Frezowanie "obłe"

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce metalu ręcznej jak i za pomocą CNC

Autor tematu
yogu$
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 3
Posty: 15
Rejestracja: 05 kwie 2011, 02:10
Lokalizacja: Gdynia

Frezowanie "obłe"

#1

Post napisał: yogu$ » 07 gru 2011, 17:02

Witam
Na początku pragnę przeprosić jeżeli mój brak profesjonalnego nazewnictwa sprawił że komuś zaczęły krwawić oczy ;)
Fotka elementu:
Obrazek
Pytanko czysto teoretyczne: jak osiągnąć na powierzchni detalu kształt zaokrąglony, taki jak ten zaznaczony czerwonym kolorem na zdjęciu? Jednoczesne przesuwanie osi o setne milimetra i potem szlifowanie w celu zamaskowania "stopni", czy może jest jakaś specjalna metoda i zestaw frezów do wykonywania tego typu powierzchni?
Oczywiście frezarka ręczna, CNC niestety jeszcze brak.
Pozdrawiam




bob35
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 417
Rejestracja: 05 maja 2007, 10:23
Lokalizacja: Bielsko-Biała

#2

Post napisał: bob35 » 07 gru 2011, 17:28

Czysto teoretycznie frez kształtowy .
OGŁOSZENIE!!! Zamienię dobrą prace w dynamicznie rozwijającym się kraju na zasilek w krajach starej uni.

Awatar użytkownika

1złoty
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 1
Posty: 94
Rejestracja: 13 lis 2011, 16:56
Lokalizacja: Wł-ek

#3

Post napisał: 1złoty » 07 gru 2011, 19:12

A na tokarce próbowałeś to zrobić? na frezarce proponuje użyć stołu obrotowego :???:


Autor tematu
yogu$
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 3
Posty: 15
Rejestracja: 05 kwie 2011, 02:10
Lokalizacja: Gdynia

#4

Post napisał: yogu$ » 07 gru 2011, 19:31

1złoty pisze:A na tokarce próbowałeś to zrobić? na frezarce proponuje użyć stołu obrotowego :???:
Nie próbowałem na tokarce bo nie wiem jak :D poza tym mam tokarkę kombinowaną, z frezarką, więc jej możliwości też są ograniczone. Próbowałem zrobić coś podobnego frezarką, w aluminium, ale wyszło mi nazbyt schodkowato. Możesz mi dać jakieś wskazówki jak to zrobić na tokarce?
bob35 pisze:Czysto teoretycznie frez kształtowy .
Czysto teoretycznie dziękuję ;) Co prawda ceny frezów kształtowych na potrzebny mi promień sprawiły że portfel zaczął mi pikietować, no ale chyba jest to faktycznie to czego poszukuję...
No chyba że ktoś ma inne propozycje?

Awatar użytkownika

tomolc
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 2
Posty: 707
Rejestracja: 17 paź 2009, 13:45
Lokalizacja: Mazowieckie
Kontakt:

#5

Post napisał: tomolc » 07 gru 2011, 19:32

Możesz sobie narysować w jakimś CAD krzywą i narzędzie np kula fi 6 i przesuwać styczną kuli do powierzchni krzywej wyznaczając współrzędne X i Z.
Potem na piechotę ustawiać na frezarce na podziałce te współrzędne zabawy mnóstwo ale czego nie da się zrobić :mrgreen:

Obrazek


Majster70
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1255
Rejestracja: 08 cze 2010, 23:37
Lokalizacja: Piastów

#6

Post napisał: Majster70 » 07 gru 2011, 20:52

No niestety do tego typu prac właśnie wymyślono frezarki CNC. Pozostaje ci jeszcze metoda tomolc, potem wygładzić schodki ręcznie lub diaksem, ale to żmudna robota ;)
Możesz też spróbować złożyć kształt z prostszych składowych kształtów jeśli się da, tzn. wytoczyć wałek, w nim wyfrezować rowek, w rowku osadzić listewkę z wyfrezowanym promieniem itd. Możesz też spróbować użyć frezów kształtowych, kombinować coś ze stołami obrotowymi i/lub uchylnymi, ale to wszystko już historyczne rozwiązania, w porównaniu do CNC, do tego upierdliwe i żmudne. Jeżeli chcesz dokładniejszych rozwiązań musisz zamieścić rysunek detalu.


