Nie każdy mechanik (konstruktor) nadaje się do siedzenia przed komputerem i "klepania" projektów, są ludzie którzy to lubią i są tacy którzy są urodzonymi managerami, chłopaki z tych kół z PWr własnie nie byli tylko konstruktorami, potrafili bardzo dobrze organizować prace i spinać całość w sukces, z tego co się orientuje to są teraz kierownikami komórek rozwojowych w dużych firmach.
Predyspozycje zawodnika (przyszłego inż.) definiują jego przyszłość.
Zapomniałem jeszcze, dobrym rozwianiem dla kogoś kto zna dobrze języki są wyjazdy zagraniczne, wymiany (niestety sam nigdzie nie wyjeżdżałem na wymianę, z językami jestem na bakier ), praktyki w BMW czy VW wcale nie były czymś nie do osiągnięcia, pewnie do teraz z 3 kolegów tam pracuje, wiadomo niemiecki prefekt.
Tak więc możliwości są duże, trzeb tylko chcieć, mieć zdolności i pracować, ważne jest aby na początku miał kto doradzić, dobrze, ze kolega z pierwszego postu o to pyta, może choć trochę pomożemy, rzadko kiedy zdarzają się tego typu pytania na tym forum, przeważnie przyszli inż zagadują tutaj by im podsunąć gotowce w dziale mechaniki lub rysunku technicznego, autor wątku dobrze zaczął co widać po ilości odp, mam nadziej, że nie zaśmiecimy mu wątku głupią pyskówka, prawda koledzy gregor1975 i mc2kwacz ?
Jak zostać dobrym inżynierem?
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 7549
- Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
- Lokalizacja: LUBELSKIE
Ja zawsze podziwiam owych autorów za wytrwałość w dążeniu do celu.trzasu pisze:autor wątku dobrze zaczął co widać po ilości odp,
Dołączył: 2014-04-10, 23:53
Ostatnia wizyta: Dzisiaj 0:28 (Minut: 0)
Wizyt: 20 Łączny czas wizyt Godzin: 6.3
Postów: 2, tematów: 1, załączników: 0, ankiet: 0
[0% z całości / 0.29 postów dziennie]
Ostatni post 2014-04-14, 12:40
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 3
- Posty: 3
- Rejestracja: 10 kwie 2014, 23:53
- Lokalizacja: Rzeszów
IMPULS3 - jak wspomniałem na początku, forum obserwuję od jakiegoś czasu, ale konto założyłem właśnie po to, by zadać to pytanie, więc nie wiem co na celu miało wklejanie statystyk z mojego profilu.IMPULS3 pisze:Ja zawsze podziwiam owych autorów za wytrwałość w dążeniu do celu.trzasu pisze:autor wątku dobrze zaczął co widać po ilości odp,
Dołączył: 2014-04-10, 23:53
Ostatnia wizyta: Dzisiaj 0:28 (Minut: 0)
Wizyt: 20 Łączny czas wizyt Godzin: 6.3
Postów: 2, tematów: 1, załączników: 0, ankiet: 0
[0% z całości / 0.29 postów dziennie]
Ostatni post 2014-04-14, 12:40
Dziękuję wszystkim za odpowiedzi, w dużej mierze - konstruktywne. Podsunęły mi parę pomysłów - przyznam, że wcześniej nie myślałem o kołach naukowych, a takie u mnie na uczelni działają i to dość efektywnie - na przykład w Kole Naukowym Lotników tworzą chociażby projekty na zawody UAV, i to sami korzystając z różnych technologii jakie udostępnia im uczelnia. Postaram się rozeznać w temacie, może akurat gdzieś bym się załapał. Myślę też o jakichś praktykach, ale z tym może być trochę problemu - większość firm szuka kogoś po przynajmniej 3 roku.
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 420
- Rejestracja: 25 kwie 2012, 17:30
- Lokalizacja: K-K
Odpowiadając za siebie - nie wiem. Obiektywny obserwator widzi tutaj potencjalne cztery stany:trzasu pisze:mam nadziej, że nie zaśmiecimy mu wątku głupią pyskówka, prawda koledzy gregor1975 i mc2kwacz ?
00
01
10
11
Ty widzisz tyle, że zabieranie przez Ciebie głosu w temacie jak zostać dobrym inżynierem jest co najmniej niestosowne.
Praktyki - tak. Bezmózgie gloryfikowanie, że jak co niemieckie, to najlepsze - nie.trzasu pisze: praktyki w BMW czy VW wcale nie były czymś nie do osiągnięcia, pewnie do teraz z 3 kolegów tam pracuje, wiadomo niemiecki prefekt.
I tu anegdotka:
1999r., studenci IVr. MiBM PWR na praktyce u znanego niemieckiego producenta pomp wtryskowych:
- A tutaj, drodzy Państwo, mamy magazyn wyrobów gotowych. Wszystko po ścisłej kontroli jakości - otwory wlotowe zaślepione zaślepkami zielonymi, wylotowe czerwonymi. Kontrola tak ścisła, że nic tu nie może zawieść.
- Pan pokaże - powiedział jeden ze studentów i sru rękę do kartona. Wyciągnął pompę, a tam...zaślepek brak.
Efekt: cały stan magazynowy zawieszony (do weryfikacji), runął mit absolutnego niemieckiego ordnung, a praktykanci do konca praktyk już tam niczego nie mogli dotknąć
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 1330
- Rejestracja: 10 cze 2007, 00:16
- Lokalizacja: o/Bełchatowa
gregor1975 pisze:
Praktyki - tak. Bezmózgie gloryfikowanie, że jak co niemieckie, to najlepsze - nie.
Daleko mi do gloryfikowania jak i wyciągania wniosków o całym systemie na podstawie kilku pomp, ale Niemcom solidności to raczej odmówić nie można, praktyka czy też praca w biurze projektowym BWM czy VW ujmy chyba nikomu przynosić też nie powinna, pisząc o niemiecki prefekt miałem na myśli język niemiecki ...