Mam do wywiercenia ok 200 otworów fi 1 w M9E. Kiedyś już robiłem taką samą robotę i bez problemu wierciłem. Teraz zadaję podobne parametry i niestety się łamią. Zastanawiam się czy to wina wierteł (dolfamex).
zadane przeze mnie parametry:
S 12000
F 30
Łamanie wióra co 0.1mm
głębokość otworu 4mm
Wcześniej nawiercam
Otwory fi 1 w miedzi
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 242
- Rejestracja: 06 lip 2007, 21:27
- Lokalizacja: Nienack
W miedzi nie wierciłem takich otworów, ale w aluminium (AlMgSi1) dosyć sporo, na parametrach S=5000 F=70 dosuw co 0,4, wcześniej nawierty frezem kulistym fi1 lub 0,8 na parametrach S=8000 F=30 głębokość 0,4 dosuw 0,2. Wiertła z WNT. Przy tej robocie nie ma co szaleć z obrotami chyba, że oprawka i wrzeciono są perfekcyjne
. Przed robotą warto sprawdzić bicie narzędzia. I jeszcze jedno jeżeli oprawki są nie najlepsze to czasami lepiej jak wiertło jest wysunięte na co najmniej 17-20 mm.

-
- Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 1
- Posty: 6
- Rejestracja: 04 lut 2015, 13:12
- Lokalizacja: Default City
Może narzędzia łamały się ze względu na skrzywienie toru wiertła - rowek zadziałał jak nawiert.Tarant pisze:Wiercę w tej chwili i jakoś idzie, ale to dziwne bo te otwory są w rowku, przed wykonaniem rowka się łamały, a teraz nie.
PS nie polecam narzędzi dolfametu, generalnie są denne.
Stawiając pierwsze kroki w nowej dziedzinie czuję się niezręcznie. Dlatego zawsze zaczynam od drugich.