Pomoc w wyborze grawerki / frezarki - grwerowanie zdjęć

[oprawcafotografii]

.
Czy ktoś z Was maił do czynienia z MPX - 90 lub inną drukarką do metalu ?

Ja robilem "risercz" i bylem poogladac u dostawcy.

Drukuje, nawet wyglada toto znosnie, ale zrodlo sukcesu w dobrze
przygotowanym pliku - trzeba odpowiednio dobrac kontrast etc.

Teraz sobie pomyslalem, czy nie ciekawsza bylaby maszyna ryjaca wleczonym
rylcem zeby uzyskac cos jak staloryt. Tylko potrzebny bylby soft do generowania
odpowiednich plikow...

q

[rdarek]

Panowie,
co2, nawet nie tknie stali szlachetnej. Jedynie laser typu fiber, ale koszty są niebotyczne.

Małe niedomówienie najpierw niech ci uczciwie wyjaśnią co znaczy fiber
laser "fiber": Długość fali promieniowania (pobrałem z katalogu) 1064±4 nm, czyli ta sama co (Er:YAG)

klasyczne CO2 podałem bo jest tani i popularny ale o mocy 20 - 40 W nie radzi sobie z wieloma materiałami. laser CO2 9300 do 10600 nm niestety.
Ciekawostka z metalem mniej szlachetnym

O cenie cóż również nie było mowy a te zabawki niestety kosztują.

[dasza77]

Ta inwestycja prawdopodobnie, nigdy się nie zwróci jeżeli myślisz tylko o usługach.
Jeżeli się nie mylę, takie fotki na metalach kolorowych - metodą młoteczkowania - chyba Meteza.

[Piotrek M]

Dasza 77. Widze że specjalistą jestes. Laser Co2 nawet o mocy 150W bez wspomagania gazem nie przetnie metalu. Nie ma szans. Lasery które mają taką możliwość wyposażone są w specjalną dyszę którą bardzo wyraźnie widać na filmie. Właśnie ta głowica z dyszą wspomagana tlenem bądź azotem pozwala na przecięcie metalu i to w granicach około 1,5 milimetra czarnej stali maksymalnie. I koszt takiego lasera, nawet chińczyka nie jest mały.

Laser fiber jest to laser włóknowy i jest to całkiem inna technologia i nie ma nic wspólnego z laserem Co2 nawet jeżeli chodzi o prowadzenie światła. Laser fiber dodatkowo jest dużo dokładniejszy, ma dużo mniejszą średnicę wiązki i ma bardzo ograniczony efekt stożkowania.

Mam nadzieję że zrozumiale się wypowiedziałem. A wiem bo mam lasery w swoim zakładzie zatem wiem o czym mówie.