Jakie kursy zrobić

Tu można porozmawiać na dowolny temat nie koniecznie związany z tematyką maszyn i CNC

Autor tematu
kmlowsky
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 2
Posty: 2
Rejestracja: 14 cze 2015, 13:46
Lokalizacja: Śląsk

Jakie kursy zrobić

#1

Post napisał: kmlowsky » 14 cze 2015, 13:56

Witam. Mam 17 lat (w październiku tego roku 18), kolega taty zaproponował mi pracę tzn. mam zrobić kurs CNC i wtedy przyjmie mnie do pracy. Uczę się za informatyka, idę teraz do 3 klasy technikum, chciałem jutro dzwonić do firmy która robi kursy CNC w Katowicach, lecz nie wiem jak sprecyzować które kursy chcę zrobić? Jak to ogarnąć? Jestem w tym całkowicie zielony i nie ogarniam o co tam chodzi, muszę się dowiedzieć od tego kolegi od taty jakie ma maszyny czy jak?
I czy w ogóle mógłbym już w tym wieku i przy takiej szkole rozpocząć ten kurs? Jeżeli będę miał ten kurs to mam taką pracę, że szkołą rzucę i pójdę do szkoły wieczorowej od 18 roku życia. W tygodniu będę pracował, a w weekendy do szkoły, za takie pieniądze jakie mam zaoferowane to nigdy chyba bym nie znalazł roboty.



Tagi:


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 5774
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

#2

Post napisał: jasiu... » 14 cze 2015, 15:58

Nie rozumiem. Uczysz się "za informatyka", kolega taty niby proponuje ci pracę jak kurs skończysz, ale nie precyzuje, jaki to ma być kurs? Chcesz szkołę rzucać, bo myślisz, że na kursie cię czegokolwiek nauczą?

Ja mam propozycję, żebyś wziął zimną kąpiel i odrobił lekcje na poniedziałek. Po kursie, bez żadnej szkoły to ty zawsze będziesz nikim, a co do wieczorowej szkoły, to nie będzie to wcale łatwe.

Niech zgadnę - prawda jest taka, że jesteś w tej swojej drugiej klasie zagrożony i grozi ci powtórka klasy. Masz dość technikum i szukasz jakiegoś prostszego sposobu na życie? Chcesz na skróty jakimś kursem zamydlić oczy rodzicom, że po kursie to do porządnej roboty trafisz? Masz starych za durniów, którzy to łykną?

Może i łykną, ale dla ciebie najlepiej będzie mimo wszystko to technikum zrobić, nawet gdybyś musiał powtarzać tę drugą klasę, a dopiero później poszukać praktyki. No chyba, że chcesz całe życie za grosze ciężkie elementy na starą maszynę zakładać i zdejmować. Tylko że jeśli pójdzie ci kręgosłup od przemęczenia bardzo młodego organizmu, to dziewczyna też pożytku z ciebie mieć nie będzie, bo te nerwy i tamte nerwy w tych samych kręgach idą i będziesz mógł menelem zostać i się rozpić.

Na skróty to życia się raczej nie przeżyje. A wiedza się przyda każdemu, nie kurs, który tylko organizatorom daje kasę a tobie, bez doświadczenia i wiedzy co najwyżej może trochę czasu zabrać.


dance1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 3099
Rejestracja: 11 mar 2007, 22:42
Lokalizacja: G-G

#3

Post napisał: dance1 » 14 cze 2015, 17:33

mi tu źle coś pachnie, kolega ojca proponuje tobie pracę, warunek musisz ukończyć kurs. Żartujesz sobie z nas?, kolega ojca lub też operator u niego pracujący w chwil kilka przy maszynie nauczy ciebie więcej niż nie jeden kurs także skąd pomysł o kursie?. Nie jeden operator z doświadczeniem szuka pracy a tobie oferują mega kasę za NIC, gdyż do firmy nic nie wniesiesz, ściemniasz kolego.
I don't like principles, I prefer prejudices


devgru
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 1
Posty: 83
Rejestracja: 07 paź 2014, 23:48
Lokalizacja: warszawa

#4

Post napisał: devgru » 14 cze 2015, 17:55

Jako człowiekowi młodemu i niezbyt inteligentnemu (tym pomysłem z porzuceniem szkoły sam się do tej grupy zaszufladkowałeś) polecam Ci kursy tego typu:

pierwszy

drugi - ten nawet internetowy, czyli darmowy!

trzeci, relatywnie tani

ostatni i imho najsensowniejszy. Przynajmniej do czegoś ci się przyda

Nie chcesz się uczyć? Trenuj nogi. Pod PUPami przeważnie są kolejki, a z wykształceniem gimnazjalnym (bez żadnych umiejętności) będziesz tam częstym gościem.


