Tokarka cnc, kupować, czy robić samemu

Planujesz zakup sprzętu do warsztatu, masz problem z maszyną tu możesz o tym porozmawiać - nie tylko maszyny CNC

Autor tematu
bykol132
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 3
Posty: 180
Rejestracja: 04 lut 2014, 13:08
Lokalizacja: Opole

Tokarka cnc, kupować, czy robić samemu

#1

Post napisał: bykol132 » 01 gru 2014, 23:12

Witam, przeglądając ostatnio internet znalazłem taką tokarkę:
http://allegro.pl/tokarka-cnc-prod-zsrr ... 31516.html

zastanawiam się, czy lepiej dołożyć trochę i kupić taką cnc i trochę ją ewentualnie przerobić, powymieniać parę elementów, czy lepiej kupić jakąś konwencjonalną za 3000 i przerobić ją samemu na cnc ?



Tagi:

Awatar użytkownika

Zienek
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 3730
Rejestracja: 13 gru 2008, 19:32
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

#2

Post napisał: Zienek » 02 gru 2014, 02:51

Tutaj masz już rewolwer i parę innych rzeczy, które trzeba od początku robić przy konwencjonalnych.

Podpatrz, co Kamar zrobił z tokarki konwencjonalnej.

Kwestia gustu i możliwości.


dance1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 3099
Rejestracja: 11 mar 2007, 22:42
Lokalizacja: G-G

#3

Post napisał: dance1 » 02 gru 2014, 09:19

bykol132 ta z linka może być niezłą bazą, ale nie licz że powymieniasz w niej parę elementów. Sterowanie z tego co widzę z cnc ma mało wspólnego, wygląda na Nc możliwe że z czytnikiem taśmy, także nie wiadomo jakie serwa/krokowce, sterowniki w niej siedzą.
Może się okazać że do wymiany na dzień dobry masz całe sterowanie, mechanicznie też nie wiesz w jakim stanie, jest jakaś szansa na znalezienie dokumentacji do tej maszyny?
Jak się znasz, masz czas, gotówkę to można się pobawić ale na szybkie uruchomienie bym nie liczył.
I don't like principles, I prefer prejudices


Autor tematu
bykol132
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 3
Posty: 180
Rejestracja: 04 lut 2014, 13:08
Lokalizacja: Opole

#4

Post napisał: bykol132 » 02 gru 2014, 11:18

liczyłem się z wymianą sterowania i do tego mogą być do wymiany silniki ? nie wiedziałem, że one się psują, a takie potężne silniki to chyba już nie taki mały koszt + do tego co jeszcze może być do wymiany? śruby, nakrętki ?

Awatar użytkownika

1złoty
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 1
Posty: 94
Rejestracja: 13 lis 2011, 16:56
Lokalizacja: Wł-ek

#5

Post napisał: 1złoty » 02 gru 2014, 14:51

U nas w robocie też taka stoi i się kurzy, jakoś nie może się jakoś pojawić żaden śmiałek który by tego smoka odpalił a o dokumentacji raczej bym nie marzył.


Mariuszczs
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2380
Rejestracja: 04 mar 2008, 08:14
Lokalizacja: Sulmierzyce

#6

Post napisał: Mariuszczs » 02 gru 2014, 16:23

Taką samą tokarkę widziałem w Pajęcznie w małym zakładzie - zakupili to do przeróbki . Zakładają że silniki 8Nm stykną .


dance1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 3099
Rejestracja: 11 mar 2007, 22:42
Lokalizacja: G-G

#7

Post napisał: dance1 » 02 gru 2014, 17:52

bykol132 może być że serw a nawet krokowców z innym sterowaniem nie odpalisz, zauważ że maszyna z lat 80-tych tym bardziej ze wschodu, wiesz jakie tam kwiatki mogą siedzieć? Kilka maszyn starszych widziałem i macałem i jak chcesz w miarę szybko i tanio nie da rady. Moje zdanie i nikt nie musi się zgadzać, także nie zniechęcam, szczerze będę kibicować, sam bym się z takim "smokiem" jak to kolega nazwał zabawił. :wink:
I don't like principles, I prefer prejudices


Frantz
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 281
Rejestracja: 14 lis 2007, 21:19
Lokalizacja: Śląsk

#8

Post napisał: Frantz » 03 gru 2014, 00:59

Maszyna waży z 3 tony a silniki to kilkadziesiat kilo miedzi ,maszyna po kosztach złomu .Jest prawdą zeby to ruszyć szczegolnie suport z 200 kg to nowa sruba kulowa i na silnik 8 NM bym nie liczył tylko z dwa razy wiecej .Jak kolega Zienek zauwazył jest głowica rewolwerowa i to jest prawdziwym atutem tej maszyny .Bez szlifowania łoży chyba sie nie obejdzie ale to i tak pomijalny koszt jeżeli wszystko zagra to tylko pogratulować tak poteżnej i sztywnej maszyny.


Autor tematu
bykol132
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 3
Posty: 180
Rejestracja: 04 lut 2014, 13:08
Lokalizacja: Opole

#9

Post napisał: bykol132 » 03 gru 2014, 01:13

no tak w sumie takt tokareczka to super sprawa, ale szczerze mówiąc zacząłem składać frezarkę cnc i na tym zaczyna się moja zabawa z cnc i obawiam się, że nie podołałbym tez tokarce, a nawet jeżeli to nawet nie mam pojęcia jak nią sterować, przeraża mnie troche 4 oś do frezarki, a co dopiero głowica rewolwerowa, w ogółe jak tym się obsługuje :D jaki program do sterowania, mach to pociągnie ?

[ Dodano: 2014-12-03, 01:19 ]
dodam, że aktualnie moje sterowanie do frezarki to pikocnc, ale to chyba nie jest na tokarki

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „WARSZTAT”