Przede wszystkim ma to być układ prosty , nieskomplikowany i tani. Czy nie może to być zestaw pompa z silnikiem , np. od wycieraczek i układ elektroniczny sterujący obrotami silnika . Bez dodatkowych zaworów itp , czy regulacja szybkości obrotów silnika nie wystarczy Na fotce widać tylko pompę i silnik , żadnych zaworów nie widzę.
A co do sterownika to nie może to być najprostszy regulator obrotów np. taki: http://allegro.pl/ne504-impulsowy-regul ... 87476.html
Pompa oleju do pieca na przepracowany olej
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 2135
- Rejestracja: 04 sty 2013, 23:30
- Lokalizacja: 3miasto
Do pompowania oleju nie może być jakakolwiek pompa, jest to jednak czynnik nieco agresywny, i wiele materiałów go nie toleruje, gumy czy tworzywa.blasterpl pisze:Przede wszystkim ma to być układ prosty , nieskomplikowany i tani.
Do palnika okapnikowego najlepiej będą się nadawały pompy zębate, właśnie wszelkiej maści pompy olejowe z silników czy hydrauliczne. Pompy od palników na olej opałowy są dosyć delikatne z zasady pracują z czystym olejem i mogą sobie nie dać rady z brudem znajdującym się w przepracowanym oleju. Żywotności takiej pompy jednak jeszcze nie sprawdzałem
(pompka od oleju napędowego/opałowego jest ona mi zbędna).
Wydajność regulować można na dwa sposoby prędkość obrotowa silnika lub/i praca przerywana.
Olej również można pompować pompami z mosiężnymi wirnikami o niewielkiej średnicy jednak nie będą się one nadawały do dozowania oleju do palnika, jedynie do jego przepompowania pomiędzy zbiornikami i to w dodatniej temperaturze. Nie są one jednak samozasysające np.takie w odróżnieniu od zębatych
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 260
- Rejestracja: 15 mar 2010, 21:38
- Lokalizacja: Osw wlkp
Trafiłeś na śliski temat. Jak ja poruszyłem temat swojego pieca to jakiś dupograf życzył mi zeby mi dzieci na raka pozdychały. Dziecko żyje i podobnie jak piec ma sie dobrze. Pompy porzerabiałem na wiele sposobów. Działał tylko jeden. Pompy olejowe z samochodów odpadają z tego samego powodu co tłokowe z maszyn. Przy wydatkach rzędu 1l/h nie chciały działać a probowałem kilka włącznie z motocyklowymi. To z allegro przy małym piecu tez bedzie lipa. Sobie zrobiłem pompę perystaltyczną. Była robiona na szybko jako prototyp a działa do dzisiaj. Pąpkę napedzia silniczek od opuszczania szyb samochodowych (porzekładnia ślimakowa). Predkość reguluje sie napięciowo. Jak palisz opadowo to szczerze współczuje. Jak sie olej rozgrzeje to duzo szybciej leci i ogólnie jest to niesterowalne. Mam filmik z działania pompy ale go nie udostępnie. Masz pytania to śmiało.
-
Autor tematu - ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 1863
- Rejestracja: 13 sty 2012, 18:49
- Lokalizacja: jelenia gora
Nie chciały działać bo?dawca87 pisze: Pompy olejowe z samochodów odpadają z tego samego powodu co tłokowe z maszyn. Przy wydatkach rzędu 1l/h nie chciały działać.
Dlaczego?dawca87 pisze: To z allegro przy małym piecu tez będzie lipa.
Przy zbiorniku na olej z dala od pieca nie ma problemu ze zmiana temp oleju.dawca87 pisze:Jak palisz opadowo to szczerze współczuje. Jak sie olej rozgrzeje to duzo szybciej leci i ogólnie jest to niesterowalne.
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 259
- Rejestracja: 31 gru 2006, 12:14
- Lokalizacja: Kielce/Kraków
Robilismy taki piec i mam swietny patent.
Pompa wiaderkowo grawitacyjna.
Umieszczasz zbiornik na olej ponad piecem, napelniasz wiaderkiem i pozwalasz grawitacji dzialac.
Sterowanie malym kranikiem i przelotem miedzianego przewodu hamulcowego ktory zawsze mozna zaklepac jak za ostro leci.
System mial lejek do ktorgo skapywal olej i splywal na palenisko druga rurka.
W ten sposob masz oddzielony termicznie uklad zasilania od pieca.
System prosty, sprawdzony, nie wymaga czesci. Polecam.
Pompa wiaderkowo grawitacyjna.
Umieszczasz zbiornik na olej ponad piecem, napelniasz wiaderkiem i pozwalasz grawitacji dzialac.
Sterowanie malym kranikiem i przelotem miedzianego przewodu hamulcowego ktory zawsze mozna zaklepac jak za ostro leci.
System mial lejek do ktorgo skapywal olej i splywal na palenisko druga rurka.
W ten sposob masz oddzielony termicznie uklad zasilania od pieca.
System prosty, sprawdzony, nie wymaga czesci. Polecam.