Witam wszystkich
Można powiedzieć, że w spadku dostałem ploter tnący Roland PNC-950. Sprzęt w bardzo dobrym stanie mało używany (niewielka pracownia reklamy). Moje pytanie dotyczy jego kompatybilności w 2020 roku z obecnymi komputerami i systemami operacyjnymi. Wiem, że sprzęt leciwy, a na stronie Rolanda wsparcie maksymalnie dla windowsa xp. Używa ktoś jeszcze tego plotera? Warto starać się go konfigurować? Jakieś rady? Planowałem użyć go do cięcia szablonów na folii. Czekam na Wasze opinię.
PS. Konfiguracja komputera pod XP nie będzie problemem.
Pozdrawiam
Roland PNC-950 w 2020 roku
Opinie nt. Rolanda PNC-950 w 2020 roku
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 4392
- Rejestracja: 13 lut 2017, 19:34
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Roland PNC-950 w 2020 roku
Powinno pójść przynajmniej na win 7, ale potrzebujesz komputera z RS232 na pokładzie. Z przejściówkami rolandy pracują niestabilnie. Udało mi się parę razy połączyć przez FTDI, ale czesto znienacka zrywało. Jedynie na śledziu z PCI jakoś działało.
Można?
Morzna!!!
Morzna!!!
-
- Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 1
- Posty: 4
- Rejestracja: 28 lut 2021, 20:37
- Lokalizacja: Poznań
Re: Roland PNC-950 w 2020 roku
Jeżeli dobrze pamiętam to takiego używam.
Specjalnie zorganizowałem laptopa z LPT, WIN98 na pokładzie, to transferu plików musiałem znaleźć pendrive do którego będzie odpowiedni driver i hula.
Czeka mnie jeszcze wymiana rolek prowadzących folie, bo zaczynają się lasować, podkład teflonowy do noża jeszcze się jakoś trzyma.
Ogólnie sprzęt jak na produkt tamtego stulecia to daje radę
Specjalnie zorganizowałem laptopa z LPT, WIN98 na pokładzie, to transferu plików musiałem znaleźć pendrive do którego będzie odpowiedni driver i hula.
Czeka mnie jeszcze wymiana rolek prowadzących folie, bo zaczynają się lasować, podkład teflonowy do noża jeszcze się jakoś trzyma.
Ogólnie sprzęt jak na produkt tamtego stulecia to daje radę
