Artu, zacznij od zadania sobie pytania, o co Ci właściwie chodzi. Cel początkowy jaki chcesz osiągnąć, czyli wycięcie czegoś z czegoś, to tylko wstęp do tego o co ja pytam.
Ja pytam czy:
- nudzisz się i to co planujesz to ma być zabawa
- lubisz kręcić się w kółko za własnym ogonem i wytracać czas na forach szukając odpowiedzi na pytania które jeszcze nie do końca potrafisz zadać, czy chcesz w czasie krótkim osiągnąć cel. Czyli czy chodzi o wytracenie czasu czy zaoszczędzenie czasu
- zbudować coś z ciekawości czy to ma być użyteczne urządzenie i będzie okresowo wykorzystywane
- czy preferujesz najtańszy zakup i walkę żeby to co kupiłeś zaczęło działać, czy zakup względnie tani ale pewny.
Jeśli zamierzasz skonsumować nadmiar czasu, dochodzić dlaczego coś co powinno nie działa jak należy, dlaczego coś się przepala, grzeje choć nie powinno, zacina się choć nie powinno, efekt jest marny choć powinien być dobry, to kup jakiegoś chinola, najtańsze sterowniki, zasilacz na trafo, poszukaj w necie pirata do sterowania tym, frikowych konwerterów i generatorów g-kodu (cam). Jeśli uda Ci się to wszystko po dłuższym czasie i wydaniu kubełka pieniędzy na naprawianie własnych i cudzych błędów, to faktycznie będziesz miał powód do satysfakcji.
Jeśli zaś chcesz szybko czerpać satysfakcję z pracy maszyny, dobrze wykonanych ostatecznie obróbek, to kup Piko dla którego NIE MA ALTERNATYWY NA RYNKU, kup przyzwoite sterowniki silników (M542), zasilacz impulsowy do tego. Kiedy przyjdzie potrzeba rozbudowy, nic nie wyrzucisz, tylko zamienisz wrzeciono na lepsze i płynnie regulowane, dodasz oś obrotową. Można też założyć to sterowanie do maszyny średniej klasy bez utraty jej możliwości.
Kupując Piko dostajesz dobry prosty sterownik i dobry soft CAM o sporych możliwościach w jednym, w świetnej cenie. Praktycznie dostajesz gwarancję poprawnego działania, RÓWNIEŻ Z LAPTOPEM. Byleś tylko wystarczająco dobrą maszynę do tego sterowania zrobił
