Hartowanie blachy 0,5 mm gat. 50HF

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce metalu ręcznej jak i za pomocą CNC

Autor tematu
hardtmuth
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 2
Posty: 4
Rejestracja: 18 lut 2012, 14:37
Lokalizacja: Gdańsk

Hartowanie blachy 0,5 mm gat. 50HF

#1

Post napisał: hardtmuth » 28 lut 2012, 12:15

Posiadam blachę stalową o grubości 0,5 mm w gatunku 50HF. Pociąłem ją na paski 4-5 mm szerokości i długości 10 mm. Po wygięciu ich na docelowy kształt (w kształcie litery V). Podejrzewam, że potrzebuję je zahartować i odprężyć. Tak by spełniały swoje zadanie. Mają pracować jako sprężyna odbijająca.

Czy w domowych warunkach da się to wykonać, czy muszę szukać kowala. Przyznam, że nie potrzebuje dokładnej powtarzalności przy każdej z blaszek. Jestem zielony w sprawach mechaniki, obróbki, itp.

Jeśli sam nie dałbym rady tego dokonać to czy jest ktoś w Gdańsku lub okolicy, kto zrobiły hartowanie i odprężanie tej blaszki?



Tagi:


IMPULS3
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 7549
Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: LUBELSKIE

#2

Post napisał: IMPULS3 » 28 lut 2012, 19:23

Szukaj hartowni sam nie dasz rady.


Sayrus
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 196
Rejestracja: 10 maja 2011, 19:37
Lokalizacja: Mielec
Kontakt:

#3

Post napisał: Sayrus » 28 lut 2012, 20:53

Jeżeli nie ma tych blaszek za wiele i ma się trochę czasu to się da to zrobić. Wystarczy podgrzać przy pomocy np. palnika.


IMPULS3
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 7549
Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: LUBELSKIE

#4

Post napisał: IMPULS3 » 28 lut 2012, 20:59

I jak niby ma to zrobić aby uzyskać odpowiednią twardość na calej powierzchni?


Sayrus
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 196
Rejestracja: 10 maja 2011, 19:37
Lokalizacja: Mielec
Kontakt:

Re: Hartowanie blachy 0,5 mm gat. 50HF

#5

Post napisał: Sayrus » 28 lut 2012, 21:14

hardtmuth pisze: Przyznam, że nie potrzebuje dokładnej powtarzalności przy każdej z blaszek.
Wystarczy mniej więcej podgrzewać każdą sztukę podobną ilość czasu.


IMPULS3
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 7549
Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: LUBELSKIE

#6

Post napisał: IMPULS3 » 28 lut 2012, 21:31

To tak tylko teoretycznie bo:
paski są b. cienkie i jednakowo nagrzać na calej dlugości to bedzie dość trudno,
twardość jaka powinien uzyskać to tak okolo 45 HRC, a podejrzewam że nie będzie mial czym zmierzyć.
jeżeli zrobi za twardo to mu się zlamie itd...


maga11
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 1
Posty: 92
Rejestracja: 31 gru 2008, 14:21
Lokalizacja: Wlkp

Re: Hartowanie blachy 0,5 mm gat. 50HF

#7

Post napisał: maga11 » 28 lut 2012, 22:02

hardtmuth pisze:Posiadam blachę stalową o grubości 0,5 mm w gatunku 50HF. Pociąłem ją na paski 4-5 mm szerokości i długości 10 mm. Po wygięciu ich na docelowy kształt (w kształcie litery V). Podejrzewam, że potrzebuję je zahartować i odprężyć. Tak by spełniały swoje zadanie. Mają pracować jako sprężyna odbijająca.

Czy w domowych warunkach da się to wykonać, czy muszę szukać kowala. Przyznam, że nie potrzebuje dokładnej powtarzalności przy każdej z blaszek. Jestem zielony w sprawach mechaniki, obróbki, itp.
Poszukaj na sieci jak zegarmistrze hartują takie drobne elementy, może to ci coś podpowie. O ile dobrze pamiętam to owija się takie elementy cienkim drutem.


Autor tematu
hardtmuth
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 2
Posty: 4
Rejestracja: 18 lut 2012, 14:37
Lokalizacja: Gdańsk

#8

Post napisał: hardtmuth » 28 lut 2012, 22:55

Hmm, więcej pytań jak odpowiedzi teraz mam.

W tej chwili testowałem blaszki i bez hartowania, po ich odpowiednim ukształtowaniu sprawdzają się, również nie ulegają trwałemu odkształceniu. Czy jeśli twardość sprężyny odbijającej jest dla mnie odpowiednia nie muszę robić hartowania? Czy zmęczenie materiału może przez to znacznieee dużo szybciej przyjść?

Blaszki odkształcałem na łuku o średnicy przynajmniej 6-8 mm, nie robiłem ostrego złamania, nie widać uszkodzenia struktury blachy w miejscu gięcia.


ZiG
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 232
Rejestracja: 05 mar 2009, 22:39
Lokalizacja: Szczecin

#9

Post napisał: ZiG » 29 lut 2012, 03:54

Fajnie że blaszka doszła bez problemu i daje radę nawet bez hartowania. Jeśli jest teraz wystarczająco sprężysta to nic nie ruszaj. Podejrzewam, że ma w granicach 20-30 HRC i jeśli sprężystość wystarczy to trwałość zmęczeniowa będzie bardzo, bardzo duża. Zawsze możesz jeszcze dać 2 cieńsze paski razem by mieć 1mm jak za słabo spreżynuje (niczym mały resor dwu piórowy).

Co do hartowania domowym sposobem to składasz w pakiet 10-20 blaszek razem i mocno ściskasz drutem tak by ni ebylo szczelin między nimi. Gięcia muszą być praktycznie takie same by nie było odstępów gdzie szybciej wystygnie blacha nim trafi do oleju.

Sprawdziłem temperatury i wygląda to tak:
- 840-870 stopni to temperatura do której musisz nagrzać i wygrzać chwilę (kolor żółty lekko pamarańczowy niech bardziej doświadczeni się wypowiedzą).

-Wrzucasz do oleju i czekasz aż wystygnie zupełnie. Czyścisz z oleju i odpuszczasz w temperaturze 380-520 stopni w zależności od tego jak mocno mają być spręzyste. Im niższa temp tym bardziej sprężyste.

Ale gdzie to wygrzać w takiej temp zeby odpuścić to już inwencja własna :mrgreen:

Tak w ciągu kilku sekund google znalazło mi taki mini poradnik domowego hartownika wyrobów z cienkiej blachy w gatunku 50HF :





https://www.cnc.info.pl/topics66/hartow ... t15828.htm


Temat nie w tym dziale co trzeba to może odpowiedzi lepszej się nie doczekasz, bo hartownicy mogą tu nie zaglądać.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka metali”