gwintownik maszynowy a zwykły

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce metalu ręcznej jak i za pomocą CNC
Awatar użytkownika

Autor tematu
ALZ
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 3433
Rejestracja: 06 sie 2004, 01:42
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

gwintownik maszynowy a zwykły

#1

Post napisał: ALZ » 23 sie 2008, 15:43

Dzisiaj gwintowałem kilka otworów gwintownikiem maszynowym M8 i syn zapytał mnie dlaczego używam maszynowego a nie kompletu zwykłych gwintowników. Zaskoczył mnie tym pytaniem ale nie chciałem mu powiedzieć że poprostu jestem leniwy :mrgreen: i teraz sam się zacząłem zastanawiać jaka różnica pomiędzy tymi gwintownikami ?



Tagi:


morswin
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 164
Rejestracja: 30 wrz 2007, 21:54
Lokalizacja: Legnica

#2

Post napisał: morswin » 23 sie 2008, 17:44

Gwintowniki maszynowe nadaja sie praktycznie tylko do robienia gwintow przelotowych. Gdybys chcial zrobic gwint w otworze zaslepionym otowor musialby byc glebszy o dlugosc czesci roboczej gwintownika aby na calej zaplanowanej wczesniej glebokosci byl dobrze naciety gwint, poniewaz gwintownik maszyny zawiera w sobie jakby 3 strefy. W normalnym 3 czesciowym komplecie sa to zdzierak, pośredni i wykańczak.


wieslawbarek
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 847
Rejestracja: 05 gru 2006, 22:28
Lokalizacja: Bielsko Biała

#3

Post napisał: wieslawbarek » 23 sie 2008, 21:17

:mrgreen:

Awatar użytkownika

Autor tematu
ALZ
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 3433
Rejestracja: 06 sie 2004, 01:42
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

#4

Post napisał: ALZ » 23 sie 2008, 21:56

Zgadza się że z nieprzelotowymi otworami byłby kłopot ale i tak gwintownikami maszynowymi o niebo lepiej nacina się gwinty niż zwykłymi.


ARGUS
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 2126
Rejestracja: 09 kwie 2007, 22:41
Lokalizacja: Szczecin

#5

Post napisał: ARGUS » 24 sie 2008, 09:51

morswin pisze:Gwintowniki maszynowe nadaja sie praktycznie tylko do robienia gwintow przelotowych.
No to ja dyletant robię gwintownikiem maszynowym gwinty przelotowe i nie przelotowe
nawet nie wiedziałem że tak nie można:-)
Zwykłym gwintownikiem można robic otwory nie przelotowe ale należy przegłębić otwór o
połowę albo o jedną trzecią wymaganego gwintu
Gwintownik maszynowy ma inna konstrukcje niż gwintownik zwykły
Szczegółów nie znam ale ręcznie gwintuje sie nimi bardzo dobrze :-)
a jeszcze lepiej maszynowymi spiralnymi
Niestety sa dużo droższe od zwykłych gwintowników


paulg
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 790
Rejestracja: 28 paź 2005, 19:59
Lokalizacja: Wejherowo
Kontakt:

#6

Post napisał: paulg » 24 sie 2008, 11:12

Witam.
Dość dziwne mi się wydało sformułowanie iż gwintownikami maszynowymi nie można gwintować gwintów "nie przelotowych" ... w takim wypadku po co robi się oprawki maszynkowe z sprzęgiełkami dostosowanymi do danego rozmiaru gwintownika , nawet na nich pisze iż są do bezpiecznego gwintowania gwintów nieprzelotowych.
Po 2 - nawet dokładnie przyjrzałem się gwintownikowi maszynowemu (spiralny) no i do porównania 3 ręczny ... coś mi nie pasuje - albo mam kosmiczne gwintowniki.... maszynowym mogę zrobić "głębszy" gwint w takim samym otworze :razz:
Pozdrawiam
"Tak naprawdę, to nie rozumiesz jakiegoś zagadnienia, dopóki nie potrafisz go wytłumaczyć swojej babci."
Albert Einstein

Awatar użytkownika

clipper7
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 2379
Rejestracja: 06 sty 2007, 13:29
Lokalizacja: Poznań

#7

Post napisał: clipper7 » 24 sie 2008, 12:01

Poczytałem trochę w poradnikach i oto wnioski :

1. Gwintowniki ręczne są przeznaczone do gwintowania w co najmniej 2 operacjach, różnią się od maszynowych innym wykonaniem części stożkowej, co ma ułatwić nacinanie gwintu z mniejszą siłą i zapobiegać złamaniu gwintownika przy braku "prowadzenia". Część stożkowa gwintownika maszynowego zbiera więcej matriału na krótszym odcinku, gwintownik jest mocniej obciążony. Zatosowany materiał i obróbka cieplna mają zapewnić większą odporność na gorsze warunki skrawania. Przy stosowaniu go jako ręcznego, wymaga większych sił i łatwiej go złamać.

2. Gwintowniki spiralne stosowane są do materiałów dających trudny do usunięcia wiór oraz do wykowywania otworów nieprzelotowych.

Tyle poradniki, a praktyka praktyką :lol:
Jeżeli pomogłem - nie zapomnij kliknąć POMÓGŁ


numerek
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1555
Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:23
Lokalizacja: trójmiasto

#8

Post napisał: numerek » 24 sie 2008, 14:04

ja również miałem podobne pytanie :)
dlaczego gwintowniki ręczne leżą w pudełku -poco je kupowałeś jak używasz maszynowego ...:)

wytłumaczyłem że ręczne są do gwintów długich czyli otwór jest przez np płytę gr 20 mm wtedy gwint jest lepszy
a cieńsze od np 8 mm robię maszynowym bo gwint jest ciasniejszy

ale i tak ostatnio wprawie wszystkie robię wkrętnymi-szybciej i za jednym razem -tyle że musi być dokładne prowadzenie bo jak wkręcę taki gwint bedzie :)

Awatar użytkownika

kostner
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1290
Rejestracja: 13 gru 2005, 04:41
Lokalizacja: Haan / Niemcy

#9

Post napisał: kostner » 24 sie 2008, 21:38

Z tego co ja wiem to sa dwa rodzaje gwintownikow maszynowych:

1. Skrecone to do otworow nieprzelotowych
2. Rowki sa proste to do przelotowych.

A gwintowniki reczne sa 2 lub 3 stopniowe. Ale ja recznie tez gwintuje maszynowym
Jeżeli prąd nas nie zabije to nas napewno nie wzmocni :(

Awatar użytkownika

Autor tematu
ALZ
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 3433
Rejestracja: 06 sie 2004, 01:42
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

#10

Post napisał: ALZ » 24 sie 2008, 23:32

Z powyższego wynika jednoznacznie że szkoda sobie zawracać głowę zwykłymi gwintownikami. Sam teraz używam gwintowników z Fanaru HSSE i są to super gwintowniki i jak mi się spieszy to używam wkrętarki a gwinty wychodzą miodzio.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka metali”