Opinia o grubościówkę
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 329
- Rejestracja: 07 lut 2010, 13:07
- Lokalizacja: Toruń
Opinia o grubościówkę
Czy warto zainwestować pieniążki w takowe urządzenie? Gdyż jeżdzenie z dechami po stolarzach i bulenie corusz pieniążka za głupie włączenie maszyny skłania mnie do zainwestowania w takowe urządzenie.
Czy warto?
http://allegro.pl/strugarka-grubosciowk ... 44814.html
maciej
[ Dodano: 2011-08-03, 21:22 ]
Oczywiście amatorska, na potrzeby własne pod cnc i hobby - jakieś sztachetki na płotek i inne duperele.
Czy warto?
http://allegro.pl/strugarka-grubosciowk ... 44814.html
maciej
[ Dodano: 2011-08-03, 21:22 ]
Oczywiście amatorska, na potrzeby własne pod cnc i hobby - jakieś sztachetki na płotek i inne duperele.
Jeśli pomogłem wciśnij "pomógł"
Tagi:
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 880
- Rejestracja: 10 mar 2007, 19:43
- Lokalizacja: Rumia
Broń Cie Panie Boże przed tym zakupem! W czerwcu kupiłem w Liroju to samo pod nazwą NuToll za 626 zeta czy coś tak.Wszystko zrobione byle jak.Brakuje nawet śrub spajających to wszystko do kupy.Elementy odlewane-tragedia.Ale najważniejsze-jedna ze stron jest mocniej dociskana i decha w przekroju nie jest prostokątem.A końcówka deski -tak około 6-7cm jest mocniej zjechana. Tak na ogół jeśli miał by być to płot od strony złego sąsiada to tak,ale jeśli chcesz coś dokładniej to zapomnij.
Ja oddałem ten szajs,zresztą niemało nerwów mnie to kosztowało bo wbrew pozorom nie jest łatwo oddać elektronarzędzie.21 dni roboczych na odpowiedz mają.
Ale gwoli prawdy za 1100 zeta stoi na półce heblarka i grubiarko-wyrówniarka w jednym i wygląda na coś lepszego.Stoły podające ma ładnie,solidnie wykonane.Więc może to?
Byle nie to z linku.
Ja oddałem ten szajs,zresztą niemało nerwów mnie to kosztowało bo wbrew pozorom nie jest łatwo oddać elektronarzędzie.21 dni roboczych na odpowiedz mają.
Ale gwoli prawdy za 1100 zeta stoi na półce heblarka i grubiarko-wyrówniarka w jednym i wygląda na coś lepszego.Stoły podające ma ładnie,solidnie wykonane.Więc może to?
Byle nie to z linku.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 11925
- Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
- Lokalizacja: Skępe
Lepiej kolego poszukaj produkowanej kiedyś w Polsce maszyny o nazwie "DYMA 8" Masz tam i heblarkę i grubościówkę i frezarkę (jako przystawka)
Solidna, przemyślana i wytrzymała konstrukcja. Służyła mi wiele lat do amatorskich zastosowań.
Teraz sprzedaje się podobna pod nazwą "DYMC-8" http://www.elmet-rzeszow.pl/index2.php? ... 20-%20REMA
http://www.e-manta.eu/forum/viewtopic.php?t=1860
Solidna, przemyślana i wytrzymała konstrukcja. Służyła mi wiele lat do amatorskich zastosowań.

Teraz sprzedaje się podobna pod nazwą "DYMC-8" http://www.elmet-rzeszow.pl/index2.php? ... 20-%20REMA
http://www.e-manta.eu/forum/viewtopic.php?t=1860
pozdrawiam,
Roman
Roman
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 2380
- Rejestracja: 04 mar 2008, 08:14
- Lokalizacja: Sulmierzyce
Ja kupiłem grubościówko heblarkę w praktikerze za ciut ponad 700 zł. Regulacja heblarki trwała długo, ale jest regulacja i teraz deseczki wychodzą prościutkie.
Grubościówka robi do kąta, ale końcówkę deski podcina tak ok 3 cm. Znajomy ma podobną i kupę lat coś na niej dłubie. Tak ogólnie to jest to za lekkie itd. Grubościówką to po 2 mm max można brac bo inaczej deska się zatrzymuje. Szukałem kompletnej DYMA ( DYMB lub DYMC ), ale jak to zwykle potrzebowałem na już.
Silnik szczotkowy i to chyba będzie najsłabszy punkt - ale to okaże się za jakiś czas.