Autor tematu
yogu$
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 3
Posty: 15
Rejestracja: 05 kwie 2011, 02:10
Lokalizacja: Gdynia

#7

Post napisał: yogu$ » 07 gru 2011, 22:37

Dzięki za pomysły.
A jeszcze w kwestii CNC, to mam takie pytanie trochę z innej beczki, zadam tutaj coby niepotrzebnie forum nie zaśmiecać nowymi tematami.
Otóż załóżmy że frezujemy detal za pomocą CNC. Program zadał sterownikom silników krokowych przesunięcie jednej z osi np o 5 jednostek wgłąb bardzo twardego materiału. No i fajnie, sygnał poszedł w silniki, ale ze względu na znaczny opór materiału i ogólnie słabawe silniki, frez nie wszedł 5 jednostek tylko 4,5.
Jakie jest rozwiązanie takiego problemu? Czy rzeczywiste przesunięcie osi jest jakoś kontrolowane i odpowiednio regulowane?


koala.g
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2947
Rejestracja: 01 kwie 2009, 23:02
Lokalizacja: Małopolska

#8

Post napisał: koala.g » 07 gru 2011, 22:47

Toczenie z 3 osiami . Najpierw toczy się wałek używając jako środka prawdziwego środka :D Potem toczy się przesuwając środek po linii w jedną stroną , następnie w drugą.

Obrazek

Obrazek
Jak widać bez papieru ani rusz bo zostają nam 4 krawędzie.

Awatar użytkownika

maz
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 4
Posty: 894
Rejestracja: 20 cze 2007, 22:55
Lokalizacja: Blachownia
Kontakt:

#9

Post napisał: maz » 07 gru 2011, 23:53

Straszne kombinacje tu proponujecie.
Zakladasz freza robiacego promien po zewnatrz, 2 przejscia wzdluz detalu i gotowe.
Kazde parametry sa idealne, czasami tylko narzedzia sa malo wytrzymale :-)
Kazdy wymiar da sie osiagnac, czasami wystaczy docisnac mocniej urzadzenie pomiarowe ;-)


Majster70
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1255
Rejestracja: 08 cze 2010, 23:37
Lokalizacja: Piastów

#10

Post napisał: Majster70 » 08 gru 2011, 06:28

yogu$ pisze:A jeszcze w kwestii CNC, to mam takie pytanie trochę z innej beczki, zadam tutaj coby niepotrzebnie forum nie zaśmiecać nowymi tematami.
Otóż załóżmy że frezujemy detal za pomocą CNC. Program zadał sterownikom silników krokowych przesunięcie jednej z osi np o 5 jednostek wgłąb bardzo twardego materiału. No i fajnie, sygnał poszedł w silniki, ale ze względu na znaczny opór materiału i ogólnie słabawe silniki, frez nie wszedł 5 jednostek tylko 4,5.
Jakie jest rozwiązanie takiego problemu?
Najprościej to co nie pójdzie za 1 przejściem, możesz podzielić na kilka przejść, zmniejszając skrawaną warstwę.(ap)
yogu$ pisze:Czy rzeczywiste przesunięcie osi jest jakoś kontrolowane i odpowiednio regulowane?
W dokładniejszych obrabiarkach stosuje się w tym celu liniały mierzące bezpośrednio przemieszczenia.
maz pisze: Straszne kombinacje tu proponujecie.
Zakladasz freza robiacego promien po zewnatrz, 2 przejscia wzdluz detalu i gotowe.
Wspomniałem i o tym, ale rozwiązanie to matą wadę, że albo trzeba mieć ostrzałkę, albo chociaż talent w ręku żeby zrobić frez chociaż 1 piórowy kształtowy w ręku. Poza tym jeżeli nawet dobierzesz kupny frez ( w co wątpię, bo zawsze są dostępne inne wymiary niż są potrzebne), lub dasz do przeszlifowania do jakiejś zewnętrznej ostrzalni narzędzi, to cena wychodzi dosyć droga, najczęściej poza zasięgiem hobbystów i na ogół również drożej niż frezowanie CNC. Chyba, że masz przydatne frezy z poprzednich robótek tego typu. Np u mnie sporo się tego wala, nawet z przed kilkudziesięciu lat z czasów przed CNC.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka metali”