Gwintowanie M10 w stali ST355J2+N
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 593
- Rejestracja: 08 sty 2009, 11:53
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Gwintowanie M10 w stali ST355J2+N
Mam do wykonania około 2000 gwintów M10 na głębokość 25mm każdy.
Wszystkie otwory nieprzelotowe.
Obecnie wierciłem wiertłem 8.5mm i gwintowałem gwintownikiem maszynowym spiralnym, ale zrobiłem 160 otworów i poszły już 2 gwintowniki.
Gwintuję na razie ręcznie, bo boję się polecieć w wiertarce z głowicą gwintującą.
Całkiem dobrze szło jak wywierciłem otwór 8.7mm, ale trochę osłabiam gwint.
Zastanawiam się nad zakupem wygniataka i wygniatał bym gwint, może by szło lepiej.
A może ktoś ma większe doświadczenie w tym zakresie?
Wszystkie otwory nieprzelotowe.
Obecnie wierciłem wiertłem 8.5mm i gwintowałem gwintownikiem maszynowym spiralnym, ale zrobiłem 160 otworów i poszły już 2 gwintowniki.
Gwintuję na razie ręcznie, bo boję się polecieć w wiertarce z głowicą gwintującą.
Całkiem dobrze szło jak wywierciłem otwór 8.7mm, ale trochę osłabiam gwint.
Zastanawiam się nad zakupem wygniataka i wygniatał bym gwint, może by szło lepiej.
A może ktoś ma większe doświadczenie w tym zakresie?
Tagi:
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 118
- Rejestracja: 28 lis 2013, 22:15
- Lokalizacja: Ostrów Wlkp
witaj, przy tej ilości gwintów to faktycznie wygniatak z olejem go gwintowania fanar jest super opcja.
tylko pytanie jak one będą się sprawdzać przy użyciu wiertarki?
Ja pracowałem nimi na numeryku i oprawce kompensacyjnej także praktycznie idealne warunki, a sam gwint wychodził miodzio.
No i ogromna zaleta jest to że praktycznie wpuszcza się wygniatak na tą samą głebokość co wiertło.
możesz spróbować- jak się spiszę to masz czysta i przyjemną pracę.
tylko pamietaj o większym wiertle
pozdr
tylko pytanie jak one będą się sprawdzać przy użyciu wiertarki?
Ja pracowałem nimi na numeryku i oprawce kompensacyjnej także praktycznie idealne warunki, a sam gwint wychodził miodzio.
No i ogromna zaleta jest to że praktycznie wpuszcza się wygniatak na tą samą głebokość co wiertło.
możesz spróbować- jak się spiszę to masz czysta i przyjemną pracę.
tylko pamietaj o większym wiertle

pozdr

-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 118
- Rejestracja: 28 lis 2013, 22:15
- Lokalizacja: Ostrów Wlkp
cały czas używałem fanara i tego ich niebieskiego plynu do gwintowania (na chłodziwo w cienkich blachach)
no i wiertła tez fanara- nawet chyba w kompletach sprzedaja taniej. (kupował kierownik od kogoś)
ogólnie to nawet m4 w nierdzewce na całą długość gwintu świetnie się sprawdzały przy jakiś 600obrotach.
(pierwsze razy to był strach przy tych obrotach puszczać wygniataki ale pózniej to juz tylko z górki
)
no i wiertła tez fanara- nawet chyba w kompletach sprzedaja taniej. (kupował kierownik od kogoś)
ogólnie to nawet m4 w nierdzewce na całą długość gwintu świetnie się sprawdzały przy jakiś 600obrotach.
(pierwsze razy to był strach przy tych obrotach puszczać wygniataki ale pózniej to juz tylko z górki

-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 665
- Rejestracja: 28 sie 2006, 17:55
- Lokalizacja: dolnyśląsk
- Kontakt:
-
- Moderator
-
Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 8197
- Rejestracja: 01 sty 2009, 20:01
- Lokalizacja: Oława
Re: Gwintowanie M10 w stali ST355J2+N
To wierć wiertłem ø8.6 mmeinstein pisze: ...Obecnie wierciłem wiertłem 8.5mm i gwintowałem gwintownikiem maszynowym spiralnym, (...)
Całkiem dobrze szło jak wywierciłem otwór 8.7mm, ale trochę osłabiam gwint.
Dobry to pomysł.... Zastanawiam się nad zakupem wygniataka i wygniatał bym gwint, może by szło lepiej. ...
Mariusz.
Pomagam w:
HAAS - frezarki, tokarki
HAAS - frezarki, tokarki