W tej chwili wykonuję czynność banalną , ustawiam łoże tokarki na stole frezarki. Puściłem przejazdy w te i nazad z pasującą prędkością i dopukuje w międzyczasie. Szukam takiego co zrobi to szybciej kręcąc korbkamirdarek pisze: - po prostu opanowanie narzędzia pracyco by to nie było.
Maszyny na utrzymanie ruchu
-
IMPULS3
- Lider FORUM (min. 2000)

- Posty w temacie: 6
- Posty: 7860
- Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
- Lokalizacja: LUBELSKIE
Prościej wlączyć posuw.kamar pisze:Szukam takiego co zrobi to szybciej kręcąc korbkami
-
kamar
- Lider FORUM (min. 2000)

- Posty w temacie: 12
- Posty: 16735
- Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
- Lokalizacja: Kozienice
- Kontakt:
Pewnie jeszcze przyspieszony i działający w obie stronyIMPULS3 pisze: Prościej wlączyć posuw.![]()
Proste frezowanie łoża, jedzie jak na manualu ale samo wraca i dobiera. Są zyski czy straty ? O tym , że robiąc remont tokarki mogę siedzieć na forum ( bez płaczu, jak to na nic nie mam czasu ), już nie wspomnę

-
IMPULS3
- Lider FORUM (min. 2000)

- Posty w temacie: 6
- Posty: 7860
- Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
- Lokalizacja: LUBELSKIE
A ja znam przyczyne tego gniewu na manualne tokarki. Odpowiada za to model maszyny.kamar pisze: I nie kłóć się bo robiłem tak i tak , wiec nie mówię z pozycji nawiedzonego programisty.
-
viper
- Specjalista poziom 2 (min. 300)

- Posty w temacie: 1
- Posty: 490
- Rejestracja: 23 wrz 2013, 13:44
- Lokalizacja: Polska
nie wstyd Ci wrzucać takie fotki ? (nie chodzi o detal obrabianykamar pisze:Pewnie jeszcze przyspieszony i działający w obie stronyIMPULS3 pisze: Prościej wlączyć posuw.![]()
Zgadzam się na remis 5:0
, No w tokarkach na 3:0. I nie kłóć się bo robiłem tak i tak , wiec nie mówię z pozycji nawiedzonego programisty.
Proste frezowanie łoża, jedzie jak na manualu ale samo wraca i dobiera. Są zyski czy straty ? O tym , że robiąc remont tokarki mogę siedzieć na forum ( bez płaczu, jak to na nic nie mam czasu ), już nie wspomnę
-
IMPULS3
- Lider FORUM (min. 2000)

- Posty w temacie: 6
- Posty: 7860
- Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
- Lokalizacja: LUBELSKIE
Może zlego slowa użylem, powinno być - niechęci.kamar pisze:A co tu ma gniew ? Niechby miały nawet złote korbki to nie chce żadnej. Nie stać mnie na marnowanie czasu
-
kamar
- Lider FORUM (min. 2000)

- Posty w temacie: 12
- Posty: 16735
- Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
- Lokalizacja: Kozienice
- Kontakt:
Jeszcze wolno...... ale wstydIMPULS3 pisze:[ A takich nie mam nawet w dalekosiężnych.
Dla mnie pewność to mało, ktoś jeszcze musi zarobić na ZUS, swoją i moją wypłatęIMPULS3 pisze: Co do marnowania czasu, to gdybym nie byl pewny
A ja sfrezowałem wczoraj łoże szlifowane dwa, trzy lata temu bo się okazało ze na wózkach jest lepiejIMPULS3 pisze: Co więcej nawet nie myślę aby ją kiedykolwiek tknąć.




