Jak zlapac os otworu ?

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce metalu ręcznej jak i za pomocą CNC

jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 5352
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

#21

Post napisał: jasiu... » 27 maja 2017, 11:50

szuler666, a co ty myślisz, że trudno, jeśli się ma współpracujące wałki zmierzyć zęba, policzyć zęby w jednym i drugim kole i pomnożyć moduł przez liczbę zębów, żeby mieć średnicę podziałową?

Moduły mogą mieć następujące wartości: 0,25; 0,5; 0,75; 0,8; 1; 1,25; 1,5; 1,75; 2; 2,5; 3; 3,5; 4; 5; 6; 7; 8; 10. Tylko takie, więc jeden z czynników masz dokładny.

Liczba zębów jest najczęściej też możliwa do policzenia, studiów do tego nie trzeba, dziecko z pierwszej klasy w takim zakresie liczyć umie.

Może ci się przyda: http://gemini.net.pl/~marshall/technolo ... riafkz.htm

Wzór najprostszy z możliwych:

d=m*z
czyli moduł mnożony przez ilość zębów.

Dostajesz dwie średnice d1 dla pierwszego i d2 do drugiego koła. Jeśli połowy tych średnic dodasz, to masz bardzo dokładny rozstaw tych otworów.

Przepraszam za osobistą uwagę, ale jak dla mnie nie jest możliwe, żeby ktoś, kto się bierze za obróbkę i ma jakąś wiedzę techniczną miał wątpliwości, że czasem, a w zasadzie kiedy się tylko da, najlepiej sprawdzić wszystko przeliczając. Tym bardziej, że trudne to chyba nie jest.



Tagi:


szuler666
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 6
Posty: 310
Rejestracja: 04 gru 2010, 17:20
Lokalizacja: szczecin/essen
Kontakt:

#22

Post napisał: szuler666 » 27 maja 2017, 12:21

Jasiu nie mówię że trudno , tylko w tym przypadku oprócz tej wartości musisz przecież mieć jeszcze jedną bo np. X=100 a Y może być 10 jak i -10 odległość niby ta sama ale miejsce już nie dlatego uważam że praktycznie moje podejście jest całkiem dobre a pisze to w oparciu doświadczenia zdobytego na właśnie takich i podobnych pracach
szuler


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 5352
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

#23

Post napisał: jasiu... » 27 maja 2017, 13:21

jeśli masz jeden otwór (ten większy), na który możesz ustawić się w osi stołu obrotowego, to odjeżdżając o wyliczoną odległość jesteś w stanie, obracając stołem, ustawić się na drugi otwór. To ci daje dość duże prawdopodobieństwo, że osie wałków, po zmontowaniu, nie będą zwichrowane. Przecież niejednokrotnie, zamiast we współrzędnych prostokątnych (X, Y) obrabiasz we współrzędnych biegunowych. Tutaj masz odległość, a zamiast szukać odległości, szukasz kąta, przy którym się to wszystko zgra.

Jeszcze jedno. Otwór został prawdopodobnie rozbity, bo dwa wałki pracowały nierównolegle, skręcone, zwichrowane. Wtedy siła na zębach nie przenosi się prostopadle na wałki, ale dodatkowo powoduje właśnie rozbijanie w miejscu ułożyskowania np. tulejki. Być może od początku to było zrobione źle, a teraz pojawia się okazja, żeby to złe poprawić, wykonując nowy otwór w takiej odległości, w jakiej powinien być.


rdarek
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2135
Rejestracja: 04 sty 2013, 23:30
Lokalizacja: 3miasto

#24

Post napisał: rdarek » 27 maja 2017, 13:37

jasiu... pisze:Jeszcze jedno. Otwór został prawdopodobnie rozbity, bo dwa wałki pracowały nierównolegle, skręcone, zwichrowane. ........
Koledzy tylko nie bijcie mam takie głupie przemyślenie. :mrgreen:
Przecież w tej pokrywie są mocowane dwa wałki (w tulejkach). Idąc tą drogą te wałki nie wiszą z drugiej strony w powietrzu, więc powinny mieć jakieś mocowanie (łożyskowanie) w korpusie. Może więc da się zdjąć wymiary a to powinno załatwić sprawę.


szuler666
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 6
Posty: 310
Rejestracja: 04 gru 2010, 17:20
Lokalizacja: szczecin/essen
Kontakt:

#25

Post napisał: szuler666 » 27 maja 2017, 14:11

Dradek można jasiu można też na stole obrotowym ale i tak trzeba przyjąć 0 ° które będzie pasować i do tego małego otworu jak i d o otworów że szpilkami i jak z otworami mocujacvmi po obwodzie detalu czyli i tak wszystko rozbija się ustawienie detalu do obróbki :razz:
szuler


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 5352
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

#26

Post napisał: jasiu... » 27 maja 2017, 14:53

szuler666 pisze:jak i d o otworów że szpilkami i jak z otworami mocujacvmi po obwodzie detalu
A co cię obchodzą otwory, które są dobre i nie wymagają poprawy.

