Pytanie odnoścnie jakości sprzętu Coval
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 3
- Posty: 7
- Rejestracja: 21 sty 2010, 10:33
- Lokalizacja: google
- Kontakt:
Pytanie odnoścnie jakości sprzętu Coval
Witam
Jestem nowy na formu, i to moje pierwsze pytanie Co sądzicie na temat sprzętu firmy Coval, czy miał ktoś z Was do czynienia z tym sprzętem. Jakiej jakości jest wykonanie i czy warto handlować tym towarem ??
best-sell.eu
Jestem nowy na formu, i to moje pierwsze pytanie Co sądzicie na temat sprzętu firmy Coval, czy miał ktoś z Was do czynienia z tym sprzętem. Jakiej jakości jest wykonanie i czy warto handlować tym towarem ??
best-sell.eu
Tagi:
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 2382
- Rejestracja: 04 mar 2008, 08:14
- Lokalizacja: Sulmierzyce
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 2382
- Rejestracja: 04 mar 2008, 08:14
- Lokalizacja: Sulmierzyce
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 2382
- Rejestracja: 04 mar 2008, 08:14
- Lokalizacja: Sulmierzyce
Jak zwykle dyskutować można na temat kluczy, przeważnie decyduje cena zakupu więc kolego będziesz je sprzedawał. Co do gwarancji to jak mi 22 covala pękła to się migali że napewno przez rurę kręciłem, ale akurat wśród leżacych kluczy nowych u sprzedawcy znalazłem taki niedolany to gość zrezygnował i mi wymienił. Klucz oczywiście pęknoł znowu. Odkręcałem nim zawór w butli CO2 więc nie ma się mu co dziwić za tą cenę. Więcej mi się nie chciało jeździć z tymi kluczami reklamować. Teraz tu gdzie mieszkam gość wymienia od ręki z uśmiechem na twarzy nawet. Ale to nie o to chodzi żeby zadylać co chwile do sklepu więc zaczołem kupować używane i nowe klucze Belzer i Bahco ( belzer stara nazwa lepszej jakości ) oraz np Format i inne. Dodam że mam tylko jeden klucz firmy Format i on mi służy dzielnie nawet z rurą prawie 2 m - nie pęka, jest niezwykle cienki więc konkretny materiał.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 5372
- Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
- Lokalizacja: Westfalia
Bo prawda jest taka, że najczęściej nikt nie używa wszystkich kluczy z kompletu, ale jedynie kilku, a pozostałe robią za dekorację. Właśnie dlatego klucze kupuję pojedynczo, nigdy kompletami i najczęściej jeden klucz jest warty tyle, co komplet leżący obok. Z drugiej strony lepiej wydać na klucz więcej, a nie wymieniać kompletu po miesiącu, bo się rozkalibrował. Ja często kupuję Stanleya, choć jest jeszcze parę fajnych firm.