Witam,
szukam informacji na temat kursów CNC, jaki kurs obecnie opłaca się zrobić, gdzie warto zapisać się na taki kurs lub na co zwracać uwagę przy wyborze kursu?
Dzięki za każda informację
Kursy CNC
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 5774
- Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
- Lokalizacja: Westfalia
Kłamiesz, że szukasz.
Gdybyś przejrzał choćby nasze forum, to znalazłbyś niejeden, podobny do twojego wątek i w każdym to samo - nie ma takiego kursu! Są różne, ale wszystkie mają wspólną cechę. Zerowy wpływ na ewentualne późniejsze zatrudnienie.
Jeśli chcesz wciskać zielony guzik, zakładać i zdejmować detale, to pracodawca sam cię do takiej roboty przyuczy i kurs jest niepotrzebny.
Jeśli chcesz na poważnie otrzymać miejsce pracy przy obrabiarce, na której trzeba się wykazać, to pracodawca spyta cię o poprzednie miejsca pracy i o to, jakie obrabiarki obsługiwałeś, co na nich robiłeś. Jak usłyszy o kursie, jeśli ma dużą kulturę osobistą, to się uśmiechnie.
Gdybyś przejrzał choćby nasze forum, to znalazłbyś niejeden, podobny do twojego wątek i w każdym to samo - nie ma takiego kursu! Są różne, ale wszystkie mają wspólną cechę. Zerowy wpływ na ewentualne późniejsze zatrudnienie.
Jeśli chcesz wciskać zielony guzik, zakładać i zdejmować detale, to pracodawca sam cię do takiej roboty przyuczy i kurs jest niepotrzebny.
Jeśli chcesz na poważnie otrzymać miejsce pracy przy obrabiarce, na której trzeba się wykazać, to pracodawca spyta cię o poprzednie miejsca pracy i o to, jakie obrabiarki obsługiwałeś, co na nich robiłeś. Jak usłyszy o kursie, jeśli ma dużą kulturę osobistą, to się uśmiechnie.
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 2
- Posty: 2
- Rejestracja: 23 mar 2017, 18:08
- Lokalizacja: warszawa
Dzięki za dobre podejście.jasiu... pisze:Kłamiesz, że szukasz.
Gdybyś przejrzał choćby nasze forum, to znalazłbyś niejeden, podobny do twojego wątek i w każdym to samo - nie ma takiego kursu! Są różne, ale wszystkie mają wspólną cechę. Zerowy wpływ na ewentualne późniejsze zatrudnienie.
Jeśli chcesz wciskać zielony guzik, zakładać i zdejmować detale, to pracodawca sam cię do takiej roboty przyuczy i kurs jest niepotrzebny.
Jeśli chcesz na poważnie otrzymać miejsce pracy przy obrabiarce, na której trzeba się wykazać, to pracodawca spyta cię o poprzednie miejsca pracy i o to, jakie obrabiarki obsługiwałeś, co na nich robiłeś. Jak usłyszy o kursie, jeśli ma dużą kulturę osobistą, to się uśmiechnie.
I nie nie kłamie, każdy wątek jest inny, napisałem ten temat, aby dostać jakaś konstruktywną odpowiedź dla kompletnego laika. Na co patrzeć czym się kierować... Rozumiem, że są konta i osoby które specjalnie robią spam, ja jedynie liczyłem na podpowiedź osób które się na tym znają, ludzi którzy chcą mi udzielić jakiś informacji a nie krytykować za utworzenie wątków na forum.