Oszukuje mnie falownik albo producent silnika?
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 419
- Rejestracja: 25 kwie 2012, 17:30
- Lokalizacja: K-K
Oszukuje mnie falownik albo producent silnika?
Witam,
Daję do na luzie bo mam kłopot z wybraniem właściwego działu. Poza tym będzie można ewentualnie pośmiać się z mojej niewiedzy.
Podłączyłem sobie silnik 1,1kW, 2800obr./min. pod falownik LG SV015iC5-1 i coś mi się nie zgadza bo na 50Hz według wskazań falownika silnik kręci się z prędkością 3040obr./min.
Parametry silnika ustawiłem w falowniku jak należy. Te które według mnie mają wpływ na to, jak falownik liczy sobie obroty wyglądają tak:
Częstotliwość bazowa (F22): 50Hz
Moc znamionowa napędzanego silnika (H30): 1,5kW. Parametr ten falownik ustalił sobie sam biorąc z typoszeregu możliwych ustawień 0,2; 0,4; 0,75; 1,5 i 2,2kW. Nie da się ustawić 1,1kW.
Liczba biegunów napędzanego silnika (H31): 2
Znamionowy poślizg silnika (H32): 3,333 Hz. Wyliczony według wzoru: f poślizgu = f – (n*P/120) gdzie n to nominalne obroty silnika a P to liczba biegunów, co daje 50 – (2800*2/120).
Znamionowy prąd silnika (H33): 4,2A (z tabliczki)
Sprawność silnika (H36): 83% (cos fi z tabliczki, czyli 0,83)
Może ktoś podpowie, co jest nie tak – nie ustawiłem jakiegoś istotnego parametru, producent silnika coś tam nakłamał na tabliczce znamionowej, uszkodzony silnik, uszkodzony falownik?
Będę wdzięczny.
Daję do na luzie bo mam kłopot z wybraniem właściwego działu. Poza tym będzie można ewentualnie pośmiać się z mojej niewiedzy.
Podłączyłem sobie silnik 1,1kW, 2800obr./min. pod falownik LG SV015iC5-1 i coś mi się nie zgadza bo na 50Hz według wskazań falownika silnik kręci się z prędkością 3040obr./min.
Parametry silnika ustawiłem w falowniku jak należy. Te które według mnie mają wpływ na to, jak falownik liczy sobie obroty wyglądają tak:
Częstotliwość bazowa (F22): 50Hz
Moc znamionowa napędzanego silnika (H30): 1,5kW. Parametr ten falownik ustalił sobie sam biorąc z typoszeregu możliwych ustawień 0,2; 0,4; 0,75; 1,5 i 2,2kW. Nie da się ustawić 1,1kW.
Liczba biegunów napędzanego silnika (H31): 2
Znamionowy poślizg silnika (H32): 3,333 Hz. Wyliczony według wzoru: f poślizgu = f – (n*P/120) gdzie n to nominalne obroty silnika a P to liczba biegunów, co daje 50 – (2800*2/120).
Znamionowy prąd silnika (H33): 4,2A (z tabliczki)
Sprawność silnika (H36): 83% (cos fi z tabliczki, czyli 0,83)
Może ktoś podpowie, co jest nie tak – nie ustawiłem jakiegoś istotnego parametru, producent silnika coś tam nakłamał na tabliczce znamionowej, uszkodzony silnik, uszkodzony falownik?
Będę wdzięczny.
Tagi:
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 419
- Rejestracja: 25 kwie 2012, 17:30
- Lokalizacja: K-K
Silnik pracuje bez obciążenia, faza testów, rozumiecie.
Czyli jest wszystko tip-top?
Wybór trybu sterowania (H40) ustawiłem na 3 (sterowanie wektorowe). Inne dostępne opcje w tym parametrze to U/f, kompensacja poślizgu silnika oraz sprzężenie zwrotne - regulator PID.
Ja tam żadnych enkoderów nie będę stosował, zależy mi jedynie na stałym momencie obrotowym więc chyba dobrze wybrałem?
Czyli jest wszystko tip-top?
Wybór trybu sterowania (H40) ustawiłem na 3 (sterowanie wektorowe). Inne dostępne opcje w tym parametrze to U/f, kompensacja poślizgu silnika oraz sprzężenie zwrotne - regulator PID.
Ja tam żadnych enkoderów nie będę stosował, zależy mi jedynie na stałym momencie obrotowym więc chyba dobrze wybrałem?
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 419
- Rejestracja: 25 kwie 2012, 17:30
- Lokalizacja: K-K
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 2920
- Rejestracja: 27 maja 2013, 22:18
- Lokalizacja: gdzieś
Nie wiem dlaczego przy wektorowym sterowaniu masz uwzględniony poślizg. Albo coś się programiście popieprzyło, albo to jest takie "wektorowe" sterowanie 
Jeśli włączyłeś kompensacje poślizgu (przy wektorowym sterowaniu ten parametr nie powinien być wpływający) to wyłącz i wtedy obroty spadną do nominalnych. Powinny
tak właściwie to nie wiadomo co w danym modelu falownika znaczy kompensacja poślizgu. Może to być tak że po prostu f jest podciągnięta na chama w górę a może być dynamiczna kompensacja sterowana poborem prądu przez uzwojenia, czyli takie wewnętrzne serwo.
Dobrze wybrałeś.
Tylko nie włącz "na próbę" albo niechcący sprzężenia zwrotnego, bo Ci maszyna może odfrunąć

