Tokarynka, co to i ile może być warte?

Planujesz zakup sprzętu do warsztatu, masz problem z maszyną tu możesz o tym porozmawiać - nie tylko maszyny CNC

Andrzej 40
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 2057
Rejestracja: 11 wrz 2008, 16:04
Lokalizacja: Poznań

#31

Post napisał: Andrzej 40 » 26 lut 2013, 20:34

sokon pisze: będę celował w coś co da się łatwo przerobić na CNC. Chciałbym wtedy zastosować ten silnik i falownik w tej drugiej.
O co dokładnie chodzi z tym smarowaniem olejowym bo nie bardzo rozumiem, a nie chcę dać ciała i rozwalić maszynę po pierwszym włączeniu.
Mam też pytanie, czy taki kabel (YDY żo 450/750V 4x1.5) http://allegro.pl/przewod-ydy-zo-450-75 ... 04963.html nadaje się do pociągnięcia zasilania do silnika? Czy celować raczej w przekrój 2,5?
Smarowanie - w miejsce smarowniczki wkręcamy zbiorniczek na olej maszynowy z regulacją wypływu np. iglicą. Smar stały źle smaruje łożyska ślizgowe i nie wypłukuje śmieci.
Dla kabla przyjmuje się max natężenie prądu 6A/1mm2. Dla spokoju można przyjąć przekrój liczony dla 4A/1mm2, czyli w przypadku 4x 1,5mm2 prąd rzędu 6A dla każdej fazy. Przewód od falownika do silnika powinien być ekranowany.



Tagi:

Awatar użytkownika

Autor tematu
sokon
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 10
Posty: 248
Rejestracja: 01 gru 2011, 22:35
Lokalizacja: Warszawa

#32

Post napisał: sokon » 26 lut 2013, 23:09

Kabla będzie 10m, na początek bez falownika bo chcę ją w ogóle odpalić, do tej pory została wyczyszczona z opiłków, wymieniłem blat stołu, stare zagrzybiałe deski zmieniłem na jedną litą dębową dechę o grubości ~30mm, teraz kombinuję z silnikiem, chcę go dać pod tokarkę i jutro będę wycinał otwór na pasek klinowy, dzięki temu będę miał więcej miejsca na stole, ale mam problem konstrukcyjny bo nie mam pomysłu na regulację wysokości silnika do luzowania/napinania paska.

Co do smarowania to się pogubiłem, chodzi o te otwory na wrzecienniku? Są tam dwie dziurki jedna z nakrętką, druga bez (zaginęła w boju) i tam mi facet mówił, że się leje olej przekładniowy, jeżeli chodzi o inne smarowanie to nie wiem o co chodzi :P. Ja się na tokarkach znam jak deska do krojenia chleba na zbieraniu pomarańczy :-).
Solidworks, SprutCam, HSMWorks,
Avia FNK40N, Heidenhain 310
Cincinnati Sabre 750, Acramatic 2100,
Elektrodrążarka wgłębna BP-95,
LinuxCNC, CamBam
Instagram @ndbjmachineworks
Formy wtryskowe - projektowanie i produkcja


Andrzej 40
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 2057
Rejestracja: 11 wrz 2008, 16:04
Lokalizacja: Poznań

#33

Post napisał: Andrzej 40 » 27 lut 2013, 01:23

sokon pisze: Kabla będzie 10m, .
Co do smarowania to się pogubiłem, chodzi o te otwory na wrzecienniku? Są tam dwie dziurki jedna z nakrętką, druga bez (zaginęła w boju) i tam mi facet mówił, że się leje olej przekładniowy, jeżeli chodzi o inne smarowanie to nie wiem o co chodzi :P. Ja się na tokarkach znam jak deska do krojenia chleba na zbieraniu pomarańczy :-).
Przewód na 10m możesz dać 4x1,5mm2
Otwory we wrzecienniku mają gwint M10x1. Pod lewym, od strony kół pasowych są łożyska toczne i te wymagają smarowania smarem stałym, zalecany litowy. Prawy otwór jest nad łożyskiem ślizgowym i tam powinien być stosowany olej maszynowy. Zwykle jest to jakiś mały pojemnik z regulacją wypływu oleju. Orientacyjna wartość to ca 30 kropel na godzinę (poprawione z "minutę").
Obejrzyj sobie rysunki w DTRce.
Ostatnio zmieniony 27 lut 2013, 12:44 przez Andrzej 40, łącznie zmieniany 1 raz.


mike217
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1182
Rejestracja: 23 kwie 2008, 20:56
Lokalizacja: bydgoszcz

#34

Post napisał: mike217 » 27 lut 2013, 07:23

30 kropel na minute? No bez przesady, to ma być naolejone i tyle. Ja mam zbiorniczek na 2ml oleju i to wystarcza na 40-60 minut. Co do małej przydatności TSA 16 to są bzdury. Jak ktoś nie ma pomysłu na wykorzystanie tej dokładnej maszynki to niech nie piszę głupot. Wiadomo, można kupić złom albo z dobrej maszyny szybko złom zrobić. Zaletą maszyny jest łożysko ślizgowe wrzeciona, które jest dokładne i ciche.


Andrzej 40
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 2057
Rejestracja: 11 wrz 2008, 16:04
Lokalizacja: Poznań

#35

Post napisał: Andrzej 40 » 27 lut 2013, 12:42

mike217 pisze:30 kropel na minute? No bez przesady, to ma być naolejone i tyle. Ja mam zbiorniczek na 2ml oleju i to wystarcza na 40-60 minut.
Słuszna uwaga. Przepraszam za błąd. Miało być 30 kropel na godzinę. Przyjmuje się, że jedna kropla w zależności od parametrów cieczy to 1/20 do 1/10 ml. Poprawiam post.


linmirek
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 1
Posty: 28
Rejestracja: 22 gru 2012, 21:40
Lokalizacja: Gdynia

#36

Post napisał: linmirek » 15 mar 2013, 22:36

Witam
przeglądając internet w poszukiwaniu ciągle niezidentyfikowanej własnej tokarki natrafiłem na taką maszynkę.
Czy tylko mnie ona coś przypomina?

http://www.lathes.co.uk/sr80/

Okazuje się, że może wcale nie jest "polska"


Andrzej 40
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 2057
Rejestracja: 11 wrz 2008, 16:04
Lokalizacja: Poznań

#37

Post napisał: Andrzej 40 » 16 mar 2013, 03:21

linmirek pisze: przeglądając internet w poszukiwaniu ciągle niezidentyfikowanej własnej tokarki natrafiłem na taką maszynkę.
Czy tylko mnie ona coś przypomina? http://www.lathes.co.uk/sr80/
Okazuje się, że może wcale nie jest "polska"
Patrz Pan, TSA16 jak żywa! Ci okropni kapitaliści ściągnęli nasz patent :mrgreen: . Tylko końcówka wrzeciona gwintowana, nie stożek. A tu ktoś się źle wyrażał o TSA16 :roll: .

Przy okazji - świeżo posmarowana farbą część TSA16 za " atrakcyjną" :mrgreen: cenę. Inne części do TSA u tego sprzedającego podobnie tanie i dobre.
http://allegro.pl/show_item.php?item=3102472542

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „WARSZTAT”