Cześć, potrzebuje prostych informacja jak zabrać się za toczenie lewego gwintu na tokarce.
Potrzebuje zrobić taki ściągacz do magneta w motocyklu. Szablonem do gwintów zmierzyłem sobie, że ten gwint powinien mieć skok 1.0. A średnica w tym magnecie to bodajże coś koło 27(nie mierzyłem), nigdy nie toczyłem gwintów a jak już to robiłem to narzynką. Mógłby ktoś napisać mi mniej więcej jak za takie coś się zabrać?
ściągacze o takim samym gwincie są czesto spotykane w crossach typu suzuki rm, yamaha yz, yamaha xt i wiele innych chińskich wynalazków
: 29 paź 2015, 22:19
autor: RomanJ4
Nacinać też warto się nauczyć, zwłaszcza jak się ma tokarkę..
Radziłbym koledze zacząć od... ersatzu.
Czyli zatoczonego w bezpiecznej odległości od szczęk wałka aluminium, mosiądzu, nawet drewna czy plastiku, na którym może sobie kolega potrenować odruchy bez obaw o całość noża. To naprawdę świetnie uczy, a jak już kolega stwierdzi, "że nie święci garnki lepią", to iść w stal...
I pamiętać o pierwszym przykazaniu "gwintownika": zawsze sprawdzaj poprawność nastaw tokarki grzebieniem, wystarczy lekko zarysować w pierwszym przejściu.
a poza tym prawda jest taka, że nacięty gwint i tak musisz kontrolować najlepiej sprawdzianem, w ostateczności nakrętką, jak się wkręca i czy przybrać jeszcze z pięć setek, czy zostawić.
: 02 lis 2015, 17:11
autor: atom1477
A na koniec dobrze jest poprawić powierzchnię przejeżdżając gwint pilnikiem trójkątnym.
Tzn. pilnik w miejscu ale detal ma się obracać (więc trzeba uważać).
: 02 lis 2015, 18:23
autor: jasiu...
A'propos poprawiania gwintów. Kurcze, nie wiem, jak Gewindestrehler nazywa się po polsku, ale filmik: proponuję obejrzeć. Sam czasem podobnych narzędzi używam, żeby poprawić zatarty gwint. Ciasny też da się nieco rozluźnić.
Dla niecierpliwych - pierwsze 2 minuty filmu można pominąć.