Witam.
Zastanawiam się, czy można by wymóc na sprzedawcy aby sprawdził nam luzy przed wysyłką, grożąc że odeślemy to w diabły na ich koszt za niezgodność z umową.
Tak swoją drogą przy tej klasie sprzętu jakie powinny być odchyłki i gdzie je pomierzyć ?
Widziałem gdzieś deklaracje czeskiego importera
w pobliżu 0,03 0,05 dla luzu osiowego na wrzecionie.
co można sprawdzić przy otrzymaniu sprzętu ?
Jak sam myślę, to zobaczył bym na czujniku zegarowym:
- bicie osiowe - zamocowanym do obudowy pryzmą magnet, palec czujnika na gładkiej powierzchni walca na włożonym w stożek wrzeciona narzędziu i obroty wolno ręką. Dla wsuniętego i wysuniętego wrzeciona. Potem ze skręconą dla obu przypadków blokadą posuwu zetki.
- luz osiowy/promieniowy - czujnik tak samo - nacisk ręką na bok wrzeciona/narzędzia przy wsuniętym i wysuniętym wrzecionie,
- luz wzdłuż osi - trochę nie wiem jak - może dojechać frezem do stołu, oprzeć zegar palcem o stół, pryzma na obudowie, i naciskać dźwignią posuwu.
Albo palec zegara od spodu na końcówkę frezu i wtedy ręką naciskać i wyciągać wrzeciono ?
Jak Cię przeczytałem , to właściwie aż strach coś chińskiego kupować. Kurcze chyba nie wszystkie te sprzęty to taki chłam.
Co prawda jak w castoramie weźmiesz wiertarkę słupową i zaczniesz bujać uchwytem wiertarskim na boki to się można przerazić jak to lata.
No ale kolega RomanJ4 nic głośno o luzach na swoim BF20 nie lamentował

Może dobrze trafił a jak znam swoje szczęście przy holzmanie bym oczywiście wtopił
pozdrawiam