yogu$ pisze:A jeszcze w kwestii CNC, to mam takie pytanie trochę z innej beczki, zadam tutaj coby niepotrzebnie forum nie zaśmiecać nowymi tematami.
Otóż załóżmy że frezujemy detal za pomocą CNC. Program zadał sterownikom silników krokowych przesunięcie jednej z osi np o 5 jednostek wgłąb bardzo twardego materiału. No i fajnie, sygnał poszedł w silniki, ale ze względu na znaczny opór materiału i ogólnie słabawe silniki, frez nie wszedł 5 jednostek tylko 4,5.
Jakie jest rozwiązanie takiego problemu?
Najprościej to co nie pójdzie za 1 przejściem, możesz podzielić na kilka przejść, zmniejszając skrawaną warstwę.(ap)
yogu$ pisze:Czy rzeczywiste przesunięcie osi jest jakoś kontrolowane i odpowiednio regulowane?
W dokładniejszych obrabiarkach stosuje się w tym celu liniały mierzące bezpośrednio przemieszczenia.
maz pisze:
Straszne kombinacje tu proponujecie.
Zakladasz freza robiacego promien po zewnatrz, 2 przejscia wzdluz detalu i gotowe.
Wspomniałem i o tym, ale rozwiązanie to matą wadę, że albo trzeba mieć ostrzałkę, albo chociaż talent w ręku żeby zrobić frez chociaż 1 piórowy kształtowy w ręku. Poza tym jeżeli nawet dobierzesz kupny frez ( w co wątpię, bo zawsze są dostępne inne wymiary niż są potrzebne), lub dasz do przeszlifowania do jakiejś zewnętrznej ostrzalni narzędzi, to cena wychodzi dosyć droga, najczęściej poza zasięgiem hobbystów i na ogół również drożej niż frezowanie CNC. Chyba, że masz przydatne frezy z poprzednich robótek tego typu. Np u mnie sporo się tego wala, nawet z przed kilkudziesięciu lat z czasów przed CNC.