
Jak prawidłowo ma być podpięta ta szlifierka? I czy może ona pracować na 400V? Wczesniej była na 1 fazę z kondensatorem (taką kupiłem, ale od razu przepiąłem na 400v i wyrzucilem kondensator). Teraz po 10-15 minutach jest już gorąca, ale da się trzymać na niej dłoń. Co może być przyczyną? W środku uzwojenie w dobrym stanie, na miedzi raczej, wał kręci się lekko bez oporu. Inny włącznik też zakładałem bo stary lekko jakby nie łączy, ale to samo. Na tabliczce znamionowej nie ma podanego czasu pracy, więc może jest to S3, czyli 10 minut pracy i przerwa? Szlifierka to Galvanotechnik DS 160, więc może z racji wiekowości tak się grzeje, dodatkowo korpus jest aluminiowy i szczelny bez otworów wentylacyjnych. Nie chcę jej spalić, ani uszkodzić izolacji, jest dość mocna, od starej Elny zbytnio nie odstaje.
I czy w ogóle może pracować na 400v, czy tylko na 230?