Proces produkcji cienkich rurek

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce metalu ręcznej jak i za pomocą CNC

pawulonken
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 165
Rejestracja: 11 sty 2009, 23:29
Lokalizacja: SKIERNIEWICE

#11

Post napisał: pawulonken » 20 gru 2010, 18:45

Zapytaj

Tutaj

Firma z łodzi prowadzą sprzedaż wysyłkową bez problemu



Tagi:

Awatar użytkownika

maz
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 894
Rejestracja: 20 cze 2007, 22:55
Lokalizacja: Blachownia
Kontakt:

#12

Post napisał: maz » 20 gru 2010, 18:51

Rurki rurkami, a widzieliscie elektrody do wiertarek elektroerozyjnych?
To juz jest wyzsza szkoła jazdy ;-)
Tam sa 3-4 otwory
Kazde parametry sa idealne, czasami tylko narzedzia sa malo wytrzymale :-)
Kazdy wymiar da sie osiagnac, czasami wystaczy docisnac mocniej urzadzenie pomiarowe ;-)


Autor tematu
skoczek
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 5
Posty: 1095
Rejestracja: 15 lis 2006, 22:04
Lokalizacja: Cieszyn/Kraków

#13

Post napisał: skoczek » 25 gru 2010, 19:07

Witam Panowie serdecznie w ten Świąteczny wieczór.
Przez parę dni nie było czasu by się odezwać w temacie.

Jeżeli chodzi o elektrody do otworów startowych to wydaje mi się że mogą one być w procesie produkcji napełnione jakimś proszkiem który jest zawalcowany w metalu, a następnie jest on wypalony. W konsekwencji pozostają kanałki. Coś mi się tak wydaje, może to moja wyobraźnia, a może jednak gdzieś coś takiego słyszałem. Zwyczajnie nie pamiętam więc proszę się tym nie sugerować, a jeżeli ktoś ma sprawdzone informację to prosiłbym o naprostowanie tego.

Kolego Bbuli
Stosowania rury ze szwem pierwotnie chciałem uniknąć, ale w ostateczności jestem w stanie to zaakceptować. Pytanie tylko czy da się zamknąć szew rurki która ma niecały 1mm średnicy...? Jeżeli tak to czym? Materiał na rurki/tulejki to miedź.
Przeglądałem książkę Pana Romanowskiego - "Tłoczenie na zimno" gdyż pasowałby mi proces wyciskania na zimno. Tak na prawdę potrzebuję tulejki o długości nie większej niż 12mm (długa rurka byłaby dobrym półproduktem, ale nie upieram się przy tym) więc najwygodniej byłoby mi to wyciskać. Jest jednak problem - książka podaje że minimalne średnice to dopiero od około 3mm... :???: :roll:

Jest Kolega w stanie dokładniej opisać cały proces przeciągania z płaskownika? Na ilu ciągadłach? Czy Kolega je wykonuje sam, czy gdzieś zamawia? Jaki materiał? Czym smarowane? Na sucho czy na mokro? Może ma gdzieś Kolega jakieś zdjęcia?

P.S. Kolego Bbuli oraz Pukury - pomyślcie o wydaniu jakieś książki, najlepiej razem. Szkoda by się wasza wiedza marnowała :mrgreen:

Wesołych Świąt! Pozdrawiam, skoczek.
Podstawą materialną narodu jest ziemia, przemysł i handel. Kto ziemię, przemysł i handel oddaje w ręce cudzoziemców, ten sprzedaje narodowość swoją, ten zdradza swój naród. - Hipolit Cegielski


Bbuli
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 3
Posty: 869
Rejestracja: 10 mar 2007, 19:43
Lokalizacja: Rumia

