Ramie do gwintowania ale ELEKTRYCZNE?

Planujesz zakup sprzętu do warsztatu, masz problem z maszyną tu możesz o tym porozmawiać - nie tylko maszyny CNC
Awatar użytkownika

Alvar4
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1360
Rejestracja: 18 sie 2010, 10:58
Lokalizacja: Okolice Łodzi

#11

Post napisał: Alvar4 » 25 lis 2013, 21:16

Tu tak na szybko jak mniej więcej wygląda taka głowica w środku. Ta akurat miała być dobra a się okazało że jest zje..na. Ktoś nią robił gwinty na tokarce i zarzekał się że sprawna. No niestety tym sie w tokarce nie robi bo to do wiertary jest urządzenie. Pewnie dla tego się zepsuło. Nie wiem jak im to mogło działać w tokarce. Jak założyłem na wiertarkę to tylko lewe obroty załączała. Nie dało się gwintować, brak ciągu. Sprzęgło dociągnięte na maksa. Urwał się trzpień mocowany na sprężynce który rozsuwał 3 trzpienie tak aby odpowiedni zabierak załączył napęd w prawo lub w lewo przez przekładnię planetarną. Prawdopodobnie w wyniku dużego zużycia trzpienia został on zablokowany przez te 3 trzpienie i zaczął się obracać w przeciwnym kierunku przy wychodzeniu z materiału na wstecznym biegu i po prostu ukręciło tą sprężynkę. Zabierak po lewej przenosił moc przy gwintowaniu (widać jaki jest uszkodzony i wyszczerbiony). Zabierak po prawej jest jak nowy (przenosił moc przy nawrocie). Będziemy próbować zregenerować i może zadziała. Fajnie to jest zrobione. Jak ogarnę i dobrze wyczyszczę to zrobię lepsze zdjęcia jak będziecie chcieli. Głowica niby sprawna kosztować miała 220zł. Ale po sprawdzeniu że zepsuta stanęło na 50 zł za fatygę przesyłek. Jak coś to będzie fajny przycisk do papieru :mrgreen:
Obrazek.Obrazek
Obrazek.Obrazek
Obrazek.Obrazek
Obrazek.Obrazek


Obrazek

Tagi:


MxM
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 228
Rejestracja: 21 mar 2008, 11:41
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

#12

Post napisał: MxM » 26 lis 2013, 18:33

oprawcafotografii pisze:
MxM pisze:Swego czasu miałem podobny problem, nic poza tym nie znalazlem:

http://www.darmet.com.pl/pl/gowice/41-g ... ggz-r.html

Wjazd i wyjazd na najprostszej wiertarce stacjonarnej, bez zmiany obrotow.

Gwintowanie w alu 1 otworu M3, glebokosc 12mm (mniejszych nie probowalem) kilka sekund, zaleznie od wprawy operatora. Detal trzymasz w reku, opór do kolumny wiertarki w celu zmiany obrotów prawy/lewo i wajchowy góra dół :)

Ilosc gwintow 2tys szt, zlamanych gwintownikow M3 maszynowych 0, czas pracy 3h.
Czesc

Na jakiej wiertarce tego uzywasz, albo raczej z jakimi obrotami?

Cos mi sie wydaje ze moja wiertarka daje za wysokie obroty minimalne...
Jutro zrobie podejscie do tematu bo mam troche gwintowania...

q
WS-15.
Nie pamietam jakie tam mam dokladnie przelozenia, bo kółka zmienialem, ale obroty daje minimalne, chyba 200-300 bedzie po zmianach.

I z gwintami M2 tez mialem problem, za duże bicie przy tak malym narzedziu, zakładam gwintowinik ze 3 razy zanim sie dobrze wycentruje.

Od M3 idzie juz bez problemu.
Najlepiej sprawdzaja sie u mnie gwintowniki skretne, maszynowe.

Niedlugo bede testowal wygniataki, ale jeszcze nie mialem odwagi zrobic otworu fi 2,8mm pod M3 :mrgreen:

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „WARSZTAT”