Zagadka dla kobiety (film po angielsku).

Tu można porozmawiać na dowolny temat nie koniecznie związany z tematyką maszyn i CNC

TadeuszKruk
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 1
Posty: 1
Rejestracja: 09 kwie 2012, 10:23
Lokalizacja: Grunwald
Kontakt:

#11

Post napisał: TadeuszKruk » 10 kwie 2012, 13:56

Hehe, w internecie mnóstw podobnych filmików można spotkać :)



Tagi:


AndrzejJS
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 508
Rejestracja: 24 lip 2008, 03:06
Lokalizacja: Europa

#12

Post napisał: AndrzejJS » 10 kwie 2012, 18:20

To nie jest takie proste jak na pierwszy rzut oka wylgląda.
Ta kobieta z filmu nie koniecznie jest głupsza od swojego partnera.
Przypuszczalnie jest odwrotnie to on sprawia wrażenie bezczelnego
głupka który usłyszał to od kogoś i powtarza świetnie się bawiąc
i nie mając pojęcia o czynnikach które wywołują problemy i zakłopotanie
tej kobiety.
Jesli ktoś cieszący się dużym autorytetem (ten facet) zada na pozór
proste czy nawet głupie i złośliwe pytanie komuś, w pewien sposób
zależnemu od siebie i nieco niżej w lokalnej hierachii stojącemu
(ta kobieta) to ta ,,podległa'' osoba z założenia traktuje bardzo
poważnie takie pytanie. Nie bierze wcale pod uwagę możliwości że
odpowiedź jest niezwykle prosta i że to naiwna pułapka. Jej nawet przez
myśl nie przejdzie że on ,,rżnie głupa''.
Jestem pewien że gdyby to pytanie zadała tej pani jej przyjaciółka
w jakiejś spokojniejszej sytuacji to nie byłoby żadnych problemów
z odpowiedzią.
Takie sytuacje można obserwować często środowisku akademickim,
w zakładach pracy i wszędzie tam gdzie są reprezentowane te dwie
grupy ludzi. Z jednej strony jakiś wykładowca, szef działu ktoś
ze stopniem oficerskim w wojsku a z drugiej student, uczeń, pracownik
albo szeregowiec.
Ten pierwszy pyta bardzo poważnie, mentorskim tonem,
na przykład:

,,No, młody kolego, ile to będzie dwa plus dwa?
Tylko proszę się naprawdę dobrze zastanowić!''
Pierwszą próbę odpowiedzi przerywa czymś takim:
,,Uprzedzałem przecież żeby się pooorząądnie zastanowić!!!''

Reszty można się łatwo domyśleć, zapytany albo zapytana z szacunku,
z powodu uprzejmości albo ze zwykłego strachu zacznie się ,,plątać
w zeznaniach'' i mamy gotową historię jak z tego filmiku.

Widuję takie teatrzyki dość często w bardzo różnych środowiskach
i przypuszczam że koledzy też.

Pozdrawiam, AndrzejJS


Andrzej 40
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2059
Rejestracja: 11 wrz 2008, 16:04
Lokalizacja: Poznań

#13

Post napisał: Andrzej 40 » 21 kwie 2012, 01:02

Pytanie dodatkowe dla pytającego geniusza: jaka jest dokładność licznika w tym samochodzie?


G3d
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 324
Rejestracja: 02 sty 2009, 18:07
Lokalizacja: Warszawa

#14

Post napisał: G3d » 21 kwie 2012, 16:48

Zadna.
To jest niehomologowane urzadzenie, czyli w sumie moze pokazywac co chce :P

Oczywicie dyskusja w zasadzie nie ma zwiazku z filmem, ale np u mnie przy okolo 60-70km/h przeklamanie licznika wyonosi okolo 15% w gore.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Na luzie”