#2
Post
napisał: jasiu... » 18 paź 2011, 19:10
Długość wałka nie jest tragiczna, te 260 mm, to nie jest problem, no ale oczywiście nakiełki muszą być. Najłatwiej przedłużyć wałek o około 15 mm, w których to będziesz miał nakiełek (takie dołożenie dodatkowego elementu, powiedzmy o średnicy 15 mm i takiej długości razem z nakiełkiem.
Później i tak musisz splanować czoło (nie dojdziesz nożem do osi, bo przecież tam jest kieł, a więc i tak musisz to zrobić z podtrzymki, a wtedy splanujesz też ten nieszczęsny nakiełek.
Podsumowując - wiercisz nakiełek w dłuższym wałku (ta średnica ci nie wejdzie chyba w środek przelotowego uchwytu), podpierasz i toczysz jedną stronę. Dużą średnicę podtaczasz pod szczęki uchwytu. Z podtrzymki planujesz na wymiar z jednej strony.
Mocujesz w miękkich szczękach i podtrzymce, planujesz na wymiar na gotowo i robisz nakiełek z konika, a później drugą stronę, oczywiście z gwintem. Gdybyś wcześniej zrobił gwint, nie miałbyś za co złapać, chyba że za część z wybraniem pod wpust - i tu znów wszystko zależy od wielkości uchwytu, czy ci wejdzie w szczęki, nie mówiąc, że masz wówczas problem z podparciem na wcześniej splanowanej powierzchni. Wałek przyciśnięty konikiem może się w miękkich szczękach cofnąć.