cal calowi nierówny

Tu można porozmawiać na dowolny temat nie koniecznie związany z tematyką maszyn i CNC
Awatar użytkownika

Autor tematu
pitsa
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 4463
Rejestracja: 13 wrz 2008, 22:40
Lokalizacja: PL,OP

cal calowi nierówny

#1

Post napisał: pitsa » 04 sty 2011, 23:36

Jak sobie radzicie z calami? Ja dość słabo. Niedawno zaliczyłem wpadkę z 1/8 cala. ;-)

Kupiłem taką prostą najmniejszą końcówkę 1/8 cala. Poszedłem do specjalisty aby zrobił mi otwór z gwintem pod tą końcówkę. Rozmawiam z nim, że ta końcówka ma 1/8 cala. On, że to niemożliwe, to musi być 3/8 cala. Bierze suwmiarkę przeliczamy w pamięci i rzeczywiście wychodzi, że to jest 3/8 cala. Sprawdzamy razem w jego grubym katalogu narzędzi. No tak to musi być 3/8. Ok. No cóż musiałem się pomylić. Fachowiec wie lepiej. Zrobił na tokarce, dopasował wkręca się jak należy. Wszystko w porządku.

Zaglądam później na fakturę, a na niej ten detal ma 1/8, czyli tak jak mówiłem mojemu specjaliście (dokładnie to G1/8). :-)

Dopiero z pomocą strony e-konstruktor przekonałem się, że gwint calowy to nie to samo co gwint rurowy. Po prostu nie używałem cali i nie byłem tego świadom. Sprawdziłem średnice otworów pod gwinty calowe i dziwię się jak mój specjalista dał sobie radę z tym gwintem G1/8, skoro otwór pod G1/8 to 8.8mm, a pod 3/8 7.9mm. Z pewnością detal, który mu zostawiłem, bardzo się przydał aby prawidłowo zrobić gwint. ;-)




lukadyop
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1377
Rejestracja: 30 cze 2008, 21:10
Lokalizacja: szczecin

#2

Post napisał: lukadyop » 05 sty 2011, 11:36

Jest różnica miedzy gwintem calowym zwykłam a rurowym i dlatego taka różnica.


jarekk
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1701
Rejestracja: 17 mar 2006, 08:57
Lokalizacja: Gdańsk

#3

Post napisał: jarekk » 05 sty 2011, 11:44

pitsa pisze:Niedawno zaliczyłem wpadkę z 1/8 cala. ;-)
Ja też. Dokładnie w tej samej sytuacji - zamówiłem narzynkę 1/8 i sie zdziwiłem jak przyszła.

Znalazłem obejście - końcówka wężyka od zwykłej baterii wannowej miała odpowiedni gwint - odciąłem wąż i użyłem tylko metalowej końcówki.


gaski
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 315
Rejestracja: 30 paź 2007, 16:25
Lokalizacja: łódzkie

#4

Post napisał: gaski » 05 sty 2011, 18:13

w gwincie calowym 'zwykłym' podany jest wymiar zewnętrzny gwintu w jednostkach calowych

w gwincie calowym rurowym podana jest średnica wewnętrzna rury, na której nacinamy gwint

starzy fachowcy mają to w jednym palcu, niektórzy to nawet tabel nie używają


lukadyop
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1377
Rejestracja: 30 cze 2008, 21:10
Lokalizacja: szczecin

#5

Post napisał: lukadyop » 05 sty 2011, 23:27

gaski pisze:w gwincie calowym 'zwykłym' podany jest wymiar zewnętrzny gwintu w jednostkach calowych

w gwincie calowym rurowym podana jest średnica wewnętrzna rury, na której nacinamy gwint

starzy fachowcy mają to w jednym palcu, niektórzy to nawet tabel nie używają


Kolega to dokładnie wyjaśnił wyjaśnił wiele osób myli śrubę calową i kruce ze zwykła rurą.


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 7735
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#6

Post napisał: pukury » 05 sty 2011, 23:35

witam.
trzeba od razu poinormować zainteresowanych iż DAWNIEJ średnica rury była 1/2" ( 12,7) 1" ( 25.4 ) , itp .
obecnie w dobie oszczędności otwory są większe .
to pewnie dlatego że galaktyki się rozbiegają - więc wszystko jest większe :lol:
pozdrawiam .
Mane Tekel Fares

Awatar użytkownika

Autor tematu
pitsa
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 4463
Rejestracja: 13 wrz 2008, 22:40
Lokalizacja: PL,OP

#7

Post napisał: pitsa » 06 sty 2011, 00:01

Człowiek błąd popełni to potem wie. ;-)
gaski pisze: niektórzy to nawet tabel nie używają
Pewnie jest jakiś wygodny wzór do policzenia w pamięci...

Kiedyś z gwiazd potrafiłem policzyć która jest godzina. Już go nie pamiętam. Było to mniej więcej tak: Polarna to środek tarczy. Tylne koła dużego wozu to wskazówka. Odczytana godzina razy dwa, wynik odjąć od szerokość + jakaś liczba stała. Jak wyjdzie za dużo to jeszcze odjąć od wyniku 24 i była aktualna godzina. Z gwintem rurowym pewnie jest podobnie: Zmierzyć średnicę zewnętrzną i odjąć cztery skoki gwintu i pomnożyć przez współczynnik skąpstwa na materiale zależny od chciwości producenta. :-)


gaski
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 315
Rejestracja: 30 paź 2007, 16:25
Lokalizacja: łódzkie

#8

Post napisał: gaski » 06 sty 2011, 01:00

pitsa pisze:Pewnie jest jakiś wygodny wzór do policzenia w pamięci...

nie ma takiego wzoru...

praktyka, praktyka, praktyka


praktyka czyni mistrza

taki to ma w głowie prawie wszystkie pasowania wszystkie średnice i skoki gwintów, i wiele innych rzeczy, które są mu potrzebne w jego robocie

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Na luzie”