprzętu do warsztatu, masz problem z maszyną tu możesz o tym porozmawiać - nie tylko maszyny CNC

Autor tematu
wirtualnyjan
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 404
Rejestracja: 09 paź 2012, 14:08
Lokalizacja: PL

Śruby z koszyczkiem rack

#1

Post napisał: wirtualnyjan » 23 gru 2015, 18:46

Witam,

do czego stosuje się takie dziwne śruby z koszyczkiem rack?



Tagi:


arasz
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 255
Rejestracja: 30 maja 2009, 22:26
Lokalizacja: Warszawa

#2

Post napisał: arasz » 23 gru 2015, 20:34

Śruby te stosuję do szaf serwerowych rack


Autor tematu
wirtualnyjan
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 404
Rejestracja: 09 paź 2012, 14:08
Lokalizacja: PL

#3

Post napisał: wirtualnyjan » 23 gru 2015, 21:30

mhm, a lepiej sprawdza się nitonakrętka czy śruba rack właśnie do przykręcania?


arasz
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 255
Rejestracja: 30 maja 2009, 22:26
Lokalizacja: Warszawa

#4

Post napisał: arasz » 23 gru 2015, 21:58

Ciężko porównywać, nitonakretka jest nie denmontowalna, a nakrętka rack wydaję mi się że tak.


Hrumque
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 291
Rejestracja: 25 mar 2013, 19:15
Lokalizacja: Opole

Re: Śruby z koszyczkiem rack

#5

Post napisał: Hrumque » 26 gru 2015, 11:11

wirtualnyjan pisze:Witam,

do czego stosuje się takie dziwne śruby z koszyczkiem rack?
Masz na myśli takie ?
Obrazek
No to jak sama nazwa wskazuje - stosuje się je w szafach "rack" do mocowania osprzetu do prowadnic szafy (oraz mocowania półek, i czasem samych prowadnic do szafy itp).

Czemu stosuje się coś takiego? Bo jest to łatwo demontowalne, daje dość "elastyczne" połączenie, a jest lepsze niż np. nitonakrętki - jak szafa ma 2m wysokości prowadnic po obu stronach i co 2.5cm ma dziurkę do ewentualnego przykręcenia czegoś - to byś musiał obsadzić w niej wiadro nitonakrętek (które ani nie są za darmo, ani nie obsadza się ich w 1s 100szt), i ważyłoby to jak czołg (a sama szafa z osprzętem też bywa wystarczająco ciężka)
Obrazek
A tak - wsadzasz nakrętki w koszyczkach tam gdzie potrzebujesz, reszta otworów zostaje pusta. A jak potrzeba coś przełożyć - to po wykręceniu śruby koszyk z nakrętką bez problemu przekładasz w inne miejsce...
Pomogłem? Kliknij poniżej "pomógł"

Awatar użytkownika

clipper7
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2379
Rejestracja: 06 sty 2007, 13:29
Lokalizacja: Poznań

#6

Post napisał: clipper7 » 27 gru 2015, 17:58

Hrumque pisze:Masz na myśli takie ?
To jest podstawowa wersja. Niektóre szafy mają słupki aluminiowe, z rowkami teowymi i wtedy stosuje się prostokątne nakrętki ze sprężyną dociskającą. Zaletą jest to, że można je ustawić w dowolnym miejscu słupka, bez "podziałki". Dodam tylko, że w Polsce dominuje gwint M6, na świecie stosuje się też M5.
Jeżeli pomogłem - nie zapomnij kliknąć POMÓGŁ

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „WARSZTAT”