VHM z chłodzeniem

viper · Post napisał: **viper** » 02 lut 2016, 22:09

Witajcie
Ostatnio kupiłem sobie na próbę (najtańsze na rynku) wiertło VHM z chłodzeniem fi 13 5xd TIALN FANAR na tokarkę CNC.

Chciałem trochę pogonić wiercenie. Podczas ustawiania już mi coś nie pasowało bo w/g katalogu Fanaru to wiertło ma tylko Vc80. Gdzie np Yg1 ma coś koło Vc140
Myślę no ok dup.. nie rozdziera ta prędkość wiec ustawiłem te Vc 80 i posuw średni 0,15/obr.

Po pierwszym dniu pracy zauważyłem że łysiny się utarły na początku wiertła a przerobiło zaledwie 1000 otworów

Po kolejnych dniach i skracaniu wiertła (ze względu na utartą łysinę) przez szlifierza u nas na zakładzie stwierdziłem że, trzeba go wywalić do szafki. Założyłem z powrotem poczciwego HSSa i koniec problemów. Zwykły HSS idzie dłużej ale łysina wytrzyma chyba 100.000 razy więcej niż ten nieszczęsny Fanar no i kosztuję 20 razy mniej.

chłodzenie było ok, stal S355, wiertło idealnie w osi, dobrze mocowane,

Przód wiertła trzymał się świetnie, niestety łysiny siadały.

Powiedzcie czy ten producent ma słabe węgliki czy co? Nie mam doświadczenie z FANAREM. Jak już używam VHM bez chłodzenia to Nachrainer lub Yg1.

Szkoda mi już kasy na testowanie innych producentów bo nie są to tanie zabawki.

Co myślicie?? Jak u Was trzymają się takie wiertła?

CFA · Post napisał: **CFA** » 02 lut 2016, 22:26

viper pisze:Ostatnio kupiłem sobie na próbę (najtańsze na rynku) wiertło VHM Jak już używam VHM bez chłodzenia to Nachrainer lub Yg1.

Tanie mięso psy jedzą.

viper pisze: Szkoda mi już kasy na testowanie innych producentów bo nie są to tanie zabawki.
Co myślicie?? Jak u Was trzymają się takie wiertła?

W 50% winę za małą żywotność narzędzi węglikowych ponoszą drobne zmiany parametrów (dostosowanie do danego procesu, materiału, mocowania) a w 50% niedoskonałości maszyny (brak odpowiedniej sztywności). Jak jesteś pewny, że maszyna się nadaje do pracy z węglikami, to próbuj z czymś co na pewno jest z wysokiej półki a nie z niskiej i ewentualnie średniej.

viper · Post napisał: **viper** » 02 lut 2016, 22:40

CFA pisze:W 50% winę za małą żywotność narzędzi węglikowych ponoszą drobne zmiany parametrów (dostosowanie do danego procesu, materiału, mocowania) a w 50% niedoskonałości maszyny (brak odpowiedniej sztywności). Jak jesteś pewny, że maszyna się nadaje do pracy z węglikami, to próbuj z czymś co na pewno jest z wysokiej półki a nie z niskiej i ewentualnie średniej.

Wg katalogu Vc 80 i 0,28mm/obr ten posuw dałem mniejszy.
Maszyna bardzo sztywna OKUMA
Mocowanie- ER32

Nie było problemu z wykruszaniem tylko ucieraniem

CFA · Post napisał: **CFA** » 03 lut 2016, 07:32

viper pisze:Nie było problemu z wykruszaniem tylko ucieraniem

To tez pisałem, że taniocha taka jest.

viper · Post napisał: **viper** » 03 lut 2016, 09:12

CFA pisze:
To tez pisałem, że taniocha taka jest.

niby tanie (pewnie o 20-30%) wśród wiodących marek ale mimo wszystko jak się tyle wyda to oczekiwałem że, popracuję przynajmniej 2 tyg dzień w dzień oczywiście miedzy czasie ostrząc przód. A tu 3 dni heh.

link do takiego wiertła tylko fi 14 a nie fi 13
http://sklep.eltech.com.pl/wiertlo-peln ... 055,114833

opisałem też tydzień temu cały problem ze zdjęciami mailem producentowi FANAR. Do dziś nie otrzymałem odpowiedzi...

VHM z chłodzeniem