Usuwanie śladów po frezowaniu.

pasierbo · Post napisał: **pasierbo** » 18 lis 2011, 17:58

Czy zna ktoś może sposób na łatwe usuniecie śladów po frezowaniu aluminiowych form. Chropowatość powierzchni jest dosyć duża a kształty skomplikowane i jak do tej pory udaje się to usunąć tylko patykiem z papierem ściernym 240. jednak jest to strasznie pracochłonne. Potem drobniejsze papiery i polerowanie nie sprawia już problemu. Zdarcie tej pierwszej warstwy to koszmar. Może ktoś ma z tym doświadczenie?

tomolc · Post napisał: **tomolc** » 18 lis 2011, 18:13

http://kubajawax.friko.pl/polechem.htm
Ja nieraz korzystam z tej formy

pasierbo · Post napisał: **pasierbo** » 18 lis 2011, 18:48

A są do tego jakies gotowe roztwory w sprzedaży? Czy to zdejmie duże chropowatości? Tak na oko to z czym mam doczynienia to coś pomiędzy Ra6,3 a Ra12.

Majster70 · Post napisał: **Majster70** » 18 lis 2011, 19:52

Odpowiem od drugiej strony: najlepsza metoda to opieprzyć frezera i przy skomplikowanych kształtach bardziej może programistę

Łatwiej i dużo bardziej ekonomicznie jest zagęścić ścieżkę obróbki niż potem męczyć ślusarza. Aluminium bardzo ładnie się obrabia (twarde) i najwięcej do osiągnięcia ma właśnie duet programisty z frezerem. Muszą się tylko przyłożyć. Nie trzeba kupować polerowanych frezów do aluminium, węgliki szlifowane do stali też obrabiają ładną powierzchnię.

tomolc · Post napisał: **tomolc** » 18 lis 2011, 20:41

pasierbo pisze:A są do tego jakies gotowe roztwory w sprzedaży? Czy to zdejmie duże chropowatości? Tak na oko to z czym mam doczynienia to coś pomiędzy Ra6,3 a Ra12.

Ja oddaje temat do firmy i odbieram gotowe produkty, klasa mnie średnio obchodzi bo zależy mi na estetyce to jest priorytet.

FDSA · Post napisał: **FDSA** » 19 lis 2011, 08:06

się podłączę pod temat...

Ślady to jedno natomiast gradowanie to mój drugi problem. Przymierzam się do zbudowania bębniarki.... obiło mi sie o uszy że przy odpowiednim granulacie można całkiem ładnie ogradowywać kanty - sądzicie że rozwiąże to mój problem?

Pozdrawiam
FDSA

pasierbo · Post napisał: **pasierbo** » 19 lis 2011, 08:45

Kanty to bez problemu w czyszczarce wibracyjnej z trójkątnymi piramidkami. W bębnie też powinno być dobrze, chyba że krawędzie są mocno poszarpane to tylko gumówka albo taśmówka.

spawtech · Post napisał: **spawtech** » 19 lis 2011, 09:27

Albo pilnik obrotowy(kanty).

Leoo · Post napisał: **Leoo** » 19 lis 2011, 14:01

Proszę poczytać o kulkowaniu szkłem albo stalą. Przy okazji można utwardzić powierzchnię.

Usuwanie śladów po frezowaniu.