Tokarka cnc, kupować, czy robić samemu
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 180
- Rejestracja: 04 lut 2014, 13:08
- Lokalizacja: Opole
Tokarka cnc, kupować, czy robić samemu
Witam, przeglądając ostatnio internet znalazłem taką tokarkę:
http://allegro.pl/tokarka-cnc-prod-zsrr ... 31516.html
zastanawiam się, czy lepiej dołożyć trochę i kupić taką cnc i trochę ją ewentualnie przerobić, powymieniać parę elementów, czy lepiej kupić jakąś konwencjonalną za 3000 i przerobić ją samemu na cnc ?
http://allegro.pl/tokarka-cnc-prod-zsrr ... 31516.html
zastanawiam się, czy lepiej dołożyć trochę i kupić taką cnc i trochę ją ewentualnie przerobić, powymieniać parę elementów, czy lepiej kupić jakąś konwencjonalną za 3000 i przerobić ją samemu na cnc ?
Tagi:
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 3099
- Rejestracja: 11 mar 2007, 22:42
- Lokalizacja: G-G
bykol132 ta z linka może być niezłą bazą, ale nie licz że powymieniasz w niej parę elementów. Sterowanie z tego co widzę z cnc ma mało wspólnego, wygląda na Nc możliwe że z czytnikiem taśmy, także nie wiadomo jakie serwa/krokowce, sterowniki w niej siedzą.
Może się okazać że do wymiany na dzień dobry masz całe sterowanie, mechanicznie też nie wiesz w jakim stanie, jest jakaś szansa na znalezienie dokumentacji do tej maszyny?
Jak się znasz, masz czas, gotówkę to można się pobawić ale na szybkie uruchomienie bym nie liczył.
Może się okazać że do wymiany na dzień dobry masz całe sterowanie, mechanicznie też nie wiesz w jakim stanie, jest jakaś szansa na znalezienie dokumentacji do tej maszyny?
Jak się znasz, masz czas, gotówkę to można się pobawić ale na szybkie uruchomienie bym nie liczył.
I don't like principles, I prefer prejudices
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 2380
- Rejestracja: 04 mar 2008, 08:14
- Lokalizacja: Sulmierzyce
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 3099
- Rejestracja: 11 mar 2007, 22:42
- Lokalizacja: G-G
bykol132 może być że serw a nawet krokowców z innym sterowaniem nie odpalisz, zauważ że maszyna z lat 80-tych tym bardziej ze wschodu, wiesz jakie tam kwiatki mogą siedzieć? Kilka maszyn starszych widziałem i macałem i jak chcesz w miarę szybko i tanio nie da rady. Moje zdanie i nikt nie musi się zgadzać, także nie zniechęcam, szczerze będę kibicować, sam bym się z takim "smokiem" jak to kolega nazwał zabawił. 

I don't like principles, I prefer prejudices
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 281
- Rejestracja: 14 lis 2007, 21:19
- Lokalizacja: Śląsk
Maszyna waży z 3 tony a silniki to kilkadziesiat kilo miedzi ,maszyna po kosztach złomu .Jest prawdą zeby to ruszyć szczegolnie suport z 200 kg to nowa sruba kulowa i na silnik 8 NM bym nie liczył tylko z dwa razy wiecej .Jak kolega Zienek zauwazył jest głowica rewolwerowa i to jest prawdziwym atutem tej maszyny .Bez szlifowania łoży chyba sie nie obejdzie ale to i tak pomijalny koszt jeżeli wszystko zagra to tylko pogratulować tak poteżnej i sztywnej maszyny.
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 180
- Rejestracja: 04 lut 2014, 13:08
- Lokalizacja: Opole
no tak w sumie takt tokareczka to super sprawa, ale szczerze mówiąc zacząłem składać frezarkę cnc i na tym zaczyna się moja zabawa z cnc i obawiam się, że nie podołałbym tez tokarce, a nawet jeżeli to nawet nie mam pojęcia jak nią sterować, przeraża mnie troche 4 oś do frezarki, a co dopiero głowica rewolwerowa, w ogółe jak tym się obsługuje
jaki program do sterowania, mach to pociągnie ?
[ Dodano: 2014-12-03, 01:19 ]
dodam, że aktualnie moje sterowanie do frezarki to pikocnc, ale to chyba nie jest na tokarki

[ Dodano: 2014-12-03, 01:19 ]
dodam, że aktualnie moje sterowanie do frezarki to pikocnc, ale to chyba nie jest na tokarki