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 5774
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

#5

Post napisał: jasiu... » 14 cze 2015, 18:05

ja bym na wszelki wypadek dorzucił (on jest ze Śląska)

http://www.parafia.panewniki.pl/index.p ... lubne.html

Awatar użytkownika

WZÓR
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 8197
Rejestracja: 01 sty 2009, 20:01
Lokalizacja: Oława

Re: Jakie kursy zrobić

#6

Post napisał: WZÓR » 14 cze 2015, 20:59

kmlowsky pisze:... , za takie pieniądze jakie mam zaoferowane to nigdy chyba bym nie znalazł roboty.
To pochwal się na forum na jaką załapałeś się stawkę . :mrgreen:

Mariusz.
Pomagam w:
HAAS - frezarki, tokarki


Autor tematu
kmlowsky
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 2
Posty: 2
Rejestracja: 14 cze 2015, 13:46
Lokalizacja: Śląsk

#7

Post napisał: kmlowsky » 19 cze 2015, 20:53

Witam, dobra może z rzuceniem szkoły się pospieszyłem, wiadomo napaliłem się itp. Chodzi o to, że kolega od taty zakupił taką maszynę, ale zwolnił jedynego pracownika który na tym robił. Zaoferował mi pracę i pomyślałem, że będę chodził np. w weekendy i po szkole, niestety on nie ma czasu mnie uczyć. Powiedział mi, że mam iść na kurs CNC programowanie Fanuc. Jeżeli 18 lat mam w październiku, to mógłbym przystąpić już do tego kursu? Czy trzeba mieć jakąś szkołę czy coś? Jak już pisałem, uczę się za informatyka. I jaki mniej więcej jest koszt takiego kursu?

[ Dodano: 2015-06-19, 20:59 ]
Nie chcę nikomu mydlić oczu itp. szkoła jest ok, mam poprawkę w sierpniu, ale z tym raczej dam radę (muszę dać radę) :). Rodzice wiedzą o wszystkim w szkole itp. więc nawet nie mam co ukrywać. Nie szukam prostszego sposobu na życie, po prostu napaliłem się na to ;) Rodziców za durniów na pewno nie mam. Po prostu jego maszyna stoi, bo pracownik nawalił, a że jest to dobry przyjaciel taty to zaproponował to mi bo wie, że lubię informatykę itp. Z tym rzuceniem szkoły to taki głupi wymysł, zrozumiałem to, chciałbym iść do niego i pracować np. po szkole parę godzin, weekendy itp.
Z tego co widzę tutaj to jest to CNC5 Fanuc http://emt-systems.pl/szkolenie-cnc-frezarki-fanuc.html

Awatar użytkownika

bartuss1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 8363
Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
Kontakt:

#8

Post napisał: bartuss1 » 19 cze 2015, 21:59

fanuc i mach 3 bardzo sie lubią
kod z fanuca jest prawie identyczny co w machu, oczywiscie mowa o frezowaniu, mach3 jest uproszczona wersją fanuca jakby ktos nie wiedział ...
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign


pprzemo88
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 329
Rejestracja: 26 paź 2009, 15:07
Lokalizacja: POZNAN

#9

Post napisał: pprzemo88 » 20 cze 2015, 10:44

Napaliles sie na co ? Zwolniono doswiadczonego pracownika [pewnie byl za drogi] i chce kolega taty ci dac prace?
Nie masz pojecia o pracy na CNC a kolega ojca nie ma czasu cie uczyc to myslisz ze na kursie nauczysz sie tyle ze dasz rade zastapic tego zwolnionego pracownika??
Bedziesz pracowac w dni wolne i popoludniami a gdzie czas na nauke?

Reasumujac poroniony pomysl ,a ja bym takiego kolege co mi chce synowi zmarnowac zycie poszczul psami..

Informatyk ma wieksze szanse na lepsza/super prace wiec pozostan przy tym i sie dalej ucz..

ps: Ile to ci zaproponowal kolega taty...?
sinumeric 840D/810/802/NUMS/HH-4290/Fanuc O-T /tokarka uniwersalna
tokarz CNC
"Poznań - miasto z piekła rodem.."
-Jestem chamem i mi z tym dobrze-


LordOfTheDeath
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 1
Posty: 34
Rejestracja: 18 sty 2012, 16:53
Lokalizacja: Łomża

#10

Post napisał: LordOfTheDeath » 21 cze 2015, 16:33

pprzemo88 pisze: Informatyk ma wieksze szanse na lepsza/super prace wiec pozostan przy tym i sie dalej ucz..
Zgadza się. Nawet nie trzeba być wybitnym informatykiem żeby mieć dobrą kasę. Grunt to porządne studia.

Mam znajomego. Kujonem to nigdy nie był, ale zawodówkę ukończył. Załapał się na darmowy kurs spawacza w szkole i teraz robi w niewielkiej firmie niedaleko swojej wioski. Dostaje 11 zł/h na czysto i nie narzeka. Więc zarabia więcej niż połowa po studiach typu ku**s których jestem przeciwnikiem, bo praca magisterska na kierunku administracja to poziom gimnazjum.

Twój wybór co będziesz robił.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Na luzie”