#14

Post napisał: Bbuli » 26 gru 2010, 19:33

Tak jak wcześnej pisałem nie ma tu problemu z uzyskaniem dowolnej średnicy.Przynajmniej jesli chodzi o srebro bo sam to praktykuję i osobiście widziałem maszynę w akcji wykonywania kulkumetrowych rurek.Szew na rurce nie powstaje gdy ma ona 3mm czy 0.5mm średnicy lecz zaraz po pierwszym zamknięciu z profilu U w koło.Czyli ręcznie u mnie gdy ma ona ok 5-6mm średnicy a na maszynie ok 8mm i robi to tig.Następnie tą rurkę przeciągamy przez kolejne przeciągadła(lub jak kto woli ciągamy przez ciągadła) co ok 1mm w dół.Przy średnicy ok 3 mm zaczynamy jechać w dół co 0.5mm a potem stosujemy jeszcze mniejsze skoki.Teraz sprawa odpowiedniej średnicy końcowej-wszystko zalezy od doświadczenia,materiału i co najważniejsze grubości początkowej płaskownika.Gdy będzie za gruby a materiał za twardy rurka zbyt wcześnie stanie się prętem.KOnieczne jest kilka podejść by określić grubość płaskownika.Co do przeciągadeł-to kupuje się w sklepach z narzedziami.Zwykłe-stalowe lub lepsze z wkładką widiową.Oczywiście przy przeciąganiu smarujemy olejem.I ile przeciągadeł-tego nie wie nikt.Są pojedyncze i są takie ,które mają 30 średnic w jednej płycie.
W sprawie Twoich rurek jest tylko jedna niewiadoma (dla mnie) czy tig ładnie łączy miedz.Jeśli tak to jazda!!!

Awatar użytkownika

Piotrjub
Moderator
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1495
Rejestracja: 11 kwie 2005, 13:00
Lokalizacja: Gdansk

#15

Post napisał: Piotrjub » 26 gru 2010, 20:12

Ja mam taka maszynkę do rurek



następnie można przeciągnąć na mniejsze średnice



maz pisze:Rurki rurkami, a widzieliscie elektrody do wiertarek elektroerozyjnych?
To juz jest wyzsza szkoła jazdy ;-)
Tam sa 3-4 otwory
Obrazek Obrazek


Bbuli
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 3
Posty: 869
Rejestracja: 10 mar 2007, 19:43
Lokalizacja: Rumia

#16

Post napisał: Bbuli » 26 gru 2010, 20:56

No ja się produkuję,a film zawsze lepszy od setki słów...


Autor tematu
skoczek
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 5
Posty: 1095
Rejestracja: 15 lis 2006, 22:04
Lokalizacja: Cieszyn/Kraków

#17

Post napisał: skoczek » 27 gru 2010, 12:32

Witam serdecznie.
Dzięki Panowie za pomoc - kolejne punkciki dodane.
Podobają mi się te maszyny od Kolegi Piotrajub. W wolnych chwilach spróbuję wytoczyć sobie rolki do walcowania taśmy - taką trochę partyzancką wersję tej walcarki z filmu - zobaczę co z tego mi wyjdzie. Niestety ciągarkę to już trzeba by kupić, bo to chyba zbyt skomplikowane urządzenie jak na moje możliwości.
Pozdrawiam, skoczek.
Podstawą materialną narodu jest ziemia, przemysł i handel. Kto ziemię, przemysł i handel oddaje w ręce cudzoziemców, ten sprzedaje narodowość swoją, ten zdradza swój naród. - Hipolit Cegielski


hornet20
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 116
Rejestracja: 21 kwie 2007, 19:18
Lokalizacja: Krakow

#18

Post napisał: hornet20 » 19 lip 2014, 13:25

na temat trafilem przypadkiem, a ze zawodo zwiazanym z nim jestem to dorzuce swoje piec groszy.
Jest kilka metod produkcji rur:
- walcowanie na walcach skosnych (proces mannesmana, przedewszytskim stalowe rury bez szwu)
- odlewanie rur - produkcja rur ze stopow zz

a to co nas interesuje to
- zwijane z blachy to rury ze szwem, niestety często nieporzadanym.
-wyciskanie na matrycach mostkowych (np wiekszosc produkcji rur ze stopow aluminium)

Zmniejszenie srednicy, czasem tez ksztaltu, realizowane jest w procesie ciagnienia ( tu do domowych zastosowan bardzo fajnym przyrzadem jest ciagadlo zlotnicze)

Telaz kluczowa czesc programu: Ciagnac rury "na pusto" dochodzi do zmniejszenia srednicy wewnetrznego otworu praktycznie bez zmiany grubosci scianki. Oznacza to ze dla rur cienkosciennych nawet mala redukcja srednicy wymusza sporo operacji, aby nie doszlo do zniszczenia wyrobu.
Chcac pocienic scianke nalezy ciagnac na trzpieniu (albo na trzpieniu swobodnym, albo na trzpieniu stalym - schematy sa na google). W domowych warunkach praktycznie do wykonania jest tylko druga metoda, niestety sciagniecie zawalcowanej na trzpieniu rury moze sprawic problem - ta operacje w przemysle (np igly iniekcyjne) ulatwia proces walcowania na walcach skosnych po ciagnieniu.
powodzenia :)

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka metali”