Będzie Niemiec dzieci nam germanił!

[IMPULS3]

Z takim podejściem to powinieneś chodzić na wszystkie wybory i dopisywać siebie

Niestety ale nie mam pędu ku temu. Jestem mało utalentowany życiowo, wiec się nie pcham do tego do czego się nie nadaję. (w przeciwieństwie do tychże jegomościów startujących w wyborach) .

[mc2kwacz]

I o tym cały czas mówię, jeżeli zwiększa się obciążenia podatkowe społeczeństwo, jeżeli zwiększa się wiek emerytalny, wat na dzieci itd. a nie upublicznia zadnego takiego plany albo zamiarów to z demokracją ma to tyle wspólnego co chłop pańszczyżniany.

Bredzisz. Chciałbyś żeby w dniu wyborów grupa rządząca przedstawiła to co zrobi w przeciągu 4 lat? To takie samo życzenie jakby wymagać od kierowcy żeby przed ruszeniem w drogę zadeklarował w której minucie w którą stronę wykona jaki ruch kierownicą. Chyba nawet dziecko to zrozumie.

Przyszło "nowe" z siwymi włosami i uszkodzeniami neuronów. Tu, to dopiero mamy nową jakość... Jeszcze nie zaczęli formalnie sprawować władzy a już zaczęli wycinkę opozycji z komisji. Rozumiem że to element "pakietu demokratycznego"? Czy może jednak jawne wprowadzenie wyborców w błąd? I ten prezydent stawiający się w nocy na spotkania na Żoliborzu i włażący w d.pę prezesowi przed kamerami. I ten fikcyjny premier z ministrami nad którymi nie ma nawet cienia władzy. Takiej żenady i pośmiewiska z organów władzy ten kraj jeszcze nie oglądał! Myślę nawet że od Traktatu Wersalskiego.

[ma555rek]

I ten fikcyjny premier z ministrami nad którymi nie ma nawet cienia władzy.

nie jest fikcyjny, całkiem realny.
Gdy pojadą po bandzie ( a zapewne tak będzie - dotąd nie ślubował sędziów trybunału a i Kamińskiego może będzie trzeba ułaskawić) to może być tak że o ten trybunał mogą się niektórzy otrzeć.
Z Ziobrą było już blisko to na wszelki wypadek są gotowi kandydaci do świecenia w przyszłości oczami. Właśnie taki realny premier. Bo co powie? Że to nie ona, że to prezes?
Te wybory to kredyt zaufania od wyborców. Tyle że wzięty "na słupa"

[ Dodano: 2015-11-15, 00:00 ]

Poza tym czy nie uważacie Panowie, koledzy(towarzysze-tak byłoby kiedyś)
że aby mówić o zmianach i jakie są i czy są wogule to trzeba mieć je do czego porównać.
Czyli gość co ma 25 wiosen raczej nie ma o tym pojęcia.

Zakładasz że porównanie może być wyłącznie do osiągnięć proletariackiego socjalu.
A może porównać do potencjału sąsiadów?
Może porównać do poziomu wykształcenia, sposobu jego realizacji i wpływu na kształtowanie społeczeństwa - tworzenie warstw, rozkład obciążeń socjalnych,
Może porównać łatwe wskaźniki które będą zmienione działaniami ekipy rządzącej - np górników trzeba będzie spłacić, bąkają wprawdzie że nierentowne ale co to związkowców obchodzi. A u Niemca, gdy był 20st stopień zasilania (teraz w lecie) to 70% zwyżki energii było z zielonego. A my węgiel będziemy sypać.
A może porównać do perspektywy technologii - kto będzie zainteresowany rozwiniętym węglem za 20 lat?
Co może 25 latek porównywać?
A choćby informację w internecie. Zauważyłeś różnicę w jej obiegu teraz i za czasów świetności dzisiejszych doświadczonych którym na wybory iść się nie chce? Mimo że niby mają pole do porównań?

[IMPULS3]

Bredzisz. Chciałbyś żeby w dniu wyborów grupa rządząca przedstawiła to co zrobi w przeciągu 4 lat?

Taaaaak właśnie tego oczekuję, a skoro tego nie ma to sam rozumiesz....albo i nie.... Ty jednak wolisz być oszukiwany więc dalej życzę wielkiej wiary w to że można mówić co innego a robić jeszcze co innego.

[mc2kwacz]

Nie o to chodzi że można oszukiwać, co JUŻ robi OBECNA ekipa, tylko że nie można przewidzieć co się stanie w ciągu najbliższych 4 lat, w szczególności nie można przewidzieć wybuchu światowego kryzysu finansowego.
A samo rządzenie polega na kierowaniu w czasie rzeczywistym, reagowaniu na bieżącą sytuację a nie na złożeniu propozycji i wyboru jednej z nich. Wtedy nie byłby potrzebny żaden rząd.

[ma555rek]

nie można przewidzieć wybuchu światowego kryzysu finansowego

kryzys finansowy zauważalny jest dla posiadaczy, choćby posiadali minimum ale jednak - gołodupiec jedynie widzi że władza kradnie.
Bo miał 50zł a teraz nie ma.
Choć wcześniej też to się często zdarzało.

[mc2kwacz]

A więc jest dla niego zauważalny, tylko nie potrafi nazwać przyczyny.

I dlatego prosty lud ma rozum jak u ameby albo meduzy (nie obrażając meduz). Nie zadaje sobie pytania charakterystycznego dla istot rozumnych - "dlaczego". Najchętniej przyłącza się do jakiejś grupy (do takiej na swoim poziomie) i na wzór reszty stada przyjmuje bezmyślnie na wiarę albo odrzuca bezwarunkowo informacje z zewnątrz, tak jak inne BARANY w stadzie.

[logicsys]

\ Oddanie głosu nie ważnego to też głos, głos nie zadowolonego wyborcy.
I jak takich głosów będzie ze 20% to te nasze jelity wyborcze w końcu może zastanow.

Nie wiem czy zauwazyles, ale sporo ludzi wrzucalo niewazne glosy, glosowali na "krola Juliana" czy inna sarne z krzeslem na glowie. Szkoda tylko ze i tak wyszlo ze spoleczenstwo to banda imbezycli, bo nie potrafia postawic krzyzyka we wlasciwym miejscu.

Glos niewazny, bedzie glosem niewaznym, nikt nie bedzie sie zastanawial nad tym dlaczego...

Z reszta, przed wyborami jakos czesciej niz "zazwyczaj" pokazywali w tiwi instrukcje do glosowania? Tlumaczac jak dla analfabetow.

[IMPULS3]

[youtube][/youtube]

[ma555rek]

a co tam się pieprzyć z pozorami
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/mariusz- ... ude/6v1dhr