Wiercenie otworu w płaskowniku na tokarce

[krayerster]

3000 sztuk hobbystycznie na hobbystycznym HASSie?


Zainteresowania na bogato

Nie no Panowie jasne, że zarobkowo

Nie wiem jak z dokładnością, ale ja bym wolał jednak zrobić program na kilka sztuk i jednocześnie frezować te kilka sztuk. Bo przy tokarce to mozesz do emerytury to robić a jeszcze jak przyjdzie wymieniać/ustawiać materiał to się troche narobisz.

robert

Dokładność stosunkowo duża, a frezarki mam zajęte innymi operacjami na te podkładki

Poza tym... Na frezarce kilka imadeł? duży stół by trzeba było mieć pierwsza sprawa i do szybkowiertu pewnie TSC (chłodzenie przez wrzeciono)

Spróbuje najpierw z pomysłem Mariusza zobaczymy

pzdr mk

[adam Fx]

Może tak jak przyrząd pod mimośrody - walek z kołnierzem /w nim otwór wyfrezowany pod płaskownik z oporem na dnie - rozciąć i mocować na zasadze pierścienia zaciskowego. Robimy tak sześciokąty mimośrodowo.

[InzSpawalnik]

Krayester:

Jesli te plaskowniki sa dobrze wyciete I maja dokladne krawedzie to moim zdaniem lepsza metoda byloby wiercenie na wiertarce kolumn. w stosie po 10-20 sztuk.
A najtansza metoda byloby wybijanie otworow na prasie.

[WZÓR]

Krayester:

Jesli te plaskowniki sa dobrze wyciete I maja dokladne krawedzie to moim zdaniem lepsza metoda byloby wiercenie na wiertarce kolumn. w stosie po 10-20 sztuk.
A najtansza metoda byloby wybijanie otworow na prasie.

20szt. x 20mm=400mm

.... nie podoba mi się ten pomysł.

Mariusz.

[InzSpawalnik]

Ok 400mm to duzo...
Ale wciaz wiercenie na kolumnowej wiertarce to wszystko co trzeba.
Jyz bys mial te 3tys sztuk powierconych od czasu jak wstawiles tego posta.