Mala tokareczke bym sobie kupil...
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 14
- Posty: 6108
- Rejestracja: 29 kwie 2009, 10:11
- Lokalizacja: Kraków / Jaworzno / Kopanka
A kto bedzie przy tym stal?
Do wiekszej pracy potrzebna juz maszyna CNC z automatycznym
zaladunkiem i wyladunkiem materialu (podajnik walka).
Tu chodzi tylko o to, zebym mogl isc do pokoju obok i utoczyc oske,
sprawdzic czy pasuje do prototypu, jak brakuje 0.25mm to utoczyc
dluzsza etc. Zrobic to od reki a nie zawracac tylek tokarzom.
Jak juz prototyp gotowy to seria idzie do wykonania na zewnatrz...
Ja bede mial do zrobienia 100.000szt to pewnie kupie automat.
Albo wybiore sie na wycieczke do Chin
q
Do wiekszej pracy potrzebna juz maszyna CNC z automatycznym
zaladunkiem i wyladunkiem materialu (podajnik walka).
Tu chodzi tylko o to, zebym mogl isc do pokoju obok i utoczyc oske,
sprawdzic czy pasuje do prototypu, jak brakuje 0.25mm to utoczyc
dluzsza etc. Zrobic to od reki a nie zawracac tylek tokarzom.
Jak juz prototyp gotowy to seria idzie do wykonania na zewnatrz...
Ja bede mial do zrobienia 100.000szt to pewnie kupie automat.
Albo wybiore sie na wycieczke do Chin
q
Tagi:
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 3706
- Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
- Lokalizacja: Błonie
- Kontakt:
Zamiast dużo myśleć, kup najtańszego chinola, albo zadbaną TSA, TSB, czy OUS-1. Na każdej z tych maszynek zrobisz tą swoją ośkę - jak nie za pierwszą, to za trzecią próbą. I na każdej setkowe pasowanie będziesz robił papierem ściernym.
Nowa, precyzyjna maszyna krajowej produkcji kosztuje ok 20 tysięcy, a więc sporo powyżej limitu, jaki założyłeś.
Nowa, precyzyjna maszyna krajowej produkcji kosztuje ok 20 tysięcy, a więc sporo powyżej limitu, jaki założyłeś.
-
- Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 60
- Rejestracja: 03 paź 2007, 13:13
- Lokalizacja: Polska
Popieram weś CRL. TSA i TSB są duże napewno nie na biurko.MlKl pisze:Zamiast dużo myśleć, kup najtańszego chinola, albo zadbaną TSA, TSB, czy OUS-1. Na każdej z tych maszynek zrobisz tą swoją ośkę - jak nie za pierwszą, to za trzecią próbą. I na każdej setkowe pasowanie będziesz robił papierem ściernym.
LD250 (chyba jedyna z metalowymi kołami zębatymi, to ważne) ma do 20cm długość toczenia, chyba że masz więcej miejsca to weś LD550 trochę większa i większy silnik.
Ja kupiłem za 1300 z drugiej ręki, do domu na biurko ideał. Oczywiście musisz poznać jej mankamenty i ciągle sprawdzać luzy. Jak sam potoczysz kilkanaście godzin będziesz wiedział czego naprawdę potrzebujesz i co możesz sam osiągnąć. Pozostałą kasę (do 5000) przeznacz na frezarkę.
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 14
- Posty: 6108
- Rejestracja: 29 kwie 2009, 10:11
- Lokalizacja: Kraków / Jaworzno / Kopanka
Kolega ma chinexa i szczerze mowiac jestem sceptyczny po tym jak
zobaczylem pierwsze toczenia Moze 0.1-0.2mm da sie osiagnac...
Moze pojde inna droga? Np wrzeciennik na stole frezarki,
a noz na plycie Zki? Byloby full cnc
Przy okazji moze kogos zainteresuje, wyglada ciekawie:
http://allegro.pl/tokarka-uniwersalna-i2577557885.html
q
zobaczylem pierwsze toczenia Moze 0.1-0.2mm da sie osiagnac...
Moze pojde inna droga? Np wrzeciennik na stole frezarki,
a noz na plycie Zki? Byloby full cnc
Przy okazji moze kogos zainteresuje, wyglada ciekawie:
http://allegro.pl/tokarka-uniwersalna-i2577557885.html
q
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 3706
- Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
- Lokalizacja: Błonie
- Kontakt:
Jeżeli masz taką frezarkę jak kamar, to i owszem. Ale jak myślisz, że ploter przerobisz na tokarkę do stali, to nie przejdzie.
Na małych tokarkach w zakresie cenowym, jaki podajesz, setkowa dokładność to mit. Ale nie oznacza to, że nie da się na nich zrobić pasowania do setki - tyle, że to nie wyjdzie spod noża. Robisz z niewielkim naddatkiem, i resztę papierem ściernym. Zegarmistrze tak robili części do zegarków na swoich tokarynkach.
Na małych tokarkach w zakresie cenowym, jaki podajesz, setkowa dokładność to mit. Ale nie oznacza to, że nie da się na nich zrobić pasowania do setki - tyle, że to nie wyjdzie spod noża. Robisz z niewielkim naddatkiem, i resztę papierem ściernym. Zegarmistrze tak robili części do zegarków na swoich tokarynkach.
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 14
- Posty: 6108
- Rejestracja: 29 kwie 2009, 10:11
- Lokalizacja: Kraków / Jaworzno / Kopanka
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1701
- Rejestracja: 17 mar 2006, 08:57
- Lokalizacja: Gdańsk
Jedyne znane mi nie chińskie nowe to :
https://www.wabeco-remscheid.de/index.p ... 50be2bcdeb
https://www.wabeco-remscheid.de/index.p ... 50be2bcdeb
Ale to jakby 2x budżet
https://www.wabeco-remscheid.de/index.p ... 50be2bcdeb
https://www.wabeco-remscheid.de/index.p ... 50be2bcdeb
Ale to jakby 2x budżet