
proces technologiczny- błagam o pomoc!!!
-
załamana
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki

- Posty w temacie: 7
- Posty: 7
- Rejestracja: 21 sty 2013, 23:52
- Lokalizacja: Lublin
proces technologiczny- błagam o pomoc!!!
Witam wszystkich
mam do zrobienia proces technologiczny takiej części jak na zdjęciu niżej. Czy jest tu ktoś kto mógłby mi pomóc? Chociaż troszeczkę... Bo ja nie mam pojęcia od czego zacząć...


Tagi:
-
Bri
- Specjalista poziom 3 (min. 600)

- Posty w temacie: 1
- Posty: 814
- Rejestracja: 21 maja 2009, 07:31
- Lokalizacja: Ruda Śląska
Przykładowo - bierzesz sobie odlew - coś jak to na rysunku ale większe i nieregularne, bo myślę że od tego trzeba będzie zaczać.
Najważniejsze to uzyskanie osi przelotowej - więc mocujesz to w tokarce i zaczynasz obróbkę, planujesz front i toczysz kształt od góry do kwadratowego kołnierza, na zewnątrz i wewnątrz (ale tylko te ok24mm), ale jeszcze nie na gotowo.
Obracasz element i robisz podobnie ze spodem. Teraz więcej wytoczysz w środku bo masz lepszy dostęp.
Osobiście wrzuciłbym to na frezarkę teraz żeby uzyskać kształt kwadratowy kołnierza wraz z jego grubością i czterema otworami (tak na jednej frezarce podczas jednego zamocowania).
Po tych zabiegach element wraca na tokarkę i jest już wykańczany na gotowo - wraz z chropowatościami i wymiarami tolerowanymi.
To takie moje podejście na chłopski rozum, ale ja się tam nie znam
ja od rysunków i programowania laserów jestem.
Najważniejsze to uzyskanie osi przelotowej - więc mocujesz to w tokarce i zaczynasz obróbkę, planujesz front i toczysz kształt od góry do kwadratowego kołnierza, na zewnątrz i wewnątrz (ale tylko te ok24mm), ale jeszcze nie na gotowo.
Obracasz element i robisz podobnie ze spodem. Teraz więcej wytoczysz w środku bo masz lepszy dostęp.
Osobiście wrzuciłbym to na frezarkę teraz żeby uzyskać kształt kwadratowy kołnierza wraz z jego grubością i czterema otworami (tak na jednej frezarce podczas jednego zamocowania).
Po tych zabiegach element wraca na tokarkę i jest już wykańczany na gotowo - wraz z chropowatościami i wymiarami tolerowanymi.
To takie moje podejście na chłopski rozum, ale ja się tam nie znam

Śląsk - Nierdzewka, Alloy, Laser, Gięcie, Excel
-
dudis69
- ELITA FORUM (min. 1000)

- Posty w temacie: 4
- Posty: 1418
- Rejestracja: 15 lis 2010, 20:18
- Lokalizacja: okolice
Jako, że szkoda kupę materiału przerabiać na wióry, należało by zacząć od razu od prefabrykatu. W przypadku stali mogła by to być odkuwka na gorąco prosto z pod prasy.załamana pisze: od czego zacząć...
Tak jak napisał Bri, najlepiej będzie kołnierz wykonać z odlewu, ... bo materiał to żeliwo.
Mając odlew zaczął bym od splanowania czoła i zatoczenia na ø80 jako bazy wg. szkicu, zgrubnie wykonał ø48 w (-). Głębokość tego stopnia i r. Po odwróceniu detalu w uchwycie toczenie czoła na długość całkowitą 80 i zgrubnie na fi 100 w (+) , następnie roztoczył bym otwór na ø32..., ø48..., ø68K7 (+ r i fazy). Grubość kołnierza jednostronnie na 16..., dalej r6..., i dopiero dokładnie na ø100H6. Ponownie odwrócenie detalu, roztoczenie z pasowaniem na ø48H9 (+fazy). Otwory 4x ø12 plus fazy wykonane na wiertarce stołowej. Dookólna faza 1x45° ( gratowanie) stanowisko ślusarskie. Sam obrys kw.168 r40, górną płaszczyznę i 11x45° kołnierza pozostawił bym bez obróbki, nie są to wymiary istotne technologicznie, a bardziej wynikowe dla odlewu.
IMHO najważniejsze są pasowania osadcze i przyleganie kołnierza przy dokręceniu do czegoś tam..., reszta wymiarów to kwestia wytrzymałości.
Wszystkie operacje wg. szkicu.
To tak w skrócie...
Pozdrawiam Sławek
-
morghul
- Specjalista poziom 1 (min. 100)

- Posty w temacie: 3
- Posty: 205
- Rejestracja: 01 wrz 2006, 00:46
- Lokalizacja: Stargard
Tak mi się przypomniało. Na polibudzie na zajęciach chłopaki przekazywali sobie dysk twardy żeby jeden drugiemu przegrał filmy (jeszcze w czasach gdzie nagrywarki DVD były rzadkością) a jedna z koleżanek na widok dysku zapytała: Co to?
Rzecz działa się na szczecińskiej polibudzie, kierunek elektronika i telekomunikacja
Załamana, może jednak resocjalizacja albo pedagogika?
Rzecz działa się na szczecińskiej polibudzie, kierunek elektronika i telekomunikacja
Załamana, może jednak resocjalizacja albo pedagogika?
-
załamana
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki

- Posty w temacie: 7
- Posty: 7
- Rejestracja: 21 sty 2013, 23:52
- Lokalizacja: Lublin
morghul pisze:Tak mi się przypomniało. Na polibudzie na zajęciach chłopaki przekazywali sobie dysk twardy żeby jeden drugiemu przegrał filmy (jeszcze w czasach gdzie nagrywarki DVD były rzadkością) a jedna z koleżanek na widok dysku zapytała: Co to?
Rzecz działa się na szczecińskiej polibudzie, kierunek elektronika i telekomunikacja
Załamana, może jednak resocjalizacja albo pedagogika?
Studiuję edukację techniczno-informatyczną, więc jest to kierunek częściowo pedagogiczny tak jak chciałam
Dziękuję wszystkim za pomoc





