Witam serdecznie.
Chciałbym prosić o radę doświadczonych forumowiczów.
Noszę się z zamiarem kupna taniej wiertarko/frezarki=chinki. Z dostępnych na rynku wszystkie posiadają wrzeciona niskoobrotowe - 80 do 1200 obr/min lub 250 do 2000. W większości projektów zamieszczonych na tym forum stosujecie wrzeciona o obrotach 10000 i więcej. I tu rodzą się moje wątpliwości. Przeznaczeniem maszyny ma być głównie obróbka aluminium, sporadycznie stali (tu głównie wiercenie). Będą to pojedyncze detale do przebudowy w/w frezarki na cnc, a potem do budowy dalszych=doskonalszych maszyn. I teraz przyszła kolej na pytania:
1. Do jakich prac potrzebne są niskie, a do jakich wysokie obroty narzędzia?
2. Kiedy stosuje się chłodzenie cieczą, a kiedy jest to zbędne? (to pytanie wynika z braku zainstalowanego układu chłodzenia w wybranych egzemplarzach).
Z góry serdecznie dziękuję za pomoc.
Jakie wrzeciono?
-
- Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 22
- Rejestracja: 14 sty 2010, 21:35
- Lokalizacja: Tarnów
Niskie obroty wrzeciona ustawiamy przy obróbce np frezami o większej średnicy,wiercenie też na niższych obrotach (tzn. okolice 1000 obr w zależności od średnicy wiertła no i materiału).
Jeżeli chcesz udoskonalać obrabiarki to prawdopodobnie będziesz też niekiedy potrzebował używać freza tarczowego - a przy tym jeśli średnica będzie znaczna - tzn fi100 czy nawet więcej to obroty są małe, rzędu kilkudziesięciu obrotów na minute.
Wysokie obroty wrzeciona wykorzystujemy do wysokich parametrów - tzn obróbka wykańczająca frezem o niewielkiej średnicy (fi 6), grawerowanie.
Wszystko zależy od narzędzi, każde narzedzie ma swój parametr i trzeba się go trzymać. Różnie mogą być skonstruowane, niektóre lubią obroty, niektóre zaś nie. Dlatego moja odpowiedź nie jest zbyt precyzyjna, nie da się tego opisać w dwóch zdaniach:)
Co do chłodzenia, hmmm.. tutaj też nie jest tak łatwo, jak już wspomniałem każde narzędzie ma inne parametry, niektóre potrzebują wode, niektóre nie. Wiadomo, przy wysokich obrotach woda raczej zalecana.
Jeżeli chcesz udoskonalać obrabiarki to prawdopodobnie będziesz też niekiedy potrzebował używać freza tarczowego - a przy tym jeśli średnica będzie znaczna - tzn fi100 czy nawet więcej to obroty są małe, rzędu kilkudziesięciu obrotów na minute.
Wysokie obroty wrzeciona wykorzystujemy do wysokich parametrów - tzn obróbka wykańczająca frezem o niewielkiej średnicy (fi 6), grawerowanie.
Wszystko zależy od narzędzi, każde narzedzie ma swój parametr i trzeba się go trzymać. Różnie mogą być skonstruowane, niektóre lubią obroty, niektóre zaś nie. Dlatego moja odpowiedź nie jest zbyt precyzyjna, nie da się tego opisać w dwóch zdaniach:)
Co do chłodzenia, hmmm.. tutaj też nie jest tak łatwo, jak już wspomniałem każde narzędzie ma inne parametry, niektóre potrzebują wode, niektóre nie. Wiadomo, przy wysokich obrotach woda raczej zalecana.
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 123
- Rejestracja: 30 paź 2006, 08:56
- Lokalizacja: Poznań
Dzięki!
Na początku na pewno będą to tanie narzędzia, bo łatwiej mi będzie przeboleć ich stratę gdy pojawią się błędy, a te na pewno się pojawią.
A czy frezami z węglików można pracować na małych obrotach? I drugie pytanie. Na allegro znalazłem coś takiego jak wytaczadło. Czy tym na wiertarko/frezarce można wykroić gniazdo pod łożysko?
Na początku na pewno będą to tanie narzędzia, bo łatwiej mi będzie przeboleć ich stratę gdy pojawią się błędy, a te na pewno się pojawią.
A czy frezami z węglików można pracować na małych obrotach? I drugie pytanie. Na allegro znalazłem coś takiego jak wytaczadło. Czy tym na wiertarko/frezarce można wykroić gniazdo pod łożysko?
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 1243
- Rejestracja: 10 kwie 2005, 14:18
- Lokalizacja: STALOWA WOLA W-WA
- Kontakt:
Supremo pisze:Dzięki!
Na początku na pewno będą to tanie narzędzia, bo łatwiej mi będzie przeboleć ich stratę gdy pojawią się błędy, a te na pewno się pojawią.
A czy frezami z węglików można pracować na małych obrotach? I drugie pytanie. Na allegro znalazłem coś takiego jak wytaczadło. Czy tym na wiertarko/frezarce można wykroić gniazdo pod łożysko?
1200 obrotow starczy na frez weglikowy, nawet jakis maly, tyle, ze nie osiagniesz predkosci posowow takcih jak przy duzych obrotach. co do wytaczadla: takie "normalnych" to uzywalem na obrotach ponizej 1000, w zaleznosci od noza, materialu i srednicy otworu
-mamo, czy jestem Twoją małą księżniczką?
-nie, nie jesteś synu
-nie, nie jesteś synu