Twoim zadaniem jest wykonanie poprawki w otworze, który się zniszczył. Wystarczy się ustawić na duży otwór i szukać położenia względem niego otworu, który poprawiasz. Co ci wnoszą do rozmyślań pozostałe płaszczyzny i otwory, których nie ruszasz? Ustawiać się na nie? A po co?

Przejście z współpracującej części, jeśli jest to możliwe, na pewno jest dobrym pomysłem.


krj
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 102
Rejestracja: 10 gru 2009, 22:33
Lokalizacja: Kraków

#27

Post napisał: krj » 27 maja 2017, 16:17

Witam , unieruchomić, wycentrować wałek osi który ma być w tej tulejce , otwór wypełnić masą typu np. poxilina , natłuścić ośkę żeby nie przywarła do masy , założyć w/w dekiel na swoje miejsce , po utwardzeniu odkręcić ostrożnie dekiel , powinien zostać otwór uformowany osią , wytrasować otwór , usunąć mase , zaspawać otwór , wykonać nowy według wcześniej wykonanych pomiarów.
Wcześniej podobny sposób podał kol.WZÓR .
Ostatnio zmieniony 27 maja 2017, 21:56 przez krj, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika

WZÓR
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 7986
Rejestracja: 01 sty 2009, 20:01
Lokalizacja: Oława

#28

Post napisał: WZÓR » 27 maja 2017, 16:59

krj pisze:Witam , unieruchomić, wycentrować wałek osi który ma być w tej tulejce , otwór wypełnić masą typu np. poxilina , natłuścić ośkę żeby nie przywarła do masy , założyć w/w dekiel na swoje miejsce , po utwardzeniu odkręcić ostrożnie dekiel , powinien zostać otwór uformowany osią , wytrasować otwór , usunąć mase , zaspawać otwór , wykonać nowy według wcześniej wykonanych pomiarów.
Sposób podobny do mojego ( patrz: podałem wyżej ).
.... , tylko , że ja sugerowałem potrakrować tulejkę klejem.

Mariusz.
Pomagam w:
HAAS - frezarki, tokarki


Autor tematu
blasterpl
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 6
Posty: 1863
Rejestracja: 13 sty 2012, 18:49
Lokalizacja: jelenia gora

#29

Post napisał: blasterpl » 27 maja 2017, 18:57

W otworze centralnym (tym dużym z 2 gwintami) nie jest mocowany żaden wałek , tam jest przykręcany stojan alternatora , wiec sposób z mierzeniem "na kola zębate" odpada :cry: Wydaje mi się , ze sposób na klej/poksyline powinien się sprawdzić . W rozbitym otworze osadzona jest os sprzęgła rozrusznika ( 2 na pierwszym foto) , patrz fotki.

Obrazek

Obrazek
Ostatnio zmieniony 27 maja 2017, 21:47 przez blasterpl, łącznie zmieniany 1 raz.


szuler666
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 6
Posty: 310
Rejestracja: 04 gru 2010, 17:20
Lokalizacja: szczecin/essen
Kontakt:

#30

Post napisał: szuler666 » 27 maja 2017, 19:24

A co cię obchodzą otwory, które są dobre i nie wymagają poprawy.


Twoim zadaniem jest wykonanie poprawki w otworze, który się zniszczył. Wystarczy się ustawić na duży otwór i szukać położenia względem niego otworu, który poprawiasz. Co ci wnoszą do rozmyślań pozostałe płaszczyzny i otwory, których nie ruszasz? Ustawiać się na nie? A po co?
i tu jasiu jest pies pogrzebany Ty chcesz zrobić dobrze tylko ten otwór a ja ten otwór i jego polozenie względem pozostałych otworów co jest ważne bo inaczej nie złożysz całości i tym panowie się różnimy wy widzicie tylko jeden etap remontu ja całości
szuler

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka metali”