Lutowanie płytek widiowych.
-
- Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1
- Rejestracja: 21 sty 2014, 22:39
- Lokalizacja: kieleckie
Re: Lutowanie płytek widiowych.
Zeszła ostatnio dyskusja z tematu a ja chciałbym wrócić do źródła. Z racji, że korzystałem z waszej wiedzy w dyskusji tego wątku, podzielę się informacją zwrotną. Myślę że najważniejsze to dobra pasta, użyłem AMASAN HS do lutowani twardego i sprawdziła się. Lutu do lutowania niestety nie podam symbolu bo kupując jedną laskę lutu nie spisałem sobie dokładnie symbolu. Lutowałem na trzonkach 10x10 i 12x12, na tyle mój palnik gazowy wystarcza z tempem grzania. Obraz mówi lepiej, wiec zdjęcia dokumentują przebieg
Gniazdo pod płytkę po posmarowaniu pastę i rozgrzewaniu
Kolejne etapy grzania oraz podania lutu

No jeszcze jeden nożyk przed i po zalutowaniu

Obszerniej podałem to w swoich notatkach warsztatowych http://notatkiwarsztatowe.blogspot.com/ ... iowej.html
Dziękuję za inspirację Panowie i udanego lutowania
Gniazdo pod płytkę po posmarowaniu pastę i rozgrzewaniu

Kolejne etapy grzania oraz podania lutu



No jeszcze jeden nożyk przed i po zalutowaniu


Obszerniej podałem to w swoich notatkach warsztatowych http://notatkiwarsztatowe.blogspot.com/ ... iowej.html
Dziękuję za inspirację Panowie i udanego lutowania

-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 11925
- Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
- Lokalizacja: Skępe
Re: Lutowanie płytek widiowych.
No i nie taki diabeł straszny...
Należy tylko dostatecznie rozgrzać w możliwie najkrótszym czasie - dlatego moc źródła ciepła jest taka ważna...
Należy tylko dostatecznie rozgrzać w możliwie najkrótszym czasie - dlatego moc źródła ciepła jest taka ważna...
pozdrawiam,
Roman
Roman