Jakie wrzeciono?

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce metalu ręcznej jak i za pomocą CNC

Autor tematu
Supremo
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 123
Rejestracja: 30 paź 2006, 08:56
Lokalizacja: Poznań

Jakie wrzeciono?

#1

Post napisał: Supremo » 15 sty 2010, 23:13

Witam serdecznie.
Chciałbym prosić o radę doświadczonych forumowiczów.
Noszę się z zamiarem kupna taniej wiertarko/frezarki=chinki. Z dostępnych na rynku wszystkie posiadają wrzeciona niskoobrotowe - 80 do 1200 obr/min lub 250 do 2000. W większości projektów zamieszczonych na tym forum stosujecie wrzeciona o obrotach 10000 i więcej. I tu rodzą się moje wątpliwości. Przeznaczeniem maszyny ma być głównie obróbka aluminium, sporadycznie stali (tu głównie wiercenie). Będą to pojedyncze detale do przebudowy w/w frezarki na cnc, a potem do budowy dalszych=doskonalszych maszyn. I teraz przyszła kolej na pytania:
1. Do jakich prac potrzebne są niskie, a do jakich wysokie obroty narzędzia?
2. Kiedy stosuje się chłodzenie cieczą, a kiedy jest to zbędne? (to pytanie wynika z braku zainstalowanego układu chłodzenia w wybranych egzemplarzach).
Z góry serdecznie dziękuję za pomoc.



Tagi:


wałek
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 1
Posty: 22
Rejestracja: 14 sty 2010, 21:35
Lokalizacja: Tarnów

#2

Post napisał: wałek » 15 sty 2010, 23:33

Niskie obroty wrzeciona ustawiamy przy obróbce np frezami o większej średnicy,wiercenie też na niższych obrotach (tzn. okolice 1000 obr w zależności od średnicy wiertła no i materiału).
Jeżeli chcesz udoskonalać obrabiarki to prawdopodobnie będziesz też niekiedy potrzebował używać freza tarczowego - a przy tym jeśli średnica będzie znaczna - tzn fi100 czy nawet więcej to obroty są małe, rzędu kilkudziesięciu obrotów na minute.

Wysokie obroty wrzeciona wykorzystujemy do wysokich parametrów - tzn obróbka wykańczająca frezem o niewielkiej średnicy (fi 6), grawerowanie.

Wszystko zależy od narzędzi, każde narzedzie ma swój parametr i trzeba się go trzymać. Różnie mogą być skonstruowane, niektóre lubią obroty, niektóre zaś nie. Dlatego moja odpowiedź nie jest zbyt precyzyjna, nie da się tego opisać w dwóch zdaniach:)

Co do chłodzenia, hmmm.. tutaj też nie jest tak łatwo, jak już wspomniałem każde narzędzie ma inne parametry, niektóre potrzebują wode, niektóre nie. Wiadomo, przy wysokich obrotach woda raczej zalecana.

Awatar użytkownika

DZIKUS
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1243
Rejestracja: 10 kwie 2005, 14:18
Lokalizacja: STALOWA WOLA W-WA
Kontakt:

#3

Post napisał: DZIKUS » 16 sty 2010, 00:02

jesli bedziesz uzywal "normalnych" TANICH narzedzi, tzn wykonanych ze stali HSS to takie obroty w zupelnosci ci wystarcza. wrzeciona wysokoobrotowe wymagaja uzywania drogich narzedzi weglikowych.
-mamo, czy jestem Twoją małą księżniczką?
-nie, nie jesteś synu


Autor tematu
Supremo
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 123
Rejestracja: 30 paź 2006, 08:56
Lokalizacja: Poznań

#4

Post napisał: Supremo » 16 sty 2010, 00:46

Dzięki!
Na początku na pewno będą to tanie narzędzia, bo łatwiej mi będzie przeboleć ich stratę gdy pojawią się błędy, a te na pewno się pojawią.
A czy frezami z węglików można pracować na małych obrotach? I drugie pytanie. Na allegro znalazłem coś takiego jak wytaczadło. Czy tym na wiertarko/frezarce można wykroić gniazdo pod łożysko?

Awatar użytkownika

podrzeźbi
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 514
Rejestracja: 17 sty 2009, 00:46
Lokalizacja: Mielec

#5

Post napisał: podrzeźbi » 16 sty 2010, 01:13

Na wysokich obrotach skrawa się drewno i chyba plastiki ale przy nich występuje niekorzystne zjawisko topienia.

Awatar użytkownika

DZIKUS
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1243
Rejestracja: 10 kwie 2005, 14:18
Lokalizacja: STALOWA WOLA W-WA
Kontakt:

#6

Post napisał: DZIKUS » 16 sty 2010, 01:30

Supremo pisze:Dzięki!
Na początku na pewno będą to tanie narzędzia, bo łatwiej mi będzie przeboleć ich stratę gdy pojawią się błędy, a te na pewno się pojawią.
A czy frezami z węglików można pracować na małych obrotach? I drugie pytanie. Na allegro znalazłem coś takiego jak wytaczadło. Czy tym na wiertarko/frezarce można wykroić gniazdo pod łożysko?

1200 obrotow starczy na frez weglikowy, nawet jakis maly, tyle, ze nie osiagniesz predkosci posowow takcih jak przy duzych obrotach. co do wytaczadla: takie "normalnych" to uzywalem na obrotach ponizej 1000, w zaleznosci od noza, materialu i srednicy otworu
-mamo, czy jestem Twoją małą księżniczką?
-nie, nie jesteś synu

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka metali”