Chodze do klasy 3 gim. i przychodzi czas wybrac szkole. Tata doradzil mi zeby isc do Mechanika nr 2 w Bydgoszczy na profil operator obrabiarek skrawajacych zawodowka ( bo niestety nie mam az takich swietnych wynikow w nauce ) niby zawod pod dachem i czysty. Srednia kolo 3.0 moze troche wiecej. Mam male problemy z chemia i matematyka, ale po chodzeniu na korepetycje wyciagnelem na polrocze 2. I przychodze tutaj z rada, czy oplaca sie isc na ten zawod ? czy jest ciezko ? i czy jest zapotrzebowanie na takich ludzi z takim wyksztalceniem. Jezeli bede sie czul na silach to chce sprobowac po zawodowce skonczyc technikum. Pozdrawiam !
PS. z fizyka bywa roznie ale 3 na koniec zawsze mam. Nie wiadomo jak dalej
