doświadczenie a wykształcenie

Tu można porozmawiać na dowolny temat nie koniecznie związany z tematyką maszyn i CNC

Autor tematu
Piotrek_4231
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 1
Posty: 1
Rejestracja: 03 mar 2017, 23:38
Lokalizacja: Małopolska

doświadczenie a wykształcenie

#1

Post napisał: Piotrek_4231 » 03 mar 2017, 23:54

Znacie przypadki programisty lub technologa który jest np po zawodówce lub tylko ze średnim wykształceniem?Czy bez wyższego droga jest bardzo utrudniona w Polsce w tym kierunku ?Wiem że temat rzeka ale tak z ciekawości :)



Tagi:

Awatar użytkownika

pitsa
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 4706
Rejestracja: 13 wrz 2008, 22:40
Lokalizacja: PL,OP

Re: doświadczenie a wykształcenie

#2

Post napisał: pitsa » 04 mar 2017, 07:32

Tak.
Ale jak się komuś chce kimś być, to uczy się w szkole, i poza szkołą, i nie kombinuje jak by tu ominąć szkołę. ;)
zachowanie spokoju oznacza zdolności do działania
ᐃ 🜂 ⃤ ꕔ △ 𐊅 ∆ ▵ ߡ


atom1477
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 18
Posty: 2798
Rejestracja: 21 kwie 2011, 10:58
Lokalizacja: ::

#3

Post napisał: atom1477 » 12 mar 2017, 20:11

Chodzi Ci o programistę np. g-code czy o programistę ogólnie (np. programistę mikrokontrolerów)?


supremacja
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 1
Posty: 59
Rejestracja: 29 lip 2016, 12:43
Lokalizacja: pl

#4

Post napisał: supremacja » 12 mar 2017, 20:19

Nie ma czegoś takiego jak programista ogólnie.


atom1477
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 18
Posty: 2798
Rejestracja: 21 kwie 2011, 10:58
Lokalizacja: ::

#5

Post napisał: atom1477 » 12 mar 2017, 20:39

W przypadku zadania pytania, jest. To po prostu są wszyscy (różni) programiści wrzuceni do jednego worka (pytania).

Pytający nie napisał o jakiego programistę mu chodzi, a że "programista ogólnie" jest zbyt ogólnym pojęciem to się pytam czy pyta o konkretny rodzaj programisty czy o dowolny (dowolny z tych różnych rodzajów).


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 5348
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

#6

Post napisał: jasiu... » 13 mar 2017, 16:40

znam kilku są doskonałymi programistami po liceum zawodowym, czy technikum. Zawodówka, moim zdaniem, wystarczy, ale musisz uzupełnić geometrię analityczną. A tak, czasem trzeba z kalkulatorem się pobawić, nie wszystko zrobi za ciebie CAM, szczególnie jak wtykasz tam, gdzie się da optymalizowane programy z pulpitu maszyny (albo notatnika, ja tak wolę). Ważniejsze od wiedzy ogólnej, czy papierka jest opanowanie obróbki, parametrów, sposobu uzyskania wymiarów i kształtów. Tego naprawdę nie są w stanie nauczyć na studiach, przynajmniej ja nie znam takich nauczycieli akademickich (a sporo znam), którzy by potrafili w procesie nauczania nauczyć też myślec. No ale jak ktoś miał łeb, to przecież nie zostawał na asystenckiej pensji na uczelni.

Awatar użytkownika

Bri
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 2
Posty: 814
Rejestracja: 21 maja 2009, 07:31
Lokalizacja: Ruda Śląska

#7

Post napisał: Bri » 16 mar 2017, 21:47

Ja znam kilka osób które zostały technologami i programistami laserów trumpf pracując wcześniej jako operatorzy takich laserów, czy też jako "giętacze" (operatorzy pras krawędziowych). Albo konstruktorami, a jak się nie nadawali do poważnych i odpowiedzialnych rzeczy to poszli na brygadzistę i potem kierownika :P (taki branżowy Joke :P ) :P

Programistą z kolei elektronicznym (mikroukłady) czy komputerowym (języki programowania od HTML po c#) możesz być absolutnie bez nawet średniego wykształcenia. Do niektórych rzeczy można mieć po prostu "dryg" - lubisz, coś zaczynasz umieć, podoba ci się to a następne tematu "wchodzą" do głowy łatwo.

Śląsk - Nierdzewka, Alloy, Laser, Gięcie, Excel


Milan
Posty w temacie: 3

#8

Post napisał: Milan » 17 mar 2017, 13:37

Często opisany przez Ciebie "dryg" trudno poprzeć jakimś doświadczeniem. Jak wiadomo pracodawcy szukają ludzi doświadczonych, nie są ważne Twoje umiejętności. Wszędzie rekrutacja wygląda podobnie.

Awatar użytkownika

Bri
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 2
Posty: 814
Rejestracja: 21 maja 2009, 07:31
Lokalizacja: Ruda Śląska

#9

Post napisał: Bri » 17 mar 2017, 13:45

Ok Milan - zgadzam się. Rzadko który pracodawca dostrzeże talent, ale jak już temu komuś z tym "drygiem" uda się jeden drugi projekt to sytuacja zmienia się diametralnie. Zgadza się to z ogólnym wnioskiem że doświadczenie jest ważniejsze niż wykształcenie.

Śląsk - Nierdzewka, Alloy, Laser, Gięcie, Excel


FTW
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 4
Posty: 716
Rejestracja: 16 gru 2016, 10:44
Lokalizacja: śląsk

#10

Post napisał: FTW » 17 mar 2017, 21:30

Mam nieco inną opinię na ten temat. Zaraz po studiach myślałem, że "po co wszystko" skoro i tak przychodzę i uczę się od nowa. Później zmieniłem zdanie. Oczywiście zależy to od stanowiska.

Im dalej w las... nagle okazuje się, że przydaje się wiedza z zakresu drgań, wytrzymałości materiałów, napędów elektrycznych, podstaw konstrukcji maszyn... ciężko to upchać w 4 latach technikum, gdzie spora część z tego czasu idzie na zupełnie bezsensowne przygotowania do matury (bezsensowne z racji tego, że dla przykładu matematyka czy fizyka nie mają w ogóle kontynuacji na studiach, chodzi mi o zakres materiału, nie o nazwę przedmiotu).

Dodam jeszcze, że nie chodzi tutaj o nabyta wiedzę (na studiach dużo tematów jest omawiane bardzo pobieżnie), a o poszerzenie horyzontów. Nie muszę czegoś wiedzieć, wystarczy, ze o tym słyszałem - poszukam, doczytam. Wszystko zależy kto ma jakie ambicje.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Na luzie”