ILE ZARABIA INŻYNIER
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 141
- Rejestracja: 19 kwie 2009, 10:59
- Lokalizacja: Kielce
ILE ZARABIA INŻYNIER
Witam szanownych kolegów, chciałem się dowiedzieć, zorientować ile to może w polsce i za granicą zarabiać inżynier Automatyki i Robotyki. Z góry będę wdzięczny za info.
Tagi:
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 2173
- Rejestracja: 29 lip 2005, 15:07
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
A co ten inżynier umie? Jakie ma doświadczenie? Czy jest kreatywny, czy samodzielny?
Za granicą pewnie zarobisz więcej, ale oni nie śmieją się z naszych kawałów i spróbuj Niemca, Szweda czy Anglika zaprosić do siebie np. na wódkę.
Naprawdę odpowiada Ci emigracja?
Za granicą pewnie zarobisz więcej, ale oni nie śmieją się z naszych kawałów i spróbuj Niemca, Szweda czy Anglika zaprosić do siebie np. na wódkę.
Naprawdę odpowiada Ci emigracja?
Maszyny i oprogramowanie CNC: eduCAD, STEP2CNC, LynxCUT, Styro3D, Tapper, cncCAD, Image2CAM, Turn3D, TERMCUT, LynxNEST (Nesting)
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 2788
- Rejestracja: 15 sty 2006, 18:34
- Lokalizacja: Wrocław
Nie wiem ile w polsce zarabia Automatyk Robotyk natomiast mogę powiedzieć jak sobie żyje w Polsce inżynier automatyk robotyk. Otóż tenże inżynier uznał że czas skończyć z pracą pod obcym batem i na rzecz obcego portfela. Zarejestrował działalność gospodarczą i na samodzielnie zaprojektowanych i zbudowanych automatach produkuje "durnostojki" czyli przedmioty dekoracyjne które stoją i wyglądają, do niczego więcej nie służąc.Może to mało ambitne zajęcie ale dzięki temu że można je wykonywać niemal bezmyślnie, większy obszar mózgu ma szansę w tym czasie chrzęścić twórczo żeby powstało następne udogodnienie. Ile zarabia? Tyle ile chce i na ile mu się chce pracować. Jeżeli ma inwencję twórczą i napadnie go wzmożona energia do działania to sporo. Jeżeli woli pospać to nic. Skończyły się czasy kiedy funkcjonowało porzekadło- czy się stoi, czy się leży, dwa tysiące się należy.
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 141
- Rejestracja: 19 kwie 2009, 10:59
- Lokalizacja: Kielce
Koledzy ... dziekuję za te życiowe dyskusje. Nie rozumiem w jakim celu dyskusja i oburzenie dotyczące tak prostego pytania. Poprosiłem o informację orientacyjną ile zarabia ktoś z takim wykształceniem a nie o wywód CV ile umie i tym podobne. Nie rozmawiam z kobieta, potrzebuję konkretnej odpowiedzi. Jeśli nie ma się ochoty na wniesienie cos mądrego do tematu prosze nie odpisywać.
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1715
- Rejestracja: 16 kwie 2009, 07:55
- Lokalizacja: Kraków/Kornatka
Nie mam skończonych studiów ale mam doświadczenie ponieważ mnie elektronika kręci budowałem własne układy odpalałem naprawiałem kilka wzmacniaczy mimo to nie pracowałem nigdzie gdzie bym miał to udokumentowane, znam trochę Autocada ale Dobrze czuję się w SolidWorksie mimo to po wysłaniu ponad 15 CV otrzymywałem odmowę
i nie chciałbym nikogo zniechęć ale wychodzi na to że na początku zawszę są grosze 


"I siedzieli oni razem pod nagim DOS-em i nie wstydzili sie tego." 

-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 2788
- Rejestracja: 15 sty 2006, 18:34
- Lokalizacja: Wrocław
konlab, nie dziw się że nie otrzymujesz jednoznacznej odpowiedzi bo takiej nie ma. Zarobki mogą się mieścić w bardzo szerokich widełkach od 0 do trudnych do wyobrażenia sum. To nie tytuł decyduje ale stanowisko pracy. Podobnie w służbach mundurowych- nie dystynkcje tylko funkcja czyli inaczej etat. Jeżeli odpowiedź na to pytanie miałaby w tej chwili wpłynąć na wybór kierunku studiów to już lepiej zostać lekarzem. Ludzie ciągle chorują a póki co Chińczycy nie wygryzają jeszcze nagminnie polskich lekarzy więc o pracę nie jest tak trudno jak w innych zawodach. Łebski lekarz oprócz swojego miejsca w jakiejś placówce zdrowia często prowadzi prywatną praktykę. A stawki godzinowe czy za zabieg znają pechowcy którzy musieli z takiej usługi korzystać. Tokarze, frezerzy, programiści... zamieszczają ogłoszenia że pilnie szukają zajęcia dla siebie i swojego parku maszynowego a do lekarza zapisy są czasem na wiele miesięcy naprzód.
Inny powód dla którego nikt tu nie spieszy się z zeznaniem finansowym jest taki sam jak powód dla którego w ofertach pracy pracodawcy nie podają tej informacji. Zawsze się znajdzie ktoś komu się przez moment fuksnęło, zarabia więcej niż otoczenie i gotów jest do hałaśliwego wykpienia innych. Bezinteresownie, dla sportu, żeby dokopać.
Inny powód dla którego nikt tu nie spieszy się z zeznaniem finansowym jest taki sam jak powód dla którego w ofertach pracy pracodawcy nie podają tej informacji. Zawsze się znajdzie ktoś komu się przez moment fuksnęło, zarabia więcej niż otoczenie i gotów jest do hałaśliwego wykpienia innych. Bezinteresownie, dla sportu, żeby dokopać.
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 420
- Rejestracja: 01 lip 2007, 17:52
- Lokalizacja: trelleborg
W Szwecji inzynier ktory nic nie umie i strach mu dac do reki pilnik zarabia 24500 SEK na reke.
Inzynier ktory umie zarabia wiecej. Znane mi przypadki to 37tys i 65tys w SEK oczywiscie, netto. Pierwszy to dziadek od budownictwa, drugi z serwisu Kemppi.
Tyle ze te dane sa calkowicie bez sensu, bo zarobki spawacza tez wahaja sie miedzy 18-40tys SEK miesiecznie, a kilku asow ma ekstrema powyzej 60tys. Tez netto. I nijak te stawki maja sie do umiejetnosci.
To wylacznie kwestia jak dobrze umiesz sprzedac to co robisz i ile klient wytrzyma.
Inzynier ktory umie zarabia wiecej. Znane mi przypadki to 37tys i 65tys w SEK oczywiscie, netto. Pierwszy to dziadek od budownictwa, drugi z serwisu Kemppi.
Tyle ze te dane sa calkowicie bez sensu, bo zarobki spawacza tez wahaja sie miedzy 18-40tys SEK miesiecznie, a kilku asow ma ekstrema powyzej 60tys. Tez netto. I nijak te stawki maja sie do umiejetnosci.
To wylacznie kwestia jak dobrze umiesz sprzedac to co robisz i ile klient wytrzyma.
bumeluję