Grubościówka robi do kąta, ale końcówkę deski podcina tak ok 3 cm. Znajomy ma podobną i kupę lat coś na niej dłubie. Tak ogólnie to jest to za lekkie itd. Grubościówką to po 2 mm max można brac bo inaczej deska się zatrzymuje. Szukałem kompletnej DYMA ( DYMB lub DYMC ), ale jak to zwykle potrzebowałem na już.
Silnik szczotkowy i to chyba będzie najsłabszy punkt - ale to okaże się za jakiś czas.
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 329
- Rejestracja: 07 lut 2010, 13:07
- Lokalizacja: Toruń
Jak bywam u stolarza to on ma potężną konstrukcję ale wyglądem przypomina tą którą podałem z linku. Nawet jak deska jest krzywo przycięta to znaczy na jednym końcu grubości ma p 20 mm a na drugim 24 (tak strzelam z przesadą) to on reguluje to urządzenie i w pierwszym przejeździe np. równa deskę do całej 20 mm, a potem koryguje wymiar w drugim przejeźdze mam np. ocheblowaną dwustronie desunie 18 mm. Dlatego właśnie podałem taki link.
A jak to wygląda na tych maszynkach zaproponowanych przez was, tzn. typ DYMA. Widziałem to urządzenie też u stolarza choć znacznie większe, ale tobiło chyba jako frezarka.
I teraz mam pytanie. Jeżeli wał jest na środku tego blatu i śmigają tam ostrza to jak się wyprowadza na takim urządzeniu równą grubość deski? Samo heblowanie to od biedy robiłem też ręczną maszynką, ale właśnie chodzi o wyprowadzenie wymiaru z krzywo przycietej tarcicy.
A może lepiej zainwestować w lepszej klasy sprzęt ręczny, w sumie do płaskorzeźb to tylko trzeba by wyrównać stronę tylną bo od frontu i tak prawie wszystko zostanie zjedzone frezem?
Aha wszystko typowo amatorsko na potrzeby jakby to mówiąc własne
maciek
[ Dodano: 2011-08-04, 09:04 ]
Ostatnio jak byłem w innym zakładzie to na środku deski został taki ślad nadmiaru materiału, coś jakby nóż był wyszczerbiony.
Generalnie różnie to bywa z heblowaniem w zakładach z doskoku. Oczywiście chodzi o efekt jak najbardziej wizualny. Często bywa że dochodzę do wniosku, że ręczną maszyną chyba bym to zrobił dokładniej - a może się mylę, gdyż narazie tylko jakiej miekkie drewka tak strugałem.
Z takich dużych maszyn - raz powierzchnia jest idealna, na innej miałem wypukłe rowki wysokości jakiegoś 1 mm, a kiedyś to powierchnia była taka, że fakt była równa ale porowata jakby.
maciek
A jak to wygląda na tych maszynkach zaproponowanych przez was, tzn. typ DYMA. Widziałem to urządzenie też u stolarza choć znacznie większe, ale tobiło chyba jako frezarka.
I teraz mam pytanie. Jeżeli wał jest na środku tego blatu i śmigają tam ostrza to jak się wyprowadza na takim urządzeniu równą grubość deski? Samo heblowanie to od biedy robiłem też ręczną maszynką, ale właśnie chodzi o wyprowadzenie wymiaru z krzywo przycietej tarcicy.
A może lepiej zainwestować w lepszej klasy sprzęt ręczny, w sumie do płaskorzeźb to tylko trzeba by wyrównać stronę tylną bo od frontu i tak prawie wszystko zostanie zjedzone frezem?
Aha wszystko typowo amatorsko na potrzeby jakby to mówiąc własne

maciek
[ Dodano: 2011-08-04, 09:04 ]
Ostatnio jak byłem w innym zakładzie to na środku deski został taki ślad nadmiaru materiału, coś jakby nóż był wyszczerbiony.
Generalnie różnie to bywa z heblowaniem w zakładach z doskoku. Oczywiście chodzi o efekt jak najbardziej wizualny. Często bywa że dochodzę do wniosku, że ręczną maszyną chyba bym to zrobił dokładniej - a może się mylę, gdyż narazie tylko jakiej miekkie drewka tak strugałem.
Z takich dużych maszyn - raz powierzchnia jest idealna, na innej miałem wypukłe rowki wysokości jakiegoś 1 mm, a kiedyś to powierchnia była taka, że fakt była równa ale porowata jakby.
maciek
Jeśli pomogłem wciśnij "pomógł"