Jeśli włączyłeś kompensacje poślizgu (przy wektorowym sterowaniu ten parametr nie powinien być wpływający) to wyłącz i wtedy obroty spadną do nominalnych. Powinny

Dobrze wybrałeś.
Tylko nie włącz "na próbę" albo niechcący sprzężenia zwrotnego, bo Ci maszyna może odfrunąć

-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 2057
- Rejestracja: 11 wrz 2008, 16:04
- Lokalizacja: Poznań
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 2920
- Rejestracja: 27 maja 2013, 22:18
- Lokalizacja: gdzieś
Bo w sterowaniu wektorowym falownik jest w stanie "odczytać" w czasie rzeczywistym kąt silnika a więc i jego obroty. I powinien tak sterować silnikiem, żeby obroty były równe zadanym. Tak więc w sterowaniu wektorowym pojęcie poślizgu (w sensie stałego uchybu pod stałym obciążeniem) w ogóle nie powinno występować.
Poślizg to jest przyhamowanie silnika pod obciążeniem. Występuje kiedy silnik jest sterowany BEZ sprzężenia zwrotnego.
Poślizg to jest przyhamowanie silnika pod obciążeniem. Występuje kiedy silnik jest sterowany BEZ sprzężenia zwrotnego.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 2057
- Rejestracja: 11 wrz 2008, 16:04
- Lokalizacja: Poznań
Nie przekonał mnie kolega, poślizg występuje ZAWSZE, inaczej silnik indukcyjny by się nie obracał - brak SEM na wirniku. Oczywiście wartość poślizgu zależy od obciążenia. Co do "odczytania kąta wirnika" - nie widzę możliwości jeżeli nie ma sprzężenia zwrotnego. Może tylko pracować z zadanym algorytmem przesunięcia kąta między fazami w zależności od prądu i nastawionych obrotów.mc2kwacz pisze:Bo w sterowaniu wektorowym falownik jest w stanie "odczytać" w czasie rzeczywistym kąt silnika a więc i jego obroty. I powinien tak sterować silnikiem, żeby obroty były równe zadanym. Tak więc w sterowaniu wektorowym pojęcie poślizgu (w sensie stałego uchybu pod stałym obciążeniem) w ogóle nie powinno występować.
Poślizg to jest przy hamowanie silnika pod obciążeniem. Występuje kiedy silnik jest sterowany BEZ sprzężenia zwrotnego.
Co do przedostatniego zdania - silnik normalnie pracuje pod obciążeniem i stąd zawsze ma poślizg. Chociażby wentylator i łożyska też stawiają opór.
Przyznam się, że nie rozgryzałem dokładnie sterowania wektorowego, raczej "po łebkach". Jeżeli Kol. może rozwiać moje wątpliwości bedę zobowiązany.