jak przemieścić 600 kg maszyny ?

Planujesz zakup sprzętu do warsztatu, masz problem z maszyną tu możesz o tym porozmawiać - nie tylko maszyny CNC

Autor tematu
hs2
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 4
Posty: 88
Rejestracja: 28 kwie 2010, 17:31
Lokalizacja: Nowy Dwór Gdański

jak przemieścić 600 kg maszyny ?

#1

Post napisał: hs2 » 01 wrz 2011, 19:14

Witam!

Mam problem - muszę przemieścić tokarkę z garażu blaszanego obok domu do blaszaka który jest 3 m obok i będzie on w końcu miejscem gdzie będę mógł zająć się toczeniem :)

Problem w tym że maszyna waży około 600 kg, czy ktoś z was ma doświadczenie w przemieszczaniu takich maszyn i ma pomysł jak by to zrobić?

Wstępnie myślę maszynę umieścić na grubej kładce pod którą będą okrągłe stalowe rury i z użyciem wyciągarki o udźwigu 2 t przemieszczać ją kawałek po kawałku aż do celu.



Tagi:


pabloid
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1030
Rejestracja: 19 paź 2010, 18:53
Lokalizacja: ~ Kraków

#2

Post napisał: pabloid » 01 wrz 2011, 19:25

Jak masz tam twardo- typu beton/bruk/płytki/asfalt to bez problemu na rolkach, jak miekko to też, tylko rolki muszą po deskach sie toczyć..pewnie nawet jak jest poziomo to i bez wciągarki sie obejdzie...


tomken
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 157
Rejestracja: 02 wrz 2009, 18:49
Lokalizacja: gniezno

#3

Post napisał: tomken » 01 wrz 2011, 20:24

mam kilka takich manewrów na koncie, po różnistym terenie, prymitywnie, ale skutecznie-za pomocą breszek wstawić ustrojstwo na wałki, rury czy co tam masz i pchamy:)i tak w siną dal


Azzader
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 185
Rejestracja: 10 cze 2010, 19:29
Lokalizacja: Poznań

#4

Post napisał: Azzader » 01 wrz 2011, 20:55

My mamy wózki transportowe własnej roboty ale nie raz łatwiej było wziąć dwie rury i breszke jak kolega wyżej napisał :)


IMPULS3
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 7619
Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: LUBELSKIE

#5

Post napisał: IMPULS3 » 01 wrz 2011, 20:56

Jak jest twardo to i paleciak wystarczy>

Awatar użytkownika

BYDGOST
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 4259
Rejestracja: 28 wrz 2007, 09:32
Lokalizacja: Bydgoszcz

#6

Post napisał: BYDGOST » 01 wrz 2011, 23:05

To może napisz jeszcze jaka to tokarka. Najlepiej podaj typ. Będzie łatwiej doradzić. Myślę, że wielu forumowiczów przerabiało ten temat. 600 kg to naprawdę niedużo. I podstawowa zasada: nie szarpać się z tym tylko MYŚLEĆ.
Ostatnio zmieniony 01 wrz 2011, 23:25 przez BYDGOST, łącznie zmieniany 1 raz.
Pomnik Ikara - Ku pamięci dawnego lotniska w Fordonie.


acetylenek
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 577
Rejestracja: 12 mar 2006, 21:46
Lokalizacja: Kraków/Olkusz

#7

Post napisał: acetylenek » 01 wrz 2011, 23:23

Moja tokarka waży 1200 kg i sam ją transportowałem na odległość między drzwiami pomieszczeń ok 5m z użyciem 3 rur ok fi50 pod spód i 2 metrowej rury jako dźwignia do nadrzucania - miałem dwa zakręty o 90st. Teren lekko pochyły i dwa progi do pokonania.
"Foto relacja" poniżej :mrgreen:

Jak masz kogoś do pomocy to 600kg bez żadnego problemu przepchniesz na rurach.

Tą tokarkę wkładałem kiedyś z ojcem do WV T4 tyle że maksymalnie zdjęte co się da włącznie z silnikiem (ładowność samochodu za mała). Użyliśmy do operacji kilku łomów i kilkanaście płyt chodnikowych w dwóch stosach. Powolutku każdy stosik na zmianę powiększaliśmy o jedną płytę chodnikową aż na wysokość podłogi w pacę. Jak widać da się.
Załączniki
przeprowadzka2.JPG
przeprowadzka2.JPG (89.43 KiB) Przejrzano 1003 razy
przeprowadzka.JPG
przeprowadzka.JPG (54.7 KiB) Przejrzano 1004 razy

Awatar użytkownika

BYDGOST
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 4259
Rejestracja: 28 wrz 2007, 09:32
Lokalizacja: Bydgoszcz

#8

Post napisał: BYDGOST » 01 wrz 2011, 23:30

Ja sam wkładałem do warsztatu taką co ma 2,2T. Wystarczył łom, rurki i podnośnik kolejowy, żeby łatwiej podłożyć rury.
Acetylenek - a ta Twoja wygląda mi na IŻ 250.
Pomnik Ikara - Ku pamięci dawnego lotniska w Fordonie.


acetylenek
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 577
Rejestracja: 12 mar 2006, 21:46
Lokalizacja: Kraków/Olkusz

#9

Post napisał: acetylenek » 02 wrz 2011, 00:37

Jest to "Tokarka gwinciarka podwyższonej dokładności" Produkcji Radzieckiej. Czy jest to Iż ... nie wiem nigdzie takiego napisu nie widziałem chyba że bukwami napisane ale ja tego nie umiem odczytać :oops: Toczenie nad łożem fi 260 nad suportem chyba fi 160 i 500 długość 3Kw. W sumie to ona ma tak charakterystyczny wygląd że ciężko z czymś pomylić.

To co widać w tle na drugim zdjęciu też jakoś musiałem przetaszczyć przez próg i pchać dalej a ma ok 2T (wyjście z progu za pomocą wciągnika linowego). Zapierałem się betonowy próg i popychałem 1T podnośnikiem hydraulicznym ma ona mały skok więc trochę to trwało. Na rurach nie byłoby zbyt bezpiecznie bo jest stosunkowo wysoka. Jak wtaczałem tokarkę przez próg to linociąg zaczepiłem zawiesiem o frezarkę.

Awatar użytkownika

maz
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 894
Rejestracja: 20 cze 2007, 22:55
Lokalizacja: Blachownia
Kontakt:

#10

Post napisał: maz » 02 wrz 2011, 08:22

Witam.
600 kg to pikuś, Pan Pikuś ;-)
Ja jeszcze dodam, ze bardzo sie przydaja 2 lewarki i ewentualnie 4 cegly :-)
Kazde parametry sa idealne, czasami tylko narzedzia sa malo wytrzymale :-)
Kazdy wymiar da sie osiagnac, czasami wystaczy docisnac mocniej urzadzenie pomiarowe ;-)

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „WARSZTAT”