Auto z powyżej 300 km

Tu można porozmawiać na dowolny temat nie koniecznie związany z tematyką maszyn i CNC

dance1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 17
Posty: 3094
Rejestracja: 11 mar 2007, 22:42
Lokalizacja: G-G

#101

Post napisał: dance1 » 26 wrz 2016, 19:27

ale z czym co napisałem się nie zgodzisz?


I don't like principles, I prefer prejudices

Tagi:


IMPULS3
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 22
Posty: 7549
Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: LUBELSKIE

#102

Post napisał: IMPULS3 » 26 wrz 2016, 19:31

dance1 pisze:To każdego osobista sprawa na co wydaje swoje pieniądze, jak widać księgowych to tu nie brakuje,

Oczywiscie że tak, niech każdy wydaje na co chce. Natomiast pytanie czy będzie kogoś stać na dalsze użytkowanie nie jest bezzasadne. I wynika bardziej z troski czy chęci ostrzeżenia niż z zazdrości.
Ja powiem od siebie, gdybym chciał to spokojnie kupiłbym sobie samochód sportowy który by mnie zadowolił np. http://otomoto.pl/oferta/subaru-impreza ... yqE0w.html

Tylko że póki co wolę ładować pieniądze w inne rzeczy niż w taką skarbonkę. :) I nie jest to jakaś kwota nierealna za samochód z klatką bezpieczeństwa, pasami itd. Natomiast poza tematem, kupno samochodu dla zabaw sportowych bez klatki 3-4 punktowych pasów i foteli kubełkowych jest dla mnie bez sensu. :)


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 10
Posty: 16243
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#103

Post napisał: kamar » 26 wrz 2016, 19:33

jasiu... pisze:N, no ale wśród znajomych to przecież opowiadania, na co to jego stać nie mają końca.
J.w. ? :)


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 9
Posty: 5345
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

#104

Post napisał: jasiu... » 26 wrz 2016, 19:45

dance1 pisze:ale z czym co napisałem się nie zgodzisz?
Z tym:
mc2kwacz pisze: Polacy którzy wyjechali z kraju po akcesji do UE, w 99%b z przyczyn ekonomicznych, poczuli się nagle bogaci. Z poziomu zera, nagle, za zwykłe regularne niskie pensje, mogli zacząć funkcjonować na poziomie dotąd dla siebie niedostępnym. I oczywiście dziś mogą błyszczeć i wkurzać tych którzy nie wyjechali i akurat nic nie osiągnęli.
kamar pisze: J.w. ? :)
Napisałem: Na wiele rzeczy cię nie stać i dopiero na zachodzie sobie to uświadamiasz A staram się pisać z własnego doświadczenia.

No ale tobie czytać też się nie chce?


dance1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 17
Posty: 3094
Rejestracja: 11 mar 2007, 22:42
Lokalizacja: G-G

#105

Post napisał: dance1 » 26 wrz 2016, 19:48

IMPULS3 to jest cytat z tematu, gdzie tu ktokolwiek zapytał Ciebie o koszty utrzymania? i kogo obchodzi na co Ciebie stać ale nie kupujesz bo też masz inne priorytety, przecież to tylko i wyłącznie Twoja sprawa, dla mnie możesz se kupić wóz drabiniasty i przypiąć się taśmą 2stronną 3M, co to kogo? Twój wybór.
Temat:
"Zamażyło mi się auto z dużą ilością KM. Ktoś powie, że to głupie, ale od last fascynowałem się motoryzacją. Wcześniej nie było mnie na to stać. Teraz jest. Myślałem o aucie ze sportowym zadziorem Mam kilka typów jak Nissan TR czy Mitsubishi Lancer Evo. Może ktoś miał do czynienia."

błędu w poście nie poprawiłem bo post nie mój :razz:

jasiu pisałeś pod moim postem to myślałem że się do niego odnosisz.
I don't like principles, I prefer prejudices


IMPULS3
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 22
Posty: 7549
Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: LUBELSKIE

