Monitoring prywatny

Tu można porozmawiać na dowolny temat nie koniecznie związany z tematyką maszyn i CNC
Awatar użytkownika

Autor tematu
Zienek
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 3730
Rejestracja: 13 gru 2008, 19:32
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Monitoring prywatny

#1

Post napisał: Zienek » 27 paź 2013, 19:44

Witam,

Najpierw sąsiad robił remont i ekipa remontowa miała dostęp do budynków gospodarczych.

Po zakończonym remoncie po którejś nocy znikł sąsiadowi ze stodoły rozrusznik od Ursusa 60-siątki.

Parę dni później mojemu ojci Desi200 i miedziane kable od starej transformatorówki parę solidnych metrów o solidnym przekroju. Cały fart, że kątówki Metabo przeniósł po fakcie do innego miejsca i nie były "na widoku".

Nie minęły dwa tygodnie i na podwórku obok znikł roczny akumulator z ciągnika.

Kogut mać. zębatka w dwunastnicę draniom.

Mądry Polak po szkodzie.

Macie jakieś sprawdzone sposoby na monitoring?
Np. stosowaliście kamerki samochodowe z ciągłym nagrywaniem? Jakieś bramki na podczerwień przy wejściu na podwórko?

Pozdrawiam,
Zienek



Tagi:

Awatar użytkownika

maz
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 894
Rejestracja: 20 cze 2007, 22:55
Lokalizacja: Blachownia
Kontakt:

#2

Post napisał: maz » 27 paź 2013, 20:04

Chcesz sie bronić czy obserwować?

2 pieski sprawę rozwiążą
Kazde parametry sa idealne, czasami tylko narzedzia sa malo wytrzymale :-)
Kazdy wymiar da sie osiagnac, czasami wystaczy docisnac mocniej urzadzenie pomiarowe ;-)


Mariuszczs
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 2380
Rejestracja: 04 mar 2008, 08:14
Lokalizacja: Sulmierzyce

#3

Post napisał: Mariuszczs » 27 paź 2013, 20:13

Najlepsze to deski z gwoździem nie do wyciągniecia bez chirurga . Od razu będzie wiadomo kto. Na skupach złomu poszukaj przewodów.

Awatar użytkownika

Autor tematu
Zienek
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 3730
Rejestracja: 13 gru 2008, 19:32
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

#4

Post napisał: Zienek » 27 paź 2013, 20:24

Pies pipa gorsza od kota. Wolałbym rozwiązanie elektroniczne, które może służyć jako dowód w sprawie.

Gwoździe - była taka sprawa w sądzie.
Chłopak wkradł się do piwnicy z taką "pułapką" - nieszczęśliwie upadł i nie obyło się bez interwencji karetki pogotowia. Drań dostał nic za niską szkodliwość społeczną, a właściel piwnicy jakieś ostre zawiasy czy parę miesięcy za nieumyślne spowodowanie kalectwa.

W Polsce nie masz prawa się aktywnie bronić przed kradzieżą.
Taki kraj.


dasza77
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1119
Rejestracja: 14 maja 2006, 17:34
Lokalizacja: Ełk

#5

Post napisał: dasza77 » 27 paź 2013, 20:29

Pies , chyba że nie lubisz zwierząt.

Awatar użytkownika

Autor tematu
Zienek
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 3730
Rejestracja: 13 gru 2008, 19:32
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

#6

Post napisał: Zienek » 27 paź 2013, 20:39

Jest pies, ale pipowaty. Na kolejnego ojciec się pewnie nie zdecyduje. Już wystarczające ilości krwi i wyjazdów do weterynarza były po spięciach z jamnikiem-debilem sąsiada.

Kamerki, kamerki.


trzasu
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1325
Rejestracja: 10 cze 2007, 00:16
Lokalizacja: o/Bełchatowa

#7

Post napisał: trzasu » 27 paź 2013, 20:50

szkoda, ze coś się szweda w nocy, mógłbyś dać jakiś reflektor z 400W plus jakaś syrenę na czujce ruchu ... drugim razem już nie wrócą jeśli przy okazji ucieczki o coś się wcześniej nie zabiją uciekając w panice ...


Mariuszczs
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 2380
Rejestracja: 04 mar 2008, 08:14
Lokalizacja: Sulmierzyce

#8

Post napisał: Mariuszczs » 27 paź 2013, 22:09

z tymi sprawami to są różne opowieści jak z SF, ale w praktyce to gwóźdź nie jest podpisany


golot
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 1
Posty: 91
Rejestracja: 12 lis 2012, 21:59
Lokalizacja: Szczytno

#9

Post napisał: golot » 27 paź 2013, 22:18

ja mam w warsztacie kamerę internetową.
mogę zaglądać w każdej chwili z każdego miejsca, nawet przez tel.
tylko koszt takiej instalacji to parę złotych.
Internet masz więc pewnie masz jakiś ruterek
do tego kamerka i jakiś stary komp skonfigurowany do nagrywania lub dysk sieciowy.

pozdrawiam Golot


ezbig
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2103
Rejestracja: 07 lip 2006, 00:31
Lokalizacja: mazowieckie

#10

Post napisał: ezbig » 27 paź 2013, 22:58

Zienek, kurde co to za ekipa była - recydywiści jacyś? Według mnie najlepiej sprawdzają się światła z czujkami ruchu. Kamerkę możesz sobie założyć, ale po co się ciągać z żulernią po policji, lepiej zapobiegać. Poza tym zwykle ciężko rozpoznać ludzi na nagraniach z monitoringu jak nie są blisko kamery. Chyba że ci w dzień kradną. U mojego ojca w piwnicy światło zapala się jak otwierasz drzwi - tak jak w lodówce. To było zrobione dla wygody, ale kiedy mieszkałem jeszcze z rodzicami, 3 razy uratowało przed kradzieżą. Zawsze złodziej po sforsowaniu kłódki spieprzał zostawiając uchylone drzwi i zapalone światło. W piwnicy był mały warsztacik i było co ukraść (oczywiście nigdy nic nie zginęło). Był tam nawet cały maluch w częściach łącznie z silnikiem (oprócz karoserii i nadwozia) - wszystko nówki, bo ojciec dokupował przy każdej wizycie u wuja w Bielsku-białej (oczywiście było to w czasach, kiedy to miało wartość, a normalnie kupić ciężko było cokolwiek).

Polecam w pierwszej kolejności reflektory z czujkami i ew. kamerki - atrapy. Jak już chcesz to możesz zainstalować gdzieś jedną prawdziwą, ale to tylko kłopot, bo musisz zadbać o rejestrowanie, żeby był sens. Jak się zapala światło to na znakomitą większość złodziei działa odstraszająco, a profesjonalista jak zechce to okradnie ci dobytek i z kamerami.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Na luzie”