Zgłosiły sie dwie grupy. Lokalny sklep modelarski był sponsorem dwóch silników bldc o ciągu 10kg i 14 kg + cała reszta latającej elektroniki.
Budowane były na miejscu przez kilka dni.
Ten pierwszy miał bardzo widowiskowe lądowanie

Ten z kolei ważył 24,8kg i do pokrycia styropianu poszło 1,5km taśmy
