Czym pomalować maszynę ?
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 2379
- Rejestracja: 06 sty 2007, 13:29
- Lokalizacja: Poznań
Czym pomalować maszynę ?
Czym malujecie swoje maszyny ? Chodzi mi o rodzaj farby. Przestudiowałem notki techniczne, i wychodzi mi, że chlorokauczukowa powinna być OK, ze względu na olejoodporność, ale może ktoś ma inne doświadczenia ?
Jeżeli pomogłem - nie zapomnij kliknąć POMÓGŁ
Tagi:
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 3433
- Rejestracja: 06 sie 2004, 01:42
- Lokalizacja: Śląsk
- Kontakt:
Najlepszy byłby Hamerite ale sprzed 12 lat. To cholerstwo było tak odporne na scieranie i nie bało się żadnych olejów i rozpuszczalników. Ten dzisiejszy jest do bani ale ciekawe jak zachowuje się orginał. Na maszynach często stosowało się właśnie lakiery młotkowe.
Ale jest sposób-ja często używam dodatkowo lakier bezbarwny z utwardzaczem samochodowy. Sprawdza się, jest odporny na oleje i dość odporny na ścieranie.
Ale jest sposób-ja często używam dodatkowo lakier bezbarwny z utwardzaczem samochodowy. Sprawdza się, jest odporny na oleje i dość odporny na ścieranie.
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 523
- Rejestracja: 15 sie 2004, 23:24
- Lokalizacja: Poznań
Potwierdzam zdanie na temat Hamerita. Ostatnio robiłem pewną konstrukcje i kupiłem farbę Hamerite młotkową. Po nałożeniu kilku warstw i odczekaniu nawet paru dni schodziła od ryśnięcia paznokciem. Faktycznie można ją kłaść na rdze bo ona tak naprawdę ma konsystencje mazistą i w ten sposób konserwuje metal (jak troszeczkę sztywniejszy ładny tawot).
Co do innych farb jak dotąd nie dobrałem idealnej (pod względem odporności na ścieranie) ponad lakiery samochodowe. Choć ich przewaga wynika chyba z faktu iż nakłada się jej cienkimi warstwami.
Co do innych farb jak dotąd nie dobrałem idealnej (pod względem odporności na ścieranie) ponad lakiery samochodowe. Choć ich przewaga wynika chyba z faktu iż nakłada się jej cienkimi warstwami.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 2173
- Rejestracja: 29 lip 2005, 15:07
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Eee - tam, najlepiej całą maszynę zanurzyć w gorącym cynku. Nic jej nie ruszy (no może za wyjątkiem chemikaliów reagujących z cynkiem).
A tak poważnie - ja maszyny maluję akrylo-kauczukiem. Bardzo fajna powierzchnia i trzyma się dobrze. Na ścieranie - jak każdy obecny lakier - "wystarczająco" odporny.

A tak poważnie - ja maszyny maluję akrylo-kauczukiem. Bardzo fajna powierzchnia i trzyma się dobrze. Na ścieranie - jak każdy obecny lakier - "wystarczająco" odporny.
Maszyny i oprogramowanie CNC: eduCAD, STEP2CNC, LynxCUT, Styro3D, Tapper, cncCAD, Image2CAM, Turn3D, TERMCUT, LynxNEST (Nesting)
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 2379
- Rejestracja: 06 sty 2007, 13:29
- Lokalizacja: Poznań
W moim przypadku proszek odpada, korpus jest żeliwny, konieczne byłoby wygrzewanie itp.pswienty pisze:Ja swoją maszynkę pomalowałem proszkową
Większość farb źle znosi kontakt z olejem maszynowym, a to jest nieuniknione.M 52 pisze:Jak dobrze przygotujesz powierzchnię, to chyba każda powłoka wytrzyma.
Jeżeli pomogłem - nie zapomnij kliknąć POMÓGŁ