Dom Kultury
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 1361
- Rejestracja: 18 sie 2010, 10:58
- Lokalizacja: Okolice Łodzi
Na razie są tam gołe mury ale ma się to wkrótce zmienić. 5 Lutego odbędzie się spotkanie organizacyjne więc zapewne będzie duża burza mózgów. Jak to zwykle bywa początki zapewne będą trudne. Ja w sumie nikogo tam nie znam, kumpel się wkręcił i mnie zabiera ze sobą. Ważne że jest poważny opiekun czyli Cohabitat więc coś z tego będzie i być może wkrótce będzie to wszystko wyglądać np. tak:
[youtube][/youtube]
http://www.youtube.com/watch?&v=T6-pktRt4bI
[youtube][/youtube]
http://www.youtube.com/watch?&v=T6-pktRt4bI

Tagi:
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 546
- Rejestracja: 10 cze 2011, 14:19
- Lokalizacja: Lublin
Łódz i 3miasto w podobnym czasie otwierają FAB LABy.
https://www.facebook.com/groups/1789180 ... 6/?fref=ts <-- tutaj link do 3miastowego.
Cohabitat koordynuje projekt Łódzki, niestety nie ma nic na ich stronie.
Mam nadzieje, że uda się ruszyć inicjatywę po mojej stronie Wisły.
https://www.facebook.com/groups/1789180 ... 6/?fref=ts <-- tutaj link do 3miastowego.
Cohabitat koordynuje projekt Łódzki, niestety nie ma nic na ich stronie.
Mam nadzieje, że uda się ruszyć inicjatywę po mojej stronie Wisły.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 14
- Posty: 3705
- Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
- Lokalizacja: Błonie
- Kontakt:
W dobrze działających Domach Kultury są sekcje modelarskie, Fab-Lab doskonale się wpisuje w ideę działania takiego Domu Kultury, może też być jednostką samodzielną. Ale utworzenie sekcji w działającym Domu Kultury, nawet w zupełnie osobnym lokalu, jest łatwiejsze do zorganizowania. Łatwiej to potem sfinansować, łatwiej obsługiwać.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 14
- Posty: 3705
- Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
- Lokalizacja: Błonie
- Kontakt:
Wrzuciłem na forum swojego miasta pytanie, czy znajdą się chętni - od wczoraj 150 osób przeczytało, nie odezwała się ani jedna...
I to jest największy problem w Polsce - brak zainteresowań, pasji u większości społeczeństwa. Ci, co takowe mają, już je realizują w rozmaity sposób. A reszcie się nie chce...
Zorganizować coś takiego całkiem nietrudno, ale robić coś tylko po to, żeby potem pilnować pustego pomieszczenia mi się nie chce.
I to jest największy problem w Polsce - brak zainteresowań, pasji u większości społeczeństwa. Ci, co takowe mają, już je realizują w rozmaity sposób. A reszcie się nie chce...
Zorganizować coś takiego całkiem nietrudno, ale robić coś tylko po to, żeby potem pilnować pustego pomieszczenia mi się nie chce.
-
- Posty w temacie: 2
Skoro ludzie ograniczają się do egzystencji ,bo na to pozwalają ich dochody, to resztę mają w głębokim poważaniu.Czas wolny przeznaczają na dorabianie ,albo regenerację sił po wyczerpującej pracy.MlKl pisze:Wrzuciłem na forum swojego miasta pytanie, czy znajdą się chętni - od wczoraj 150 osób przeczytało, nie odezwała się ani jedna...
I to jest największy problem w Polsce - brak zainteresowań, pasji u większości społeczeństwa. Ci, co takowe mają, już je realizują w rozmaity sposób. A reszcie się nie chce...
-
- Moderator
-
Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 4463
- Rejestracja: 13 wrz 2008, 22:40
- Lokalizacja: PL,OP
Jak ktoś ma pasję i możliwości, to się zrobi to o czym się marzy. 
Gorzej gdy możliwości są w rękach tych co nie dostrzegają co można z pomocą otwartej pracowni zdziałać. Mam właśnie do czynienia z takim przypadkiem.
Ten kierowca jest dopiero na pierwszym roku studiów:
[youtube][/youtube]
Od takich młodych nauczyłem się, że warto iść dokładnie za ich pasjami. Jeśli są chętni do robienia modeli statków to robi się statki, jeśli są chętni do budowy drukarek 3d, to trzeba razem z nimi stać się reprapowcem. Na początek potrzebna jest tylko prosta widoczna informacja: oto jestem i mogę robić z wami coś takiego, a was co pasjonuje? Narzucanie własnych wizji niezbyt dobrze działa.
Problem tylko jak do młodych dotrzeć. Najprostszy przykład: Można zacząć od dużej piaskownicy. Wystarczy przyjść tam z dzieciakami i zestawem solidnych łopatek i rozpocząć budowę dużej góry. Dzieciaki już wiedzą co z tym zrobić. Pojawiają się jaskinie, tunele, fosy. Kolejne dzieciak przyłączają się zazwyczaj nieśmiało, ale później zostaje się już tylko podwykonawcą ich projektów budowlanych.

Gorzej gdy możliwości są w rękach tych co nie dostrzegają co można z pomocą otwartej pracowni zdziałać. Mam właśnie do czynienia z takim przypadkiem.
Ten kierowca jest dopiero na pierwszym roku studiów:
[youtube][/youtube]
Od takich młodych nauczyłem się, że warto iść dokładnie za ich pasjami. Jeśli są chętni do robienia modeli statków to robi się statki, jeśli są chętni do budowy drukarek 3d, to trzeba razem z nimi stać się reprapowcem. Na początek potrzebna jest tylko prosta widoczna informacja: oto jestem i mogę robić z wami coś takiego, a was co pasjonuje? Narzucanie własnych wizji niezbyt dobrze działa.
Problem tylko jak do młodych dotrzeć. Najprostszy przykład: Można zacząć od dużej piaskownicy. Wystarczy przyjść tam z dzieciakami i zestawem solidnych łopatek i rozpocząć budowę dużej góry. Dzieciaki już wiedzą co z tym zrobić. Pojawiają się jaskinie, tunele, fosy. Kolejne dzieciak przyłączają się zazwyczaj nieśmiało, ale później zostaje się już tylko podwykonawcą ich projektów budowlanych.
zachowanie spokoju oznacza zdolności do działania
ᐃ 🜂 ⃤ ꕔ △ 𐊅 ∆ ▵ ߡ
ᐃ 🜂 ⃤ ꕔ △ 𐊅 ∆ ▵ ߡ