#106

Post napisał: IMPULS3 » 26 wrz 2016, 19:57

dance1 pisze: i kogo obchodzi na co Ciebie stać ale nie kupujesz bo
To był przykład takze samochód który podałem, ze nie jest to znów jakaś wielka fanaberia finansowa, bo pojawiają się stwierdzenia że to Bóg wie jaki to drogi zakup. Wcale nie jest drogo, chyba że ktoś wyszuka sobie Ferrari za milion to wtedy zmienia postać rzeczy. :)
dance1 pisze:Wcześniej nie było mnie na to stać. Teraz jest. Myślałem o aucie ze sportowym zadziorem Mam kilka typów jak Nissan TR czy Mitsubishi Lancer Evo. Może ktoś miał do czynienia."
Pamiętam, z tym że co innego kupno a co innego utrzymanie, a o tym nic nie było więc gdy pojawiły się głosy ze może być to drogo to włąsnie wtedy pojawiły się inne głosy że niby zaglądamy do kieszeni. Otóż nie, póki założyciel tematu nie napisze że nie liczy się z przyszłymi kosztami to wszelka dyskusja w tym temacie odnośnie kosztów utrzymania jest też na miejscu.


dance1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 17
Posty: 3094
Rejestracja: 11 mar 2007, 22:42
Lokalizacja: G-G

#107

Post napisał: dance1 » 26 wrz 2016, 20:10

ok, ok gadaj co chcesz, póki ktoś nie pyta o koszty po co przez kilkanaście stron pisać, sportowy samochód bleee, kto pytał Ciebie o klatkę, pasy, kubełki a tym bardziej o auto do zabaw sportowych?
Mylisz pojęcia, auto sportowe możesz kupić prosto z fabryki, a cały czas nawiązujesz do aut wyczynowych tym bardziej po modach.
I don't like principles, I prefer prejudices


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 10
Posty: 16243
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#108

Post napisał: kamar » 26 wrz 2016, 20:19

Czytam, czytam te proletariackie wynurzenia :)
jasiu... pisze:. Po co budować dom, który i tak na starość będziesz musiał sprzedać. Nie? A co zrobisz, jeśli dzieciaki zaczną żyć na własny rachunek, a tobie zostanie kilkanaście okien do umycia, parę pokoi do ogrzania? Będziesz się z starą żoną po pokojach ganiał? Nie lepiej pieniądze wydać np. na urlop parę razy w roku? Potrzeba ci dom, bo masz rodzinę, to wynajmujesz dom, masz potrzebę czegoś mniejszego, szukasz mieszkania z udogodnieniami dla osób starszych.
Dla mnie trzysta metrów na dwie osoby to absolutne minimum i swoje miejsce na ziemi, zależne od mojego widzimisię a nie wynajęte, z pytaniem o każdorazowe wbicie gwoździa w ścianę


dance1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 17
Posty: 3094
Rejestracja: 11 mar 2007, 22:42
Lokalizacja: G-G

#109

Post napisał: dance1 » 26 wrz 2016, 20:26

kamar pisze:
Dla mnie trzysta metrów na dwie osoby to absolutne minimum i swoje miejsce na ziemi, zależne od mojego widzimisię a nie wynajęte, z pytaniem o każdorazowe wbicie gwoździa w ścianę
I tak być powinno chcesz to masz i goowno to kogo obchodzić powinno a tu z każdej strony niee, po co, inaczej, itp bzdury.
Po co mi duży dom? a po to że teraz garaż jest, warsztat, miejsca nie brakuje a gdy przyjdzie czas i chęć sprzedam i mam na emeryturę w cieple i na kieszonkowe dla syna co se za nie mały domek kupi, wynajmować i opłacać kredyt innemu, sorry ale to nie dla mnie.
Ostatnio zmieniony 26 wrz 2016, 20:30 przez dance1, łącznie zmieniany 1 raz.
I don't like principles, I prefer prejudices


Areo84
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 991
Rejestracja: 26 gru 2009, 09:33
Lokalizacja: ...

#110

Post napisał: Areo84 » 26 wrz 2016, 20:27

Zamażyło mi się auto z dużą ilością KM.
Też mi się kiedyś marzyło takie auto , ale zafundowałem sobie przejażdżkę po torze z wyczynowym kierowcą prawie 400 konną Toyotą Suprą i mi przeszło. I raczej nie przez finanse ale przez..... fizjologię
Moje zwieracze układu moczowego, które uważałem dotąd za wystarczjąco sprawne pracowały na absolutnych granicach możliwości, a pan twierdził że jechał dość delikatnie :lol:
Fakt -jest w tym coś nieziemskiego, czym można się jarać. Pełne zrozumienie

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Na luzie”