zarobki na CNC

Tu można porozmawiać na dowolny temat nie koniecznie związany z tematyką maszyn i CNC

logicsys
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 4
Posty: 181
Rejestracja: 03 lis 2010, 21:25
Lokalizacja: Norwegia

#21

Post napisał: logicsys » 03 lis 2014, 21:49

mc2kwacz pisze:Ja nawet w Danii za nic mieszkać na stałe bym nie chciał a co dopiero w Norwegii :) Ale to inny temat.
Zalezy jak bardzo interesujesz sie sprawami panstwa. Sadzac po twoich wpisach, socjalizmu,nie lubisz :D No jest to troche popierdzielony kraj, ale pewnie nie bardziej jak dla obcokrajowcow nasz piekna Polska :mrgreen:


byl Spnner PD, CTX 310 eco (sinumerik 840D, 810, autoturn, shopmil)

jest Mazak integrex 400 (mazak matrix) Anayak HVM3800 (Heidenhein 426), gibbscam

Tagi:


mc2kwacz
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 2920
Rejestracja: 27 maja 2013, 22:18
Lokalizacja: gdzieś

#22

Post napisał: mc2kwacz » 04 lis 2014, 00:41

Tu nie chodzi o państwo jako takie. Tu nie narzekam a tam miałbym jak pączek w maśle. Chodzi o przyrodę, pogodę, spędzanie czasu. Całe otoczenie. No i mentalność ludzi też. Może niektórym odpowiadają takie drastyczne zmiany, mnie nie.


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 5372
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

#23

Post napisał: jasiu... » 04 lis 2014, 18:20

mc2kwacz pisze:Chodzi o przyrodę, pogodę, spędzanie czasu. Całe otoczenie. No i mentalność ludzi też.
Wybacz, ale czegoś nie rozumiem. Widziałeś Norwegię? Narzekasz na przyrodę? Jak dla mnie Norwegia jest cudem natury, ale może to trzeba wpłynąć w fiord, żeby to zauważyć?

Spędzanie czasu, faktycznie. Po co masz się męczyć na każdym urlopie np. na Kanarach. Przecież polska Łeba jest najfajniejsza.

Co do ludzi, to faktem jest, że ty dla Norwega po prostu nie istniejesz. Norweg na środku najbardziej zatłoczonej plaży będzie zmieniał kąpielówki niczym się nie zasłaniając, bo według tegoż Norwega, on na tej plaży jest sam. A poza tym, to dość sympatyczni ludzie, o ile nie próbujesz na siłę likwidować dystansu, z którym on się czuje dobrze. No ale jak wolisz wścibskich, to twoja wola panie.

Na marginesie - na tym forum jest sporo ludzi, którzy wyjechali i wiedzą, jak jest naprawdę. Nie, nie chodzi mi o liczących każdego centa kontraktowców, chodzi mi o tych, co wybrali emigrację, ci mają czas i na urlop w bardzo ciepłych miejscach i na podziwianie choćby uroków fiordów. Popytaj, może cię przekonają, że wyobrażenia, to jedno, a rzeczywistość zupełnie coś innego.


logicsys
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 4
Posty: 181
Rejestracja: 03 lis 2010, 21:25
Lokalizacja: Norwegia

#24

Post napisał: logicsys » 04 lis 2014, 19:32

jasiu troche masz racji troche nie. Nie mozna wrzucac wszystkich do jendego worka, ale ogolnie z obserwacji moich wynika ze masz dwa typy Norwegow. Jedni i drudzy sa wscibscy wobec obcych, z tym ze jedni powiedza cos o sobie, ci drudzy zas wyciagna tylko wszelkie info od Ciebie. Ich podejscie do obcych zalezy tez od tego czy czesto i duzo podrozuja po swiecie. Ci co siedza na miejscu uwazaja sie ze pepek swiata, ze sa najlepsi itd itp, cos jak w niektorzy ludzie w Polsce :mrgreen: Ci co podrozuja, sa bardziej otwrarci na swiat.

A co do spedzania czasu, temat rzeka. Podobnie jak w Polsce, tylko nie musisz robic 700km zeby z nad morza jechac w gory. Obiad na plazy, kolacja w gorach. Mozna plywac, lowic ryby, wspinac sie zwiedzac itd co kto lubi. Maja kina teatry, dyskoteki, bary. Kwestia tylko $$


Ale co kto woli. Podroze ksztalca jak to mowia.

Ale nie o tym temat, znowu sie offtop zrobil :razz:
byl Spnner PD, CTX 310 eco (sinumerik 840D, 810, autoturn, shopmil)

jest Mazak integrex 400 (mazak matrix) Anayak HVM3800 (Heidenhein 426), gibbscam


mc2kwacz
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 2920
Rejestracja: 27 maja 2013, 22:18
Lokalizacja: gdzieś

#25

Post napisał: mc2kwacz » 04 lis 2014, 20:05

Jasiu, do czego i dlaczego usiłujesz mnie przekonywać? A może siebie?
Jeździłem do tych krajów zawodowo i pracowałem z ludźmi stamtąd długo zanim jeszcze Ty i tacy jak Ty masowo rzucili się na wreszcie otwarte granice, aby zasilić szeregi zachodniego proletariatu. Masz swoje zdanie, to miej. Pozwól mi mieć własne.
WSPÓŁCZUJĘ ludziom, których ekonomia zmusiła do wyjazdu za lepszym życiem.


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 5372
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

#26

Post napisał: jasiu... » 04 lis 2014, 20:25

mc2kwacz pisze:WSPÓŁCZUJĘ ludziom, których ekonomia zmusiła do wyjazdu za lepszym życiem.
No wiesz, ja w ostatniej firmie w Polsce miałem najwyższą stawkę i stać mnie było na conieco. Ekonomia, o ile decydowała o wyjeździe, na pewno była na ostatnim miejscu. Powiem więcej, ciągle spotykam ludzi, dla których pieniądze są gdzieś tam na szarym końcu potrzeb życiowych. Bo pieniądze i w Polsce można zarobić. Może niekoniecznie, jako podajnik na CNC, może nawet nie w naszej branży, ale zarobić można.

I nie przekonuję ciebie. Po co niby miałbym to robić? Po prostu w dyskusji przedstawiam swoje zdanie, oparte na własnych spostrzeżeniach.

logicsys ja dość sporo staram się podróżować, stąd o Norwegach wyrobiłem sobie zdanie, po prostu na podstawie tych, których spotykałem. Nie miałem okazji, jak ty, uczestniczyć w ich życiu, ale tylko np. urlopach. Z moich obserwacji są niesamowicie pragmatyczni, zero fantazji, ale z drugiej strony nie spotkałem Norwega fałszywego. Albo powie ci prawdę, co o tobie myśli, albo nic nie powie. Tzw. smarowania wazeliną nie zauważyłem.

Aha, zauważyłem ogromną różnicę pomiędzy np. Holendrami i Norwegami. A niby jedni i drudzy nad tym samym morzem północnym.


logicsys
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 4
Posty: 181
Rejestracja: 03 lis 2010, 21:25
Lokalizacja: Norwegia

#27

Post napisał: logicsys » 04 lis 2014, 21:48

Z ta falszywoscia to tez bys sie zdziwil. Ale tego na urlopie sie nie dowiesz. Hehe. W pracy widze to codziennie. Z jednym gadaja, smieja sie, poki sie nie odwroci... Nie wiem moze to u nich normalne i zwyczajowe :mrgreen:

Sknerusie, ja moge powiedziec, ze wspolczuje ludziom meczacym sie w Polsce, ale nie o to chodzi. Granice sa otwarte, kazdy ma wybor. Grunt zeby sie nie martwic o zdrowie, $$$, i miec jakies hobby. W imie ideii i patriotyzmu nie chce sie zastanawiac w PL, czy firma nie padnie, czy zusy placa, czy kredyt bedzie za co zaplacic itd itp, a wlasna dzialalnosc, nie jest dla wszystkich. Szczegolnie obecnie.
byl Spnner PD, CTX 310 eco (sinumerik 840D, 810, autoturn, shopmil)

jest Mazak integrex 400 (mazak matrix) Anayak HVM3800 (Heidenhein 426), gibbscam


Autor tematu
kamiloperator
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 3
Posty: 62
Rejestracja: 07 sty 2013, 12:05
Lokalizacja: północ

#28

Post napisał: kamiloperator » 07 lis 2014, 14:33

pprzemo88 pisze:Ciekawe co sie dzieje u kamila i jak tam jego potencjal :mrgreen:
a dziękuje bardzo pozytywnie :) dostałem szanse wykazania się i coraz ciekawszą robotę mam :)


pdasiek
Stały bywalec (min. 70)
Stały bywalec (min. 70)
Posty w temacie: 1
Posty: 78
Rejestracja: 24 lis 2011, 21:59
Lokalizacja: Zwoleń

#29

Post napisał: pdasiek » 14 sty 2015, 22:23

panowie napisalibyście ile wy zarabiacie na jakich stanowiskach,
autor napisał że jako guzikowy zarabia 15 zł,
u nas w małym mieście w centrum polski, programista który jest całkowicie samocdzielny, ustawia maszyny pracując z wytaczadłami po 10.000 zł sztuka, tolerancje często gęsto po kilkanaście mikronów na centrum frezarskim zarazbia 11.5 zł do ręki.

Ja w tej chwili jako kontroler jakości\technolog\programista zarabiam w okolicach 3000 do ręki.
Z czego najgorsze rzeczy do ustawiania na centra wędrują do mnie. W międzyczasie odpowiadam za reklamacje, dokonuje pomiaru około 100 partii tygodniowo (partia od 2 do 5.000 sztuk), uczestnicze w auditach (zagraniczne jak i krajowe) dziennie kilkakrotnie dzwonie do klientów, kupuje narzędzia, dobieram technologie, dobieram parametry dla operatorów.... Programuje z ręki na Acramaticu, Fanucu i Sinumeriku.
nadgodziny płatne tyle co podstawowa stawka. Oczywiście po pracy jestem pod telefonem, i w razie awarii itp jade do firmy i pomagam operatorom, który teoretycznie powinni być samodzielni.

dodam że jestem mgr. inż, Komputerowego Wspomagania Wytwarzania, także z CAD\CAM miałem dużo styczności.

Póki co traktowałem to jako zdobywanie doświadczenia ale teraz mnie to zaczyna denerwować :) jeszcze czytając że guzikowy zarabia 15 zł w innych krańcach Polski.

Fakt że do pracy mam 1000m, nie trace czasu na dojazdy oraz na paliwo.
Zapraszam na kanał Youtube, trochę własnych narzędzi:
https://www.youtube.com/channel/UCQd3Cq ... Gww/videos

Awatar użytkownika

WZÓR
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 7991
Rejestracja: 01 sty 2009, 20:01
Lokalizacja: Oława

#30

Post napisał: WZÓR » 15 sty 2015, 21:49

pdasiek pisze:...
u nas w małym mieście w centrum polski, programista który jest całkowicie samocdzielny, ustawia maszyny pracując z wytaczadłami po 10.000 zł sztuka, tolerancje często gęsto po kilkanaście mikronów na centrum frezarskim zarazbia 11.5 zł do ręki. ....
A u mnie (w Oławie) operatorzy pras na tłoczni mają tyle na rękę.

Mariusz.
Pomagam w:
HAAS - frezarki, tokarki

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Na luzie”