Jaka poprawka na zmianę wymiaru przy hartowaniu.

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce metalu ręcznej jak i za pomocą CNC
Awatar użytkownika

Autor tematu
Segitarius
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 3
Posty: 390
Rejestracja: 15 lut 2011, 19:07
Lokalizacja: Zielona Góra

Jaka poprawka na zmianę wymiaru przy hartowaniu.

#1

Post napisał: Segitarius » 25 lut 2014, 07:08

Mam do zrobienie serię w NC11. Kształt uniemożliwia późniejsze szlifowanie. Czy są jakieś normatywy lub tablice pozwalajace przewidzieć ile dany materiał spuchnie lub skurczy się?



Tagi:


peritus
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1279
Rejestracja: 18 maja 2012, 15:02

Re: Jaka poprawka na zmianę wymiaru przy hartowaniu.

#2

Post napisał: peritus » 25 lut 2014, 10:38

Segitarius pisze:Czy są jakieś normatywy lub tablice pozwalajace przewidzieć ile dany materiał spuchnie lub skurczy się?
Podczas hartowania towarzyszą zawsze zmiany objętości stali, zależnie od zawartość węgla i dochodzą do ok. 1,5%.
Zmiany objętości są jednoznaczne ze zmianami wymiarów liniowych przedmiotu hartowanego.
Ostatnio zmieniony 25 lut 2014, 15:49 przez peritus, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika

Autor tematu
Segitarius
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 3
Posty: 390
Rejestracja: 15 lut 2011, 19:07
Lokalizacja: Zielona Góra

#3

Post napisał: Segitarius » 25 lut 2014, 11:03

Wiesz....Teoria teorią. W dalszym ciągu nie wiem o ile robić sztuki mniejsze żeby po spuchnięciu mieściły się w tolerancji. Z powyższego tekstu wynika tylko tyle że mam się spodziewać że detale urosną... Bo martenzyt jest większy od austenitu itd.... A mnie interesuje ile urosną. Setkę, dwie, czy pięć? Interesuje mnie czy jest jakaś norma że dany materiał w danej temperaturze rośnie o tyle i tyle....

Awatar użytkownika

WZÓR
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 8197
Rejestracja: 01 sty 2009, 20:01
Lokalizacja: Oława

Re: Jaka poprawka na zmianę wymiaru przy hartowaniu.

#4

Post napisał: WZÓR » 25 lut 2014, 21:15

Segitarius pisze:Mam do zrobienie serię w NC11. Kształt uniemożliwia późniejsze szlifowanie....
To zastosuj NC11LV ..... jest lepsze.

http://www.multistal.pl/go.live.php/PL- ... 12379.html

Mariusz.
Pomagam w:
HAAS - frezarki, tokarki


CFA
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1678
Rejestracja: 28 wrz 2009, 11:00
Lokalizacja: Wrocław

#5

Post napisał: CFA » 26 lut 2014, 16:55

Segitarius pisze:A mnie interesuje ile urosną. Setkę, dwie, czy pięć?
Zależy to też od kształtu (że o warunkach chłodzenia nie wspomnę -detal z kosza na dole będzie inny niż ten z góry z tego samego wsadu). Najwięcej powie Ci próba, ale gwarancji nie daje. Jaki rząd dokładności jest potrzebny, bo może technologia jest do d...

Awatar użytkownika

Autor tematu
Segitarius
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 3
Posty: 390
Rejestracja: 15 lut 2011, 19:07
Lokalizacja: Zielona Góra

#6

Post napisał: Segitarius » 26 lut 2014, 19:47

No to du**. Postanowiłem robić na zero i....

Wszystkie sztuki spuchły o 0,05.
Masa kasy na szlifowanie..


melonmelon
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 601
Rejestracja: 16 wrz 2010, 11:58
Lokalizacja: świete miasto

teoria-praktyka

#7

Post napisał: melonmelon » 26 lut 2014, 20:24

na przyszłość proponuję zaopatrzyć się w
charakterystyki stali seria F tom II
tam jest wykres zmian wymiarowych nc11 po hartowaniu
i jest to zależne od temp. hartowania
nie ma niestety zmian wymiarowych podczas odpuszczania w tej książce
ale od bidy da się to wydumać
choć czasem jak się pogrzebie można najść wykres odpowiedni, jak np tu (wiem inna stal)
http://www.uddeholm.com/files/PB_Uddeho ... nglish.pdf str. 7


pozdro


CFA
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1678
Rejestracja: 28 wrz 2009, 11:00
Lokalizacja: Wrocław

#8

Post napisał: CFA » 26 lut 2014, 20:56

Segitarius pisze:No to du**. Postanowiłem robić na zero i....

Wszystkie sztuki spuchły o 0,05.
Masa kasy na szlifowanie..
Pisałeś, że się nie da szlifować?
Trzeba było użyć pewniejszej wymiarowo technologii, skoro nie masz super wymagań
co do powierzchni.

Awatar użytkownika

WZÓR
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 8197
Rejestracja: 01 sty 2009, 20:01
Lokalizacja: Oława

#9

Post napisał: WZÓR » 26 lut 2014, 21:07

Segitarius pisze:No to du**. Postanowiłem robić na zero i....

Wszystkie sztuki spuchły o 0,05.
Masa kasy na szlifowanie..
Jak możesz , to na przyszłość zmień technologię .
Zastosuj materiał do azotowania , sztuki na ,,zero'' .... , i będzie ok.

http://www.multistal.pl/go.live.php/PL- ... 18509.html

Mariusz.
Pomagam w:
HAAS - frezarki, tokarki


CFA
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1678
Rejestracja: 28 wrz 2009, 11:00
Lokalizacja: Wrocław

#10

Post napisał: CFA » 26 lut 2014, 21:44

WZÓR pisze:
Segitarius pisze:No to du**. Postanowiłem robić na zero i....

Wszystkie sztuki spuchły o 0,05.
Masa kasy na szlifowanie..
Jak możesz , to na przyszłość zmień technologię .
Zastosuj materiał do azotowania , sztuki na ,,zero'' .... , i będzie ok.
Tak całkiem prosto to nie ma. Jeśli sztuka jest ulepszana, potem obrabiana i potem azotowana, to jest szansa na zachowanie wymiarów, ale i tak rzuca trochę. Jak jest ażurowy detal, to nie utrzyma się setkowa tolerancja. Ale to wszystko kwestia hartowni i chyba technologii. Jak dajemy w Polsce (nomen omen masz to pod ręką na Osadniczej Segitariusie) nawet na jonowe/plazmowe azotowanie w temperaturach poniżej 450C, to czasem jest OK, a czasem jest spory owal - a jak dajemy do Niemiec, to po azotowaniu nie drgnie ani setka. Nie wiem jak to robią